Okazuje się ,że to piwo było już opisane jako Grimbergen Double. Zaraz poproszę o przeniesienie postu.
Alken Maes, Grimbergen Double/Dubbel-Cuvée Ambrée
Collapse
X
-
Zakupione w centrym handlowym Arkady w sklepie Alma Market za 5,99zł za 0,33l.
piana: gęsta, drobna, średniotrwała;
zapach: karmelowy, słodki, przypomina mi zapach lizaków jakie za komuny sprzedawali koło szkoły podstawowej, chodziło się po nie na przerwie, najlepsze były ciepłe prosto z formy takie ciagnące się ;
smak: z początku słodowość, słodkawe, czuć słody palone, posmaki owocowe są ale ciężko u mnie z ich rozpoznawaniem, pod koniec goryczka;
wysycenie: małe.
Fajne piwko, jednak mój dubbelek bardziej mi podchodzi.Milicki Browar Rynkowy
Grupa STYRIAN
(1+sqrt5)/2"Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
"Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
No Hops, no Glory :)
Comment
-
-
Brazowe, ze szkarlatnymi poblaskami. Duzo gazu, piana trwala, gesta i kremowa. W zapachu duzo slodowych aromatow i nuty gozdzikowe. W smaku pelne, tresciwe, slodowe ale nie ciezkie, rozgrzewa, ale nie czuc tego alkoholu. Bardzo dobre.
Link: http://www.alken-maes.be/GRIMBERGEN/NL/bi2.phpCelia, cerevisia et conventus.
Comment
-
-
Kupione w zwykłym małym sklepie samoobsługowym na placu Luksemburskim w Brukseli. Ceny nie pamiętam, ale chyba ok. 1,10e.
Etykieta w wersji z pierwszego zdjęcia Dreamera, bez napisu "Cuvée Ambrée".
Kolor: Bardzo ciemny, choć zupełnie klarowny brąz.
Piana: Niezbyt wysoka, za to gęsta, drobnoziarnista i trwała.
Zapach: Bardzo silny. Już z dala od kielicha czuć owoce - truskawki, jeżyny, jabłka, gruszki. Poza tym trochę nut karmelowych.
Smak: Po wzięciu pierwszego łyka słodowość walczy z nutkami pochodzącymi z drożdży, po czym obie ustępują wyraźnej winnej owocowości - tu przede wszystkim truskawki. W tle trochę karmelu, orzechów, ciemnych słodów. Całość bardzo treściwa, trochę "oleista". Alkoholu nie czuć, choć w sumie, jak na Belga, nie ma go zbyt wiele (6,5%).
Opakowanie: Jak na pierwszym zdjęciu Dreamera powyżej (post #5). Na etykiecie niewiele informacji o samym piwie, po francusku i niderlandzku jest natomiast ciekawostka nt. samego opactwa Grimbergen - było on wielokrotnie palone i za każdym razem odradzało się z popiołów niczym feniks widoczny na etykiecie. Cóż, szkoda że po wchłonięciu browaru przez koncern chyba się już on nie odrodzi...
Uwagi: Za słabe i za mało wyraziste jak na dubbla, ale i tak jest to bardzo dobre piwo. Powtórzę po raz kolejny - żeby u nas takie koncerniaki były...
Comment
-
-
Kolor - Ciemny rubin, klarowny.
Piana - niezbyt wysoka, przeciętnie trwała i gęsta.
Zapach - intensywny, bogaty. Przede wszystkim winno-owocowy: wiśnia, porzeczka, truskawka, może jabłko. Do tego lekko karmelowy.
Smak - na początku czuć lekką słodowość i karmel, potem dominują nuty winno-owocowe, pod koniec pojawia się delikatna goryczka. Alkoholu nie czuć w smaku. Mogłoby być nieco bardziej treściwe.
Wysycenie - dość niskie.
Opakowanie - jak na drugim zdjęciu Dreamera, inny kapsel.
Kupione za 8zł "U Joli".
