Duvel Moortgat, Duvel

[Promil03]

Piwo z Brouwerij Duvel Moortgat - Duvel.
Butelka 0,33 litra, alkohol: 8,5%, ekstrakt: brak danych.
Kolor: lekko mętny, lekko pomarańczowy, ładny.
Piana: wspaniała, obfita, została w szklance nawet po skończeniu piwa.
Zapach: wyraźny, cytrusowy, chmielowy.
Nasycenie: duże, ale ok.
Smak: wspaniały, kwaskowato-cytrusowy, czuć alkohol, ale nie przeszkadza to w degustacji.
Opakowanie: ładne, podoba mi się, niestety brak danych o ekstrakcie, jest kapsel dedykowany piwu.

Uwagi: kolejne piwo podarowane przez kumpla z Niemiec. Bardzo mi smakowało. Nie lubię piw mocnych, ale tutaj wysoka zawartość alkoholu nie przeszkadzała mi w niczym.
Polecam serdecznie. Piwko kosztuje tam 0,88 €.

[cap-n-go]

Smak lekko pszeniczny, coś na kształt witbiera, lekko kwaskowaty, przyjemny. Piana tego piwa to po prostu poezja - zbita, mięsista. Piwo tuz po otworzeniu próbowało uciec z butelki,przestrzegam . Smaczne,ale jak to z Belgami drogie...

[keto]

Bardzo dobre piwo.

Smak kwaskowy, cytrusowy, wytrawny, akurat nie przeszkadzający, a nawet pożądany w tym piwie. Nie czuć mocy tego piwa. Na pewno do powtórzenia w przyszłości, chociaż nie będę po nie sięgał często, ze względu na cenę w Polsce. Nie mogłem sobie odmówić załączenia zdjęcia, ta piana jest boska

[Twilight_Alehouse]

Kupione w zwykłym małym brukselskim sklepie samoobsługowym za jakieś 1,10e.

Kolor: Jasny, mętny, wygląda jak woda z miodem lipowym.
Piana: W dedykowanym szkle poziom piwa sięga do połowy, a i tak nad krawędzią pokala wyrasta dwucentymetrowy grzybek. Pamiętam jak mi się to spodobało, gdy po raz pierwszy zobaczyłem tę pianę w Duvelu podanym w knajpie. Potem jest bardzo trwała, utrzymuje się do końca solidną warstwą i sporo jej jeszcze osiada na ściankach.
Zapach: Silny, lekko drożdżowy, lekko pszeniczny. Czuć cytrusy.
Smak: Bardzo pełny, drożdżowo-cytrusowy, z sugestiami innych owoców w tle. Po chwili pojawia się solidna goryczka i spore alkoholowe ciepełko.
Opakowanie: Jak na zdjęciu keto (zresztą bardzo ładnym).
Uwagi: Belgowie potrafią wycisnąć znacznie więcej smaku z piw jasnych w okolicach 8,5 % alk i dlatego triplom Duvel nie dorównuje, ale i tak jest bardzo dobry.

[Darek_J-23]

mmm... Duvel Bardzo mi smakowalo. W Kanadzie tez nie jest najtansze - jakies 3.5 dolara, nie pamietam dokladnie, ale jest tego warte Poza tym butelka mi sie podoba Dobrze trzyma sie w reku, jak cos trzeba zrobic pilnie w domu, np. malowanie scian albo ukladanie podlogi.

[Seta]

Piłeś Duvel z butelki??? Barbarzyńca!

[Mikko]

ktoś tu określił to piwo jako 'bardzo jasne i bardzo mocne górnofermentacyjne Ale' - to oficjalne określenie gatunku? Pierwszy raz piłem piwo tego typu, a określiłbym je na 'pszeniczny strong'. Piwo REWELACYJNE, nigdy nie przypuszczałem, że coś o takim voltarzu będzie mi smakowało (w ogóle nie czuć tego alkoholu, poza ciepełkiem w brzuchu).

[Twilight_Alehouse]

ktoś tu określił to piwo jako 'bardzo jasne i bardzo mocne górnofermentacyjne Ale' - to oficjalne określenie gatunku?

Ale z założenia jest górnofermentacyjne
Duvel należy do dość pojemnej kategorii Belgian Strong Ale. Mogą to być zarówno piwa jasne, jak i ciemne, bo kategoria obejmuje np. dubble i triple. Pszenica jest raczej opcjonalna.

[kopyr]

Ale z założenia jest górnofermentacyjne
Duvel należy do dość pojemnej kategorii Belgian Strong Ale. Mogą to być zarówno piwa jasne, jak i ciemne, bo kategoria obejmuje np. dubble i triple. Pszenica jest raczej opcjonalna.

