Browar z Brukseli i bardzo oryginalny saison (barrel aged traditional saison), inspirowany tradycjami XIX w.
Otóż jest to mieszana fermentacja będąca miksem klasycznego saisona zmieszanego ze starym lambikiem z browaru Cantillion i wyleżakowany trzy lata w dębowych beczkach.
6% alk.
Aromat - czego tu nie ma bardzo cierpkie owoce, funky (na początku ostro) drożdże (bretty), siano, stodoła, a właściwie obora czyli delikatny wychodek, pod tym bardzo delikatne biszkoptowe niuanse
Piana - wysoka, opada dość szybko do mocno trwałego kożuszka
Barwa - mętne jasne złoto
Wysycenie - umiarkowane, musujące
Smak - lambikowo, czuć dzikie bretty, cytryna, biały grejpfrut, mocno cierpko, wysoka kwasowoć.. Słód bardzo delikatnie wyczuwalny, chmiel łagodnie, minimalnie trawiasty. Trochę taninowa, lekko szorstka beczka dominuje na finiszu, minimalna saisonowa korzenność (a być może to bardziej efekty starzenia w beczkach niż odpowienich drożdży)
Treściwość - umiarkowana
W ciemno wskazałbym na lambica. Piwo uwarzone w pierwszej połowie 2021 i pewnie im dłużej przechowywane, tym bardziej bretty będą czyniły to piwo bardziej lambikowym.
Cierpkie, ale i rześkie, żywy finisz. Bardzo oryginalne i fajne.
Otóż jest to mieszana fermentacja będąca miksem klasycznego saisona zmieszanego ze starym lambikiem z browaru Cantillion i wyleżakowany trzy lata w dębowych beczkach.
6% alk.
Aromat - czego tu nie ma bardzo cierpkie owoce, funky (na początku ostro) drożdże (bretty), siano, stodoła, a właściwie obora czyli delikatny wychodek, pod tym bardzo delikatne biszkoptowe niuanse
Piana - wysoka, opada dość szybko do mocno trwałego kożuszka
Barwa - mętne jasne złoto
Wysycenie - umiarkowane, musujące
Smak - lambikowo, czuć dzikie bretty, cytryna, biały grejpfrut, mocno cierpko, wysoka kwasowoć.. Słód bardzo delikatnie wyczuwalny, chmiel łagodnie, minimalnie trawiasty. Trochę taninowa, lekko szorstka beczka dominuje na finiszu, minimalna saisonowa korzenność (a być może to bardziej efekty starzenia w beczkach niż odpowienich drożdży)
Treściwość - umiarkowana
W ciemno wskazałbym na lambica. Piwo uwarzone w pierwszej połowie 2021 i pewnie im dłużej przechowywane, tym bardziej bretty będą czyniły to piwo bardziej lambikowym.
Cierpkie, ale i rześkie, żywy finisz. Bardzo oryginalne i fajne.
Comment