Achouffe, La Chouffe Blonde

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • piwowar2
    Kapitan Lagerowej Marynarki
    • 2001.11
    • 588

    Achouffe, La Chouffe Blonde

    Butelka o zawartosci 0,75 l, alkohol 8% vol, cena: drogie
    Nie tylko butelka przypomina ksztaltem szampana,
    ale samo piwo slodkim zapachem(jakby czuc grono) oraz iloscia piany(piwo dogerowuje w butelce, stad tyle gazu). Kolor brazowy, metny(poprzez zawarte drozdze).
    Smak raczej winny, nie piwny. Jako konserwatywny piwosz oceniam na 3-
    Napoj piwopodobny.
    Achouffe is where the magic happens!
  • Sven
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2003.09
    • 1211

    #2
    Achouffe, La Chouffe La Blonde d'Ardenne

    Butelka, 0,7, 8% alk. Dofermentowuje w butelce.

    Barwa pomaranczowo-zlotawa, duza ilosc zbitych w strzepki drozdzy, piana trwala, jak z bialek kurzych, i wysoka. Zapach slodki, drozdzowy, czuc alkohol. W smaku zlozone, poczatkowo slodkie, pozniej drozdzowe, czuc ziele (koriander) i posmaki pomaranczy i gozdzikow. Smaczne, nieco deserowe, na zimowe popoludnie po dobrym obiedzie.

    Link: http://www.achouffe.be/newfr/produits.php
    Celia, cerevisia et conventus.

    Comment

    • rkr205
      Kapral Kuflowy Chlupacz
      • 2003.11
      • 32

      #3
      A oto zdjęcie:

      Potwierdzam; bardzo dobre piwo; pełne, aromatyczne i wcale nie tylko na zimowe wieczory. A owocowe posmaki maskują moc (8%).
      Lekko mętnawe, bo jak wiekszośc piw belgijskich, tak jak domowych, refermentowane jest w butelkach
      Na etykiecie brak informacji o ekstrakcie ale jest podany skład: woda browarnicza (?) słód jęczmienny, cukry (?), drożdże, chmiel, kolendra.
      Piwo zakupione i wypite w wioskowej restauracji w Belgii. Jako dodatkową informację podam, że mieli do wyboru 40 gartunków piwa w tym 3 z beczki
      Cena 5,50 EURO za butelkę 0,75 l
      rkr
      Last edited by sibarh; 2014-05-29, 17:11.

      Comment

      • lzkamil
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2003.01
        • 3611

        #4
        Alk. 8%, but. 0.33 l. Kilka razy w Holandii piłem też beczkowe.
        Bursztynowe, lekko mętne, dosyć mocno nagazowane, z wielką i trwałą pianą.
        Zapach wiśniowo-truskawkowy, triplowy, bardzo intensywny, po nalaniu rozchodzi się na kilometr.
        Smak podobnie owocowy, słodowy, słodkawy, z rozgrzewającym woltem, bardzo treściwy.
        Jak dla mnie to całkiem niezły tripel.

        Zdjęcie bączka + krasnoludzki kapsel:
        Attached Files
        Lepszy jabol pod okapem
        niż GŻ, CP i KP !


        Kompania Piwowarska obcięła Żubrowi rogi i jaja.

        Wspieraj swój Browar - zostań Premium-Użytkownikiem!

        Moja pierwsza literka to małe L a nie duże I :)

        Comment

        • Twilight_Alehouse
          D(r)u(c)h nieuchwytny
          • 2004.06
          • 6310

          #5
          Pite we wrześniu 2010 w wersji beczkowej do kolacji w afrykańskiej restauracji w Brukseli. Kosztowało 3€ za 0,25l.

          Notatki mam skrótowe, wiec takaż też będzie recenzja.