Chyba przepłaciłem. Oczywiście jest to niezłe piwo ale o ile zapach mi bardzo pasował to w smaku już nie powala.Nie mam problemu z alkoholem. Mam problem z pieniędzmi na alkohol.
Comment
-
-
Kolor: ciemny rubin, przejrzysty
Piana: słabiutka, musiałem się postarać by się utworzyła
Wysycenie: niskie
Zapach: owocowy
Smak: lekkie nuty karmelowe, dominacja winnej owocowości, treściwe
Nie zachwyciło mnie ale jest niezłe
Comment
-
-
Ekst. 14,7%
Piana: wspaniala gesta, ciemno zolta
Kolor: czerwono brazowy, prawie nie przezroczysty
Zapach: limoniadowy, z zapachem gornych drozdzy, pachnacy, moze kropelka chrzanu japonskiego
Smak: geste piwo z drozdzewym smakiem + palony slod. Slodkie, bez aluzji na mocnosc. Jak zawsze ciemny Belg wspanialy.
Comment
-
-
piana: raczej malo trwala, zostaje tylko dziurawy korzych
kolor: ciemnobrazowy, rubinowe refleksy, klarowny
zapach: winny, w pierwszym momencie skojarzyl mi sie nawet ze skwasnialym piwem
smak: słodowo-karmelowe i mocno owocowe (glowne skoajrzenie to owoce lesne), trochę orzechowy, rodzynkowy, po przelnieciu czuc lekko alkoholowe ciepelko, ale alkohol niewyczuwalny w smaku, goryczka mala
wysycenie: srednie
podsumowanie: ciezko mi porownywac ze wzgledu na male doswiadczenie z dubblami, ale piwo same w sobie ciekawe i bogate w smaku
Comment
-
-
Barwa wiśniowo-brązowa. Dość ciemna.
Beżowa piana stosunkowo szybko redukuje się do drobnoziarnistej szumowinki na powierzchni, i jako taka pozostaje niezmiennie do samego końca.
Zapach dość bogaty, choć nie intensywny. Przeważają odsłodowe karmelowe i waniliowe aromaty. Generalnie słodko, nawet lekko czekoladowo. Wyczuwalna również delikatna nuta alkoholowa.
W smaku uderza w pierwszej chwili owocowa rześkość tego piwa. Potem pojawia się karmelowa, słodka słodowość. I to jest dominująca nuta. I ciekawostka, na końcu tej słodowości wyraźnie wyczuwam delikatne posmaki anyżkowe. Goryczka znikoma. Finisz średnio wytrawny. W posmaku nieznaczny alkohol a w dalszym planie muśnięcie owocowej kwaskowatości.
Nagazowanie w górnej strefie stanów średnich. Bardzo dobrze się komponuje z charakterem tego piwa.
Butelka 0,33l jak na dwóch ostatnich zdjęciach. Dość typowy Belg z tych bardziej ugrzecznionych. Kolorystycznie wszystko w szeroko pojętej przestrzeni zółto-brązowej. Motyw Feniksa, czerwony kapsel z logiem marki. Parametry bez zmian.
Całkiem dobre piwo. Według mnie zasługuje na 8 w skali 1-10.Rzeczywistość jest po to, by podstawiać jej pod nos krzywe zwierciadła.
Serviatus status brevis est
3603 etykiety z zagranicznych piw wypitych osobiście, 1148 recenzji piw na browar.biz (z czego 733 zagraniczne opisałem i sfotografowałem jako pierwszy) - stan na 31.01.2020
Comment
-
-
Właśnie sobie je przypominam po paru latach.
Aromat przyjemny i całkiem treściwy, truskawka i śliwka z cukrem kandyzowanym (lizak) i nutą półsłodkiego wina, równoważone są przez nuty chmielu, lekką paloność i surowy słód.
W smaku winno-drożdżowo-karmelowe. Wydaje się bardziej wykastrowane niż ww zapachu pomimo sporej ilości owoców i odrobiny paloności w tle. W posmaku orzechy i chleb. Pod względem treści i intensywnośći smaku, ciągnie to bardziej w stronę czegoś a'la wzmocniony De Koninck niż porządnego Dubbla.
