Haacht, Abbaye du (Abdij van 't) Park Brune

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • nietzschee
    Porucznik Browarny Tester
    • 2016.07
    • 319

    Haacht, Abbaye du (Abdij van 't) Park Brune

    Warzone przez ALDI w Haacht, alko 6,5%

    Wygląd: kolor ciemny rubin, klarowne, piana jest naprawdę śliczna drobna, lekko beżowa, lacing jak szron.
    Zapach: zaraz po otwarciu pachnie jak imperialny weizen , potężnie bananowo i goździkowo, później odrobinę korzennie, lekkie toffi i trochę więcej chmielu niż w Blonde
    Smak: Niby pełniejsze od Blonde, ale wciąż wodniste, przy czym nie wiele bardziej niż inne hipermarketowe belgijskie Brune, jest delikatne toffi, odrobina kawy zbożowej, trochę owoców, chmielu sypnęli więcej niż do Blonde, dosyć kwaskowe, spore wysycenie. Żadna rewelacja, ale od Blonde lepsze, pełniejsze, bardziej przyprawowe, więcej się tu dzieje
    Attached Files
  • darekd
    Generał Wszelkich Fermentacji
    🍺🍺🍺
    • 2003.02
    • 12570

    #2
    Butelka z polską kontrą, na której uczciwie opisują skład, który zawiera między innymi kukurydzę, syrop glukozowy oraz barwnik (karmel). Nie dodali, że ten karmel to amoniakalny, ale to jako barwnik w przemyśle spożywczym standard. Miłośnicy coli nie powinni się przejmować Poza tym napisali o opactwie, które założył opat z Francji, ale że o Belgię chodzi nie wspomnieli. Choć i tak plus, że wspomniano o opactwie

    Karmel spory również w aromacie, początkowo wydaje się korzenne czy goździkowe, po ogrzaniu zmienia się to w całkiem wyraźny aromat rozpuszczalnikowy .
    Piana - jest całkiem wysoka, drobne pęcherzyki, zostawia trwalszy kożuszek
    Barwa - ciemny rubin, pod światło nie za ciemny brąz
    Wysycenie - początkowo wysokie, dość szybko spada, ale do końca podszczypuje
    Smak - palony karmel, lekka słodycz, całkiem wyraźna korzenność, trochę orzgrzewająca, palona goryczka, wyraźna jak na styl, długa
    Treściwość - niska jak na styl. To chyba największy mankament biorąc pod uwagę cenę.

    Wyraźnie oszczędzono słodów i syrop glukozowy odgrywa tu sporą rolę. Oczywiście nie jest to piwo, które może uchodzić za wzorzec klasztornych piw trapistów - w swoim czasie kukurydza nie była powszechna Jednak jako dyskontowy zamiennik może zainteresować tym stylem klienta. Nieco ponad trzy złote i podany skład sugerował powodował mój duży dystans i w tym kontekście to piwo się broni.

    Comment

    • kenny
      Kapitan Lagerowej Marynarki
      • 2009.04
      • 712

      #3
      Kolor: Piękny, brązowo-rubinowy, przejrzysty.
      Piana: Średnia, bardzo trwała, zostaje mały kożuszek, ładnie oblepia szkło.
      Zapach: Słodowy, przyprawowy, ciasto drożdżowe, lekkie bakalie i likier.
      Smak: Lekko słodowy, karmelowy, trochę palony, lekko kwaskowy, ziołowa końcówka, goryczka ziołowa, średnia/niska.
      Wysycenie: Niskie.
      Opakowanie: Już lepiej niż blond.
      Uwagi: Przyjemny, ale niezbyt silny zapach. Smak średni, bardzo mocno odfermentowane, wodniste. Mimo wszystko lepsze od blonda, trochę bardziej złożone.

      Comment

      Przetwarzanie...
      X