          Kolor: Złoty, mętnawy
          Zapach: Lekki, owocowo-drożdżowy. Żadnych uwag nie zapisałem, wiec zapewne pasujący do stylu, choć nie wybitny.
          Smak: Bardzo pełny, czuć sporo estrowych owocków i wyraźne przyprawy, a także słabą goryczkę. W finiszu delikatna chlebowość.
          Uwagi: Blonde to jeden z moich ulubionych styli. La Chouffe to bardzo smaczny reprezentant gatunku.

          W piwniczce leżakowej mam też wersję butelkową, ale jej data ważności to kwiecień 2013, więc kolejna recenzja dopiero za jakieś półtora roku

          Comment

          • wrednyhawran
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2010.07
            • 1784

            #6
            Bardzo przyjemne piwko na zimowy wieczór. Bogaty, pełny smak - pycha. Szkoda, że przywiozłem tylko jedną butelkę (ale na szczęćcie 75cl Warte zapamiętania i powrotu przy najblizszej okazji. Plus za świetny kapselek.
            Czy jest coś lepszego niż piwo? - Dwa piwa!
            Małe Piwko Blog
            Małe Piwko Blog na facebooku
            Domowy Browar Demon

            Comment

            • Viktor
              Kapitan Lagerowej Marynarki
              🍼
              • 2002.04
              • 617

              #7
              Achouffe, La Chouffe La Blonde d'Ardenne

              Zakupione w radomskim Kacusiu za 25 zł (!) , butelka 0,7 l ( typ butelki szampanowy - przebiega w niej jeszcze fermentacja i dojrzewanie). Zapach słodowo - drożdżowy, kolor miodowy, mętne, piana biala dość znaczna, lekko kwaskowe jak w piwach pszenicznych, silny, chociaż nie nachalny posmak alkoholowy ( 8%), pikantne, wyczuwa się kolendrę i goździki, przebijają owoce cytrusowe (?). Orgia doznań smakowych - pozytywnych.
              Całość dopełnia dużej urody etykieta i kapsel ( nietypowy , bo większy niż normalny - zamyka butelkę szampanową o większej średnicy szyjki ). Piwo znakomite.

              Comment

              • kogoot
                Kapral Kuflowy Chlupacz
                • 2009.05
                • 47

                #8
                Pite w barze w Holandii, bardzo dobre piwo, mocne nuty bananów, triplowe smaki
                Przy najblizszej okazji sprobuje kolejny raz

                Comment

                • Oskaliber
                  Kapitan Lagerowej Marynarki
                  • 2010.05
                  • 727

                  #9
                  Kolor: Złoto-pomarańczowy, mętny z widocznymi drobinkami drożdży.
                  Piana: Biała, średnio gęsta, bardzo trwała, lekko oblepia szkło.
                  Zapach: Mocno owocowy, świeże śliwki, pomarańcze, trochę chmielu.
                  Smak: Średnio treściwe. Bardzo mocne owoce, najbardziej przychodzi na myśl pomarańcza, dalej pieprzowość i kolendra, odrobina chmielu. Goryczka średnia. Finisz lekko wytrawny, kwaskowaty i minimalnie alkoholowy.
                  Wysycenie: Dosyć wysokie.
                  Ogółem: Bardzo dobre.
                  BeerFreak.pl

                  Comment

                  • yoxik
                    Porucznik Browarny Tester
                    • 2012.10
                    • 427

                    #10
                    Achouffe, La Chouffe Blonde

                    do 05.2016

                    piana obfita utrzymuje sie. kolor złoty mętny z drobinkami drożdży pływającymi w piwie. Aromat kwaskowo-słodowy, drożdżowy niezbyt intensywny. Smak pełnia słodowa wyraźna goryczka, lekko wyczuwalny gryzący alkohol i kwaskowatość. Piwo w całości dobre złożone ale to nie najlepszy blonde jaki piłem.
                    Attached Files
                    Last edited by yoxik; 2014-05-29, 16:54.
                    Również tutaj
                    https://www.instagram.com/adam_slodowy_to_ja/

