Piłem z butelki 0,75, komplet z kielichem (nie ma to jak urodziny ).
Zapach owocowy, pełny, przypomina piwa pszeniczne.
Smak... też lekko owocowy, kwaskowy, ciężki, goryczka niezbyt intensywna. Biorąc kilka łyków szybko jeden po drugim można wyczuć alkohol, ale przy normalnym spożyciu nie ma problemu. Po namyśle stwierdzam, że tak wyobrażałbym sobie pszeniczniaka kristalklar super strong.
Piana gruboziarnista, ale obfita. Na powierzchni zostają pola i łąki, w czym zapewne niemały udział ma wyryty na dnie kielicha znak Duvela, od którego przez cały czas marszem idzie kompania bąbelków.
P.S. Jak widać po powyższej recenzji, piwo ostro daje w czapę. A wypiłem dopiero pół kielicha, a przed nim tylko jedno jasne pełne.
P.S.2 Jeden minus natury technicznej - korek mocno rozszerza się ku dołowi, więc nie ma szans ponownego wciśnięcia go w szyjkę. Ponieważ tylko pół butelki zmieściło się w kielichu, postawiłem korek na szyjce, butelkę na drzwiach lodówki, a te zamknąłem z najwyższą delikatnością.
Zapach owocowy, pełny, przypomina piwa pszeniczne.
Smak... też lekko owocowy, kwaskowy, ciężki, goryczka niezbyt intensywna. Biorąc kilka łyków szybko jeden po drugim można wyczuć alkohol, ale przy normalnym spożyciu nie ma problemu. Po namyśle stwierdzam, że tak wyobrażałbym sobie pszeniczniaka kristalklar super strong.
Piana gruboziarnista, ale obfita. Na powierzchni zostają pola i łąki, w czym zapewne niemały udział ma wyryty na dnie kielicha znak Duvela, od którego przez cały czas marszem idzie kompania bąbelków.
P.S. Jak widać po powyższej recenzji, piwo ostro daje w czapę. A wypiłem dopiero pół kielicha, a przed nim tylko jedno jasne pełne.
P.S.2 Jeden minus natury technicznej - korek mocno rozszerza się ku dołowi, więc nie ma szans ponownego wciśnięcia go w szyjkę. Ponieważ tylko pół butelki zmieściło się w kielichu, postawiłem korek na szyjce, butelkę na drzwiach lodówki, a te zamknąłem z najwyższą delikatnością.
Comment