InBev Belgium, Leffe Radieuse

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • pjenknik
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2001.08
    • 3388

    InBev Belgium, Leffe Radieuse

    Abbaye de Leffe, Leffe Radieuse.
    ekstr. 18,5%, zaw. alk. 8,2%
    Piwo klasztorne, górnej fermentacji.
    Kolor ciemnowiśniowy, piana żółto-złota niezbyt obfita, ale bardzo trwała.
    Zapach charakterystyczny, silnie drożdżowy, gaz obfity.
    W smaku przypominało mi La Trappe Quadrupel. Jak dla mnie 4+.
    Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
  • adam16
    Pułkownik Chmielowy Ekspert
    • 2001.02
    • 9865

    #2
    Przychylam się do Pańskiej opinii o tym piwku, Drogi Kolego. Daję nawet calą pionę.
    Browar Hajduki.
    adam16@browar.biz
    Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

    Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D

    Comment

    • Misiekk
      Kapitan Lagerowej Marynarki
      • 2001.05
      • 913

      #3
      Fajne piwko o bardzo ciekawym smaku. Sama przyjemność. Ach ta Belgia
      Piwo to jest życia blues, daje miłość oraz luz. :)

      Comment

      • Qbric
        Porucznik Browarny Tester
        • 2001.04
        • 427

        #4
        Mmmm.... Świetne. Ładne opakowanie. Cudny smak. Fajna piana. Moja ocena: 5= (jakoż, że nie wypiłem jeszcze wszystkich piw na świecie i nie wiem jak wyskalowć ocenę)
        Grill bez piwa NIE! - Piwo bez grilla TAK!

        Comment

        • slavoy
          Pułkownik Chmielowy Ekspert
          🥛🥛🥛
          • 2001.10
          • 5055

          #5
          Otwarcie butelki i BUM! - w nos uderza przepiękny zapch wiśniowo-kwiatowy!
          Ślurp - i w język uderza całkiem fajny różano-jakiśtam smak.

          Piana dość szybko opadająca, pozostaje malutki kożuszek i ślad na szkle
          Smak, który na początku jest bardzo przyjemny, po przełknięciu okazuje się dość mocno gryzący. Zabyt duża goryczka zabija dużo wrażeń smakowych.

          Ocena: belgijskie 3.
          To piwo najmniej mi smakowało z wypitych do tej pory "belgijskich wynalazków"
          Attached Files
          Dick Laurent is dead.

          Comment

          • lzkamil
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2003.01
            • 3611

            #6
            Kupione w piwnym sklepie na granicy francusko-belgijskiej, gdzies na totalnym zadupiu
            Parametry j.w., flaszka 0.33 l
            Brazowe, klarowne, nie za duzo gazu ale piana duza i drobnoziarnista.
            Zapach mocny i zlozony, wyraznie podpalany, cos jak suszone sliwki i wedzonka, slodowy, owocowy.
            Smak podobnie podwedzany, suszonych sliwek (ale w przeciwienstwie do wigilijnego kompotu bardzo mi podchodzi bo jest piwny), z dlugim, wyraznie goryczkowym i drozdzowym posmakiem.
            Rzeczywiscie jest to piwo bardziej charakterystyczne niz Blonde i Brune z tego samego browaru, mozna je lubic albo nie, mi sie jednak spodobalo.
            Od znajomego belgijskiego knajpiarza dostalem jeszcze Leffe Tripel o ktorym nigdy wczesniej nie slyszalem. Jak sprobuje to opisze.

            PS a jednak Tripel juz byl na forum tutaj .
            Last edited by lzkamil; 2004-01-15, 21:15.
            Lepszy jabol pod okapem
            niż GŻ, CP i KP !


            Kompania Piwowarska obcięła Żubrowi rogi i jaja.

            Wspieraj swój Browar - zostań Premium-Użytkownikiem!

            Moja pierwsza literka to małe L a nie duże I :)

            Comment

            • kishar
              D(r)u(c)h nieuchwytny
              • 2003.10
              • 1691

              #7
              Kupione w Piwoawarze za prawie 5 złotych.
              Zapach przyjemny pełny mocy`smak ciekawy mocno słodowy,mimo dużej mocy nie czuć alkoholu i nie przyjemnej slodkości bardzo fajna piana,czuć jakby winny posmak nasycenie wydaje się odpowiednie,opakowanie ladne`szkoda że u nas takich nie ma?!?!czekamy na Szczyrzyc
              Sklad:woda,słod,chmiel,pszenica,cukier,przyprawy:z iarno kolendry,curacao to dość ciekawwy dodatek.

