Zobacz w Piotrze i Pawle.
Duvel Moortgat, Duvel
Collapse
X
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika pioterb4 Wyświetlenie odpowiedziZobacz w Piotrze i Pawle.
Jest w Makro zestaw 2x Duvel + pokal. Cena chyba 36zł.
Comment
-
-
Piwo jest tylko dobre i bardzo dobre.
Comment
-
-
Moortgat, Duvel [a.8.5%]
For Generations Duvel has been considered a masterpiece of belgian brewing art. Duvel is exported for you, without alteration, and is the same Duvel that is enjoyed on the grand place in the centre of Brussels. This Duvel has already matured for two months in the cellars of our family owned brewery.
Kolor: słomkowy, lekko zamglony [4.5]
Piana: wysoka, biała, średnio/drobnoziarnista, opada powoli jednak w połowie zostaje tylko obrączka i jakieś wysepki [3.5]
Zapach: słód i szmpańsko-drożdżowa nuta z przodu, czuć nutę miodu, sporo cytrusów, bananów i innych owoców, w tle zioła [5]
Smak: lekko kwaskowy, bardzo orzeźwiający, bogata podstawa słodowa i bukiet estrów owocowych i kwiatowych, aromat chmielowy w tle do spółki z przyprawami korzennymi i jakimiś ziołami, nie wiem co oni tam sypią ale to uwielbiam, alkohol w ogóle nie wyczuwalny [5]
Nasycenie: wysokie, idealne [5]
Opakowanie: flaszka - bączek, etykieta standardowa tylko z angielskimi wtrętami gdzieniegdzie [5]
Producent: Brouverij Duvel Moortgat 2870 Puurs Belgium; www.duvel.com
Zakupione w: Sainsbury's na Willton Rd., City of Westminster, London
Degustowane: 02.02.2012r. ok. godz. 17:00GMT
Data ważności: 09.2014
Numer partii: L18110622
Soundtrack: "Roots" by Sepultura
Wersja exportowa londyńskiego marketu:
Last edited by GaryFisher; 2012-03-01, 14:50.Tylko idiota ma porządek, geniusz panuje nad chaosem
Comment
-
-
Czarny Duvel ! Musze zobaczyc zdjecie jezeli to jest mozliwe. Jezeli chodzi o rynek belgijski to duvel jest legendarnym piwem bo warzonym juz przed druga wojna swiatowa i bardzo powszechnym.
Nazwa piwa kiedys byla Victory-Ale (nadana po pierwszej wojnie swiatowej) i to jej konsumenci, podkreslajac zdradliwa nature i moc piwa (kiedys 9%) nazywali go diablem i to wlasnie to naklonilo pana Moortgat do zmienienia nazwy. Piwo to jest inspiracja dla takich piw jak Lucyfer, Judas, Satan, Belzebuth czy Verboden Vrucht (zakazany owoc).
Jedno z najstarszych piw komercyjnych w Belgii trzyma sie bardzo dobrze na rynku. Sam znalazlbym lepsze ale Duvel wciac jest jednym z najsmaczniejszych piw w swoim gatunku.
Co nowy rok, wydaja ekskluzywna wersje z trzema innymi chmielami a za butelke trzeba zaplacic okolo 10 euro. Na rynku jest rowniez dostepny slabszy Duvel zielony i to on ma okolo 7%. Moze to ten wlasnie Duvel zostal przebadzowany na czarna etykietke w Niemczech. Jest on mniej smaczny.Moje przygody piwne w Belgii relacjonuje na stronie FB : Hopester
https://www.facebook.com/hipester
Spis i opis piw, które miałem okazje spróbować :
www.ratebeer.com/user/137460/
Comment
-
-
Moje przygody piwne w Belgii relacjonuje na stronie FB : Hopester
https://www.facebook.com/hipester
Spis i opis piw, które miałem okazje spróbować :
www.ratebeer.com/user/137460/
Comment
-
-
Wlasnie sie zorientowalem, ze czarna etykietka zostala usunieta calkowiecie z rynku w 2003 roku. Byl to normalny Duvel czesto przeznaczony na rynek zagraniczny. Duvel, pomimo sporo alkoholu, starzeje sie bardzo zle. Im starszy tym kwasniejszy.Last edited by Swaroga; 2012-03-04, 13:27.Moje przygody piwne w Belgii relacjonuje na stronie FB : Hopester
https://www.facebook.com/hipester
Spis i opis piw, które miałem okazje spróbować :
www.ratebeer.com/user/137460/
Comment
-
-
Proszę każde piwo opisywać w oddzielnym wątku.- Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
- Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
- Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa
Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).
