Kolor herbaciano-wiśniowy, bardzo mętne. 4,5 Piana niespodziewanie słaba - mało trwała, po paru minutach tylko cieniutka pierzynka na połowie powierzchni; dość ładnie brudzi szkło, ale to Belg! Chcę więcej! Ocena - tylko: 3,5 Zapach bardzo bogaty: pierniki, cytrusy, korzenie, goździki i wiele więcej; zasłużona 5! Smak chlebowo-drożdżowy; w drugim planie cytrusy i wiśnie w posmaku zostają drożdże i bardzo wyrazista goryczka. Generalnie smak bardzo intensywny i wielowątkowy. 5
PS Smak zmienia się na niekorzyść w przypadku ogrzania się piwa. Na etykiecie każą mocno chłodzić do 5*C chyba. Moje było ziimne... Nasycenie jak dla mnie za duże, trwałe. 4 Opakowanie szklanki nie mam a butelka nie ciekawa. Nie podoba mi się i nie ma ekstraktu. 3
No to jest w takim razie - super okazja. Powiem szczerze, że jak ktoś ma łeb do interesów, to powinien wpaść, wykupić cały nakład. Pchnąć na Allegro szklanki z ceną wywoławczą po 35zł, a piwko ma do wypicia.
Obstawiam błąd w systemie, choć kiedyś też miałem sytuację, że widziałem ten zestaw w PiP z jakąś atrakcyjną ceną, ale stwierdziłem, że to musi być jakiś kant.
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jurgin
to teraz jestem zaskoczony - moje jest krystalicznie czyste, nie ma oznak zmętnienia.
Kwak pod koniec terminu robi się mętny, co nie wpływa na pozostałe jego walory, oprócz wyglądu. Tak zapewnia importer, a ja potwierdziłem organoleptycznie.
Obstawiam błąd w systemie, choć kiedyś też miałem sytuację, że widziałem ten zestaw w PiP z jakąś atrakcyjną ceną, ale stwierdziłem, że to musi być jakiś kant.
Tego zestawu nie było w systemie i jakiś kierownik na szybko wyceniał, pewnie nie miał pojęcia co to jest i dał taką cenę.
Jak dla mnie bardzo dobre piwo. Kolor brązowawo-wiśniowy, mętne, widoczne pływające drobinki drożdży. Zapach świetny, koźlakowo-owocowy, wyczuwalny karmel i nuty piernikowe. Smak również obfituje w różne elementy, jest karmel, czekolada i do tego posmak jakby wiśniowy. Wyczuwalny alkohol sprawia, że ten Kwak bardzo rozgrzewa. Idealne piwo na zimne wieczory. Kupione w Płocku, w sklepie Chmielowy Raj, 7,10 PLN za butelkę 0,33. Polecam.
Witam, ja swojego kwaka dostalem w prezecie na mikolaja w ciemnej, malowanej butelce 0,7, korkowanej. Musze powiedziec ze bylo to najlepsze piwo jakie mialem okazje pic w swoim zyciu, tego delikatnego zapachu szarlotki niezapomne nigdy!
Zapach bardzo przyjemny bogaty dominują nuty owocowe.
Barwa herbaciana a ze piwo jest trochę po dacie ważności to zmętniało.
Piana średnia ale się utrzymuję do końca.
Smak konkretny czuć moc tego piwa choć nie alkohol to rozgrzewa, smak bogaty, wytrawny, ziołowy pewne elementy karmelowe w tle goryczka.
Bardzo dobre piwo do powtórzenia a jeden minus to cena.