Średnie (jak na Belga) nagazowanie podkreśla jednak aksamitność piwa. Na pianę dopiero pod koniec zwróciłem uwagę, został trochę postrzępiony kożuch.
Słabo to wypada w kategorii "Dubbel Abbaye" ale radzi sobie IMO dużo lepiej niż
ichni, zupełnie przeciętny i wyjałowiony Tripel. Blonde'a też pewnie ze 4 lata nie piłem więc nie mam porównania.Last edited by GaryFisher; 2012-12-16, 14:12.Tylko idiota ma porządek, geniusz panuje nad chaosem
Comment
-
-
Piwo piję nalewane w sklepie do peta. Piana bardzo obfita, puszysta i dość trwała, taka chmurkowata, do końca oblepia szkło. Zwraca uwagę przepiękny rubinowy intensywny kolor. W smaku głównie pełna słodowość nasączona słodkawym karmelem i lekko paloną owocowością. Spodziewałem się, że będzie bardziej wytrawnie, mniej słodkawo. Nie mniej jednak trudno nie docenić pełni i szlachetności smaku, piwko jest bardzo dopracowane i pije się je przyjemnie. Goryczka ledwo wyczuwalna, gdzieś tam w tle, wpada w subtelną i miłą kwaskowatość. Ogólnie piwo z pewnością warte spróbowania, choć Grimbegen Blonde dużo lepiej mi podszedł, ale to inna bajka.
Kupione w Outlecie Piwnym z nalewaka za 13 zł na litr
Comment
-
-
piana: mało trwała, biała z beżowym zabarwieniem, na końcu kożuch z dużymi dziurami
kolor: wiśniowo-brązowo-rubinowy, rzadka jak na Belgię klarowność
zapach: owocowy, wyraźne fenole, z owoców głównie figi i śliwki; jest też coś z wina oraz lekki
karmel
smak: mało tu doznań; głównie karmel i słód, trochę owoców, brak goryczki, jakieś echa słabego wina
piję je gdzieś raz na cztery miesiące, dziś w końcu prawie na trzeźwo
smakuje płytko, słabo i bezbarwnie, podobnie jak inne Grimbergeny
trzecia liga belgijska
Comment
-
-
Po otwarciu butelki, przez chwilę piana powoli uciekała. Po przelaniu do szkła średnio-wysoka, średnie i małe pęcherzyki, średnio trwała, gęsty lacing.
Kolor: Wiśniowo-rubinowy, klarowny.
Aromat: Owocowy(ciężko mi bardziej sprecyzować), troszkę fenoli i karmelu.
Smak: Czerwone owoce, trochę karmelu, lekka fenolowość, umiarkowana pełnia, goryczka niewysoka.
Nasycenie niewysokie - pasuje.
W porządku, choć mogłoby być bardziej intensywne. Nie spodziewałem się wiele po tym piwie, ale wypiłem je ze smakiem.
Warka z datą 19.06.17.
Comment
-
-
Wygląd: Kolor rubinowy, idealnie klarowne, piana belgijska, mieszana, lekko beżowa, nietrwała, śladowy lacing.
Zapach: pusto, z tej pustki udaje się wyodrębnić karmel, trochę owoców, głównie suszonych i minimalną przyprawowość belgijską, bo już się bałem, że to lager.
Smak: bardzo wyraźnie alkoholowe, a ma tylko 6,5%, poza tym jest do czerwca, trochę poleżało i się nie uleżało, nawet pełne jak na dubbla, bo te nie rozpieszczają, ale niewiele się tu dzieje, najwięcej jest karmelu, później owocowe, trochę czerwonych świeżych, wyraźne też suszone, trochę powideł, ratuje je wyraźna belgijska przyprawowość i pieprzność, ale i tak jest słabe jak na belgika. Drażniący jest ten karmel.
Comment
-
Comment