Comment
-
-
Dobre, nie przepadam za piwami belgijskimi ale to było niezłe. Owocowo-kwaskowe, alkohol niewyczuwalny, dzięki wysokiemu wysyceniu orzeźwiające. Dużo lepsze od np: blonda i dubla z La Trappe.
Przyjemne, ale z racji ceny raczej powtórek nie będzie... Dostałem w zestawie z pokalem i z tego Duvlela to on jest najfajnieszy
Comment
-
-
Barwa złocista, z żółtawym odcieniem. Lekko opalizująca.
Drobna, biała piana, na powierzchni wręcz aksamitna. Długo się utrzymuje. Obecna do końca i na dole i po bokach.
Przyjemny, choć stosunkowo delikatny aromat. W pierwszej chwili uderza pieprzowość a następnie po lekkim ogrzaniu dochodzą do głosu (nosa?) cytrusy oraz kwiatowe perfumy. Alkoholowych nastrojów nie wyczułem.
W smaku mamy do czynienia z podobną rześką owocowością, podbudowaną dodatkowo słodami, przyprawowe nuty od fenoli bardzo delikatne. Goryczka wyrazista, długo się rozkłada na podniebieniu. Ale przede wszystkim bardzo wyraźny smak alkoholu, który rozpościera nad Duvelem iście diabelski i zdradliwy płaszcz.
Nagazowanie jest wysokie, ale takie powinno być. Bąbelki gazu nieprzerwanie i z niezmienną intensywnością unoszą się ku powierzchni.
Opakowanie bardzo stylowe. Dodaje piwu pewnej nobilitacji. Butelka 0,75 z szampańskim zamknięciem. Nie zmieniło się od jesieni ubiegłego roku i zdjęcia Konincka.
Ja wiem, że to absolutna klasyka. Że historia, tradycja, misja i abonament Mimo wszystko jak dla mnie jest zbyt wyraźnie alkoholowe. 8,5 to wcale nie jakieś wielkie halo i w wielu mocniejszych piwach ta moc jest pięknie schowana pod profilem smakowym. Duvel, mimo iż pity w prawidłowej temperaturze (6 stopni, jak podaje producent) zniewala alkoholowym posmakiem, oferując pozostałe elementy bukietu w bardzo limitowanej wersji. Niczym ekskluzywna kurtyzana mało atrakcyjnemu klientowi...
Daję 7,5 w skali 1-10, choć zapewne stylowo zasługuje na więcej.Rzeczywistość jest po to, by podstawiać jej pod nos krzywe zwierciadła.
Serviatus status brevis est
3603 etykiety z zagranicznych piw wypitych osobiście, 1148 recenzji piw na browar.biz (z czego 733 zagraniczne opisałem i sfotografowałem jako pierwszy) - stan na 31.01.2020
Comment
-
-
Cóż, wchodzę tu w ten post aby potwierdzić to, że piwo się nie zmienia.
Kolor jest oczywiście nie jakiś żółty, złoty, czy o zgrozo bursztynowy, tylko słomkowy.
Piana już zależy u paru czynników. U mnie jest słaba.
Piwo w zapachu ma coś z szampana. Później dochodzą owoce takie jak winogrona i pomelo.