Jasnobrązowy kolor zbliżony do bardzo lekkiej herbaty w połączeniu z bogatym aromatem zawsze przypomina belgijskie piwa górnej fermentacji. Piana też jest piękna, jest mocna, trwała i stabilna, a z każdym łykiem pozostawia na szkle jasne pierścienie. Aromat jest ciekawy, złożony. Dominuje w nim wyraźny, ale nie agresywny bukiet korzenno-rodzynkowy, a nuty chmielowo-słodowe są głęboko schowane. Doznania smakowe Kwaka przywołują na myśl piwa z klasztorów trapistów, a i alkoholowa moc jest do nich zbliżona. Dodatkowo można wyczuć lekką słodycz karmelu. 8,4% alkoholu to naprawdę dużo, jednakże mocy tej niemal nie czuć. Jedynie finisz pozostawia przyjemny rozgrzewający posmak alkoholu. Kwak to na pewno obfite, sycące i treściwe piwo, którym warto się delektować. Ciekawostką jest logo browaru wykorzystujące stare symbole piwowarstwa rydel zacierny, czerpak beczułkowy i szuflę do przesypywania słodu.
Jakoś długo nie mogłem się zabrać za Kwaka, ale w końcu się udało. Testowana buteleczka była przywieziona przez Małżonkę z Belgii.
Kolor: Miedziany, taki bitterowy, z wyraźnymi artefaktami drożdżowymi. Piana: Średnia. Zapach: Bardzo silny, owocowo-chmielowy. czuć porzeczki, maliny... W tle leciutka słodowość i chmielowość.. Smak: Ogromna głębia smaku i treściwość. Pełno owocowych i drożdżowych nutek, do tego pewna słodowość, wyraźna goryczka i lekki chmielowy posmaczek.. Uwagi: Po prostu doskonałe
a więc tak -
na początek chciałbym napomnieć o czymś co wg mnie ma duża wagę przy ocenianiu tego piwa. Mowa tu oczywiście o szkle... nalewając piwo do zwykłego szkła raz - nie zauważymy piany która utrzymuje się i utrzymuje. Dwa - napewno nie zauważymy niektórych rzeczy które można zauważyć ( siła piękna szkła )
a więc do rzeczy :
Opiszę tutaj swoje uwagi podczas picia piwa z szkła oryginalnego
smak : kolejne piw wg mnie z serii dubbe/bokbier np leute chociaż do niego bron boże nie nawiązuje ,ktoro nie smakuje ani jako dubbel ani jak bock tak wlasnie po srodku - w smaku dosc wytrawne, kwaskowate - troche ożeźwia, ale ilość alkoholu sprawia ze po czole spływają kropelki potu - alkoholu oczywiście w smaku nie czuć ( oczywiście mowa tu o spożywaniu w upalny dzień ). Piwo oczywiscie esencjonalne i wg mnie syte.
zapach : typowe belgijskie nutki owocowo kwiatowe. Trochę karmelu ale raczej jest on na dalszym tle.
kolor - bardzo fajny, jasno rubinowy. Klarowny ( pilem piwo na 1,5 roku przed upływem daty ważności )
wysycenie - bardzo ok. Z dolnego balona cały czas fajnie wypływają drobniusienkie pęcherzyki i przy rozszerzeniu szkła nabierają super rotacji - naprawde... picie piwa z oryginalnego szkła to poezja.
opakowanie - coz... zawsze pisze o tym z niechęci gdyż bytelka jak butelka... etykieta dość zmysłowa, na odwrocie cos po niemiecku troszke po angielsku... podany alkohol 8,4 i temperatura w której należy podać piwo 5-6C
Całość oceniam jako 4,5 - mocne 4,5 mi smakuje i cena przystępna 5,99 w almie w krakowie na ul. pilotów za butelke 0,33. Szkło kupilem na allegro za 30 zł w idealnym stanie ( podobno wypita została z niego butelka 0,75 która była w zestawie i jestem w to skłonny uwierzyć)
W dniu 7 lutego w Żywcu rozpoczął pod nazwą SCOTLAND YARD PUB, działalność nowy lokal (lokalizacja stara, poprzednio również działała tam knajpa) w charakterze angielskiego pubu. Miłośnicy wyspiarskich piw znajdą tam 18 gatunków piw butelkowych i beczkowego stouta Murphy`s w cenie przyzwoitej...
Comment