W zapachu dużo świeżej cytryny, ale też sznyt aksamitnej pszenicy, w nucie dolnej banany, niekoniecznie goździk, ale lekko kolendra. W smaku piwo pełne, cytryna na początku, ale potem już tylko pszenica i nawet na finiszu lekko chmiel połączony z lekko kwaśną pikanterią. "Lekko" to najtrafniejszy opis. Uwarzone super, do tego ma tylko 2,3vol, a nic z wodnistości czy innych kierunków koncernowych soczków. 12zł, ale warto.