W smaku bez zmian. Alkohol jest wyczuwalny wbrew temu co niektórzy piszą. Jest słodycz owocowa. Goryczka delikatna, nie od chmielu. Obowiązkowy kwasek. Zawsze tu był i teraz też nie przeszkadza.
Piwo nie zmienia się. Dalej jest to porządne Golden Belgian Strong Ale.
Moje z datą do 11.2015 i wypite przy muzyce z płyty Lizard zespołu King Crimson.
Comment
-
-
Piana:Wysoka obfita, biała średnie pęcherze, dziurawi się szybko.
Kolor: Słomkowy wpadający w żółty. Opalizujące.
Aromat: Estrowy, owocowy, goździkowy, lekko drożdżowy świeży brzoskwinia gruszka. Generalnie takie owoce jasne żółte zielone. Po stronie słodowej lekkie ziarno pszenicy. Czuć delikatnie alkohol (a raczej jego ilość)
Smak: Rześkie, wytrawne ze średnią słodyczą, smakach szampańskich, z wyraźnie rozgrzewającym ale nie wyczuwalnym alkoholem i wysokim wysyceniem. Nuty pszeniczne, lekki banan z goździkiem, do tego owoce, gruszka, brzoskwinia(?) cytrynowa kwaśność. Goryczka średnia ale głównie podbita alkoholem nie zalegająca przyjemna.
Wydawać by się mogło proste piwo a jednak wiele ma w sobie.
Comment
-
-
330 ml, wersja 8,5%, kupione w smakpiwa.pl, pite z oryginalnego tulipana Duvel
Piana: Obfita przy nalewaniu, bardzo drobno pęcherzykowa, kremowa, biała. Później pojawiają się większe bąble, ostatecznie średniopęcherzykowa, tworząca gęsty kożuch na pół centymetra. Lacing jest, chociaż szału nie ma, to zważając, że to 8,5% - to wręcz świetny.
Kolor: Słomkowy, jasny, słabo przejrzysty, bez śmieci i niemętny.
Zapach: Troszkę cytrusów, więcej banana. Przyjemny, belgijski zapach. Nic do zarzutu, alkohol lekko wyczuwalny. Roztarta kropla na skórze powoduje bardzo mocno alkoholowy zapach, maskujący resztę - w sumie to normalne.
Smak: Delikatna goryczka od pierwszego łyku, a tak poza tym skojarzenie z porządnym triplem. Posmak bardzo delikatnego chmielu, alkoholowy. Trochę cukru, pod koniec picia piwa troszeczkę słonawy, ale coś czuję tej soli!
Ocena końcowa: 6.5/10. Dobre do wypicia jednej butelki, ale nie do zapijania się. Generalnie jest problem z tym alkoholem (Gulden Draak przy 10,5% a ten Duvel 8,5% to niebo a ziemia).Last edited by schizohatter; 2014-06-07, 20:58.
Comment
-
-
Kolor: Jasnożółty, mętny.
Piana: Bardzo wysoka, trwała.
Zapach: Cytrusy, lekkie nuty kwiatowe.
Smak: Cytrusy, drożdże, lekko zbożowe, kwaskowe, goryczka średnia, krótka.
Wysycenie: Dość wysokie.
Opakowanie: Estetyczne, ale bez szału. Butelka 0,33.
Uwagi: Całkiem niezłe piwo, ale spodziewałem się czegoś więcej. Lekkie, kwaskowe, nawet orzeźwiające, nie czuć tego potężnego woltażu, goryczka jak na belgijskie piwo całkiem wysoka. Symptomatyczne, że większość tego wątku powstała przed 2010 rokiem, przed tą naszą "piwną rewolucją". Potem to piwo już chyba nie robiło takiego wrażenia - vide średnia 1-2 posty na rok. Warte spróbowania, ale drugi raz bym tych 10 zł na nie chyba nie wydał.
Comment
-
Comment