Proef, Mikkeller 3000 IBU

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • abelincoln
    Porucznik Browarny Tester
    🥛🥛🥛
    • 2010.01
    • 296

    Proef, Mikkeller 3000 IBU

    15,5% alk, puszka

    Dostałem w prezencie, od osoby która się nie zna na piwach - ale wie że lubię mocniej chmielone piwa (i zapamiętała czego dotyczy IBU...). To Triple IPA jest najmocniejszym piwem jakie miałem okazję pić i chyba jednym z większych rozczarowań.

    Puszka z typowym dla Mikkellera rysunkiem, który podkreśla jakiego smaku możemy się spodziewać. Bardzo ładny kolor herbaciany, nagazowanie lekkie. Piana dość długo się trzyma, oblepia szklankę i do końca towarzyszy piciu w postaci cienkiego kożucha.

    Zapach jest pierwszym rozczarowaniem. Bardzo słaby, na tyle, że nie jestem w stanie opisać co czuć. Ot, coś pachnie, ale niewiadomoco...

    Smak jest zdominowany przez słodycz - ostatni raz taki ulepek piłem, jak miałem okazję kosztować Primatora 24 double... I podobnie jak tam, słodycz zabija wszystkie inne smaki. Troszkę zaskoczony jestem, jak bardzo dobrze ta słodycz ukrywa alkohol, zupełnie nie czuć tych 15%. Może pod sam koniec czuć na języku goryczkę, ale na poziomie niezbyt wyrazistej IPY, a nie tysięcy IBU. Muszę przyznać, że jest to całkiem przyjemna, łagodna goryczka, którą doceniłbym w "zwyklejszym" IPA. Poza tym nie ma żadnych niuansów czy jakiejkolwiek różnorodności - jest syrop. Na tyle zapychający i zalepiający, że po jednej trzeciej zaczynam bardziej dopijać by sprawić przyjemność darczyńcy, niż dlatego że mi smakuje.
    Attached Files
Przetwarzanie...
X