Jackson ukuł taką grupę o nazwie "wicked ale" czyli niegodziwe, złe, szelmowskie ale. Nazwa pochodzi właśnie od Duvela, czyli diabła. Naśladowcy zaczęli stosować podobne nazwy dla swoich mocnych złocistych ale, więc Jackson wziął to jako wspólny mianownik.

Inną nazwą stylu, wg BJCP jest Belgian Golden Strong Ale, czyli belgijskie złociste mocne ale.

[chemmobile]

Hehe, ale dałem się zrobić. Fakt, nie jestem wielkim znawcą stylów piwa, ale widząc na butelce "ALE" spodziewałem się głęboko bursztynowej barwy
W smaku kwaskowato-cytrusowe, trochę wytrawne. Choć taki profil smakowy mi nie leży, to jednak musiałem coś tutaj naskrobać. Z powodu boskiej piany. Bella fantastica Puszysta, kremowa, biała jak śnieg i ogromna. Na pszenicach takiej nie widziałem.
Skusiłem się na butelkę 0,33l w Almie. Cóż, cena 9,49zł zwala z nóg, ale warto było poznać Belgian Golden Ale w wykonaniu Duvel'a.

[Tapir]

Kolor - barwa mniej więcej soku z cytryny, lekko mętny.
Piana - Beton. Absolutnie bez zarzutu, gęsta i bardzo trwała. Bardzo mocno oblepia szkło. Rzadko zdarza mi się, aby tyle piany zostało na dnie po wypiciu piwa.
Zapach - drożdżowo - cytrusowy, w tle kolendra, troszkę chmielu.
Smak - drożdżowo - cytrusowy (cytryna), wyraźna nuta korzenna i kolendra. Po chwili czuć całkiem solidną goryczkę i nienachalną nutę alkoholową (a już na pewno nie powiedziałbym, że piwo ma 8.5%). W tle majaczy mi taka trawiasto-agrestowa nuta, która kojarzy mi się z winami ze szczepu Sauvignon Blanc.
Wysycenie - Wysokie.

To dopiero początek mojej przygody z belgijskim piwem, jest to jedno z pierwszych piw z tego kraju, które piję i muszę przyznać, że Duvelem jestem zauroczony. W życiu nie pomyślałbym, że jasne piwo z taką zawartością alkoholu będzie mi tak smakować.
Kosztowało mnie 8.49 w PiP (0.33l) ale były to dobrze wydane pieniądze. Wrócę do niego na pewno.

[Kwadri]

Kolor: Cytrynowo-złoty, delikatnie mętny.
Piana: Imponująca. Kremowa, ubita i bardzo trwała. Po kilku minutach gruby centymetrowy kożuch. Zostaje do końca.
Zapach: Początkowo mało zdecydowany. Później lekko słodki, lekko bananowy, z czasem coraz bardziej przypomina pszeniczne. Później pojawia się cytrusowe tło.
Smak: Delikatnie kwaskowy początek po chwili dominuje mocna i przyjemna gorycz. W tle pszeniczne posmaki. Na końcu lekko wyczuwalny alkohol, mocniej go czuć w przełyku, co przejawia się ogrzewającym działaniem. Zostaje miły posmak goryczy.
Wysycenie: Jak to w belgach. Wysokie, orzeźwiające.
Opakowanie: Bączek z białą etykietą, a na niej czerwony, charakterystyczny napis Duvel. Kontra chyba po grecku. Kapsel ładny, z nazwą piwa. Ładnie prezentuje się w dedykowanym szkle.

Smaczne piwo, warte spróbowania, ale nie każdemu może zasmakować.

[celtyk87]

To piwo jest dla mnie ideałem, mimo swojej mocy smak jest wspaniały, smakuje jak porządny pszeniczniak. Niestety cena jest dość wysoka butelka 0,33 1,75eur

[Oskaliber]

Piana: Biała, pęcherzyki średnie, bardzo trwała, jak już zacznie opadać to ładnie oblepia szkło.
Kolor: Złoto-cytrynowy, mętny.
Zapach: Średnio intensywny, drożdżowy, jakby lekka kwaskowatość,
Smak: Pełne, czuć moc tego piwa, aż rozgrzewa przełyk, niestety lekko wyczuwalny alkohol, mocna cytrusowość, goryczka srednio wysoka, dosyć specyficzna, po przeczytaniu Waszych opinii stwierdzam, ze 'grejpruftowa' to bardzo trafne określenie.
Wysycenie: Dosyć wysokie
Opakowanie: Ok, brak info o ekstrakcie.

[kobe47]

proszę bardzo o informację, gdzie można to cudowne piwo dostać w Warszawie. będąc w Belgii zakochałem się w nim i po prostu muszę popatrzeć na tę genialną piankę jeszcze raz i jeszcze raz zaskoczyć się jego mocą :>