                    Comment

                    • Javox
                      Pułkownik Chmielowy Ekspert
                      🥛🥛🥛🥛🥛
                      • 2009.11
                      • 6460

                      #11
                      Bączek z blond krasnalem do konsumpcji

                      Piana - bardzo trwała. Na dłużej gruba warstwa.
                      Lacing - spory i fajny.
                      Barwa - zamglony pomarańczowo żółty.
                      Gaz - średni.
                      Aromat - kolendra z lekką suszoną morelką.
                      Smak - nie bardzo słodkie. Jest lekko morelkowe a pod koniec lekko gorzkawe nuty alko.

                      Początek bardzo przyjemny ale jak piwo nie jest dobrze zimne to alko daje o sobie znać szybko w dość nieciekawy sposób... a to 8%
                      Attached Files

                      Comment

                      • darekd
                        Generał Wszelkich Fermentacji
                        🍺🍺🍺
                        • 2003.02
                        • 12675

                        #12
                        Cały czas 8% alk.
                        The first beer to be brewed at Achouffe, La CHOUFFE is a slightly hoppy blond beer with citrus and spicy notes that is enjoyed around the world!


                        W składzie kolendra

                        Aromat - owocowy (morele, mirabelki, ciut brzoskwinie i minimalnie susz owocowy), lekkie przyprawy z kolendrą
                        Piana - zdecydowanie wysoka, bąbluje, ale pozostawia trwały kożuszek, zostaje na szkle
                        Barwa - złoto-pomarańczowa, zamglona
                        Wysycenie - jak na styl średni, wyraźnie musuje
                        Smak - tu kolendra już bardziej wyraźna, choć nie na tyle co w witach, cierpko-słodkawe owoce (morele), skórka pomarańczowa, łagodna korzenność z odrobiną goryczki. Alkohol dobrze ukryty.
                        Treściwość - spora, ale to żywe w odbiorze piwa, zatem nie jest przesadnie odczuwalna

                        Nie przepadam za kolendrą, wolałbym bez. Co nie zmienia faktu, że to dobre piwo.

                        Krasnal na etach często się zmienia, dzięki współpracy browaru z belgijskim ilustratorem Herr Seele.
                        https://chouffe.com/en-gb/discover-o...den-pleasures/ czyli coś dla kolekcjonerów.

                        Comment

                        • darekd
                          Generał Wszelkich Fermentacji
                          🍺🍺🍺
                          • 2003.02
                          • 12675

                          #13
                          40 lat minęło... eta okolicznościowa Click image for larger version

Name:	P1110955.JPG
Views:	190
Size:	23,5 KB
ID:	2332258

                          Comment

                          • Prusak
                            Major Piwnych Rewolucji
                            🥛🥛🥛🥛🥛
                            • 2005.07
                            • 4485

                            #14
                            Ja też nie przepadam za kolendrą, ale tu wyrażnie pracuje razem z nutami korzenno-przyprawowymi i ciutką alkoholu.
                            Kolor jasnożółty przechodzący lekko w żółtą pelłnię.
                            Aromat: przyprawy, trochę owoców, zgadza się: morela, może trochę pomarańcza, brzoskwinia.
                            Zaskakująco wysoka i trwała piana z kożuszkie utzymującym się na powierzchni ponad obraczką, nieregularne ślady na szkle.
                            W smaku początkowo wydaje się, że dominuje elenent przyprawowo-kolendrowo-goryczkowy, ale potem po ustach rozchodzą się wyrażnie "okrągłe" akcenty owocowe równoważące to pierwsze wrażenie.
                            Podobnie z alkoholem, o dziwo po pierwszych łykach wydawał się bardziej wyczuwalny, potem (być może zdradliwie, nie wiem, porzestałem na jednej buteleczce) dość dobrze ukryty.
                            Dobry reprezentant Belgii.

                            Comment

                            Przetwarzanie...
                            X