              Comment

              • ergie
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2004.05
                • 1041

                #8
                Po dłuuuuuuuuuugim czasie znowu udało mi się go kupić. Sklep z piwem przy Nowym Kleparzu na ul. Długiej w Krakowie. Cena 4,5 zł. Lekko schłodziłem je w lodóweczce i wlałem do szklaneczki. Co za zapach, a smak prima sort. Piłem to piwo po raz drugi w życiu i stwierdzam, że smakuje mi ono bardzo.
                Lepiej milcząc uchodzić za idiotę, niż odzywając się rozwiać wszelkie wątpliwości.
                ------------------------------------------------------------------
                Jasne czy ciemne? Jasne, że ciemne!

                Comment

                • Sven
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2003.09
                  • 1211

                  #9
                  Kolor piękny, nasycony, purpurowy. Piana trwała w postaci kożuszka. Gazu niewiele, zapach słodowo-słodko-wędzony. Smak kardamonowy, nieco alkoholowy, rozgrzewający, smaczne piwo!
                  Celia, cerevisia et conventus.

                  Comment

                  • ergie
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2004.05
                    • 1041

                    #10
                    powtórka z rozrywki

                    Ale mam pytanie co do składu:

                    Na polskiej naklejce jest napisane:

                    Skład: woda, słód, chmiel, pszeniaca, cukier przyprawy: ziarno kolendry, curacao

                    Po niemiecku napisali:

                    Zutaten: Wasser-Malz-Hopfen-Hefe

                    Czy ktoś tak naprawde wie co w tym piwku jest?

                    Last edited by ergie; 2004-12-09, 17:45.
                    Lepiej milcząc uchodzić za idiotę, niż odzywając się rozwiać wszelkie wątpliwości.
                    ------------------------------------------------------------------
                    Jasne czy ciemne? Jasne, że ciemne!

                    Comment

                    • asphodel
                      D(r)u(c)h nieuchwytny
                      • 2005.05
                      • 10

                      #11
                      Leffe Radieuse ani wyglądem ani smakiem nie przypomina ani trochę La Trappe Quadruppel. To pierwsze charakteryzuje się wręcz "nieprzyzwoicie" intensywną goryczką, podczas gdy La Trappe, pomimo słusznej mocy(10%), ma delikatny smak i niepowtarzalny "rdzawy" kolor.

                      Comment

                      • sardaukar
                        D(r)u(c)h nieuchwytny
                        • 2006.03
                        • 27

                        #12
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika ergie
                        powtórka z rozrywki

                        Ale mam pytanie co do składu:

                        Na polskiej naklejce jest napisane:

                        Skład: woda, słód, chmiel, pszeniaca, cukier przyprawy: ziarno kolendry, curacao

                        Po niemiecku napisali:

                        Zutaten: Wasser-Malz-Hopfen-Hefe

                        Czy ktoś tak naprawde wie co w tym piwku jest?
                        To standartowa naklejka uwzględniająca wszystkie ew. dodatki. W tym akurat tego nie ma.

                        Comment

                        • Twilight_Alehouse
                          D(r)u(c)h nieuchwytny
                          • 2004.06
                          • 6310

                          #13
                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika sardaukar
                          To standartowa naklejka uwzględniająca wszystkie ew. dodatki. W tym akurat tego nie ma.
                          To nie tak. W niemieckich napisach na etykietach belgijskich piw nie ma składników niezgodnych z Prawem Czystości Z nieznanego mi powodu Belgowie udają przed Niemcami, że w piwie nie ma żadnych "nieczystych" składników...

                          Comment

                          • e-prezes
                            Generał Wszelkich Fermentacji
                            🥛🥛🥛🥛🥛
                            • 2002.05
                            • 19261

                            #14
                            jesteś tego pewien?? ja pytałem w Gambrynusie i tak samo jak w przypadku Carey Agri tak i tam naklejka jest kompletną brednią i zwykle mija się z prawdą. zresztą etykiety zresztą też, ale to już z naszego podwórka głównie

                            Comment

                            • Twilight_Alehouse
                              D(r)u(c)h nieuchwytny
                              • 2004.06
                              • 6310

                              #15
                              Zauważyłem już po prostu tę prawidłowość na kilku belgikach. Po francusku, flamandzku i angielsku jest wszystko, a po niemiecku tylko słód, chmiel, drożdże, woda. Stąd wysnuwam swój wniosek.

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X