Abbaye St.Remy-Rochefort, Trappistes Rochefort 8

[Viktor]

Zakupione w Piwach Świata w Warszawie. Jak to z piwami Trapistów ma jedną wadę - to cena. Potem to już same zalety : piękna beżowa ,drobna piana utrzymuje się dość długo, kolor piwa brązowo -rubinowy ( mało przeźroczyste), wspaniałe gazowanie całą objętością, smak wytrawny , goryczka idealna, alkohol 9,2 %.
Piwo na 5.

[Viktor]

Etykieta z tego piwa :

[zythum]

Mnie niestety to piwo nie podeszło smakowo. Jednak nie przepadam za piwami o mocy większej niż 7 procent, wyjąwszy portery. To piwo jednak porterem nie jest. Barwa cudowna, mieniąca się czerń, znakomita piana - gęsta, utrzymująca się podczas picia ale już zapach dość ostry z wyczuwalną mocą alkoholu, która jest niestety wuczuwalna także w smaku. Moje kubki smakowe zostały podrażnione zbyt mocno posmakiem alkoholowym i niestety nawet pewna "przypaloność" którą uwielbiam w porterach, a która też tutaj się pojawiła, nie zrekompesowała wyraźnego smaku alkoholu w tym piwie.

Dla mnie jednak rozczarowanie, biorąc pod uwagę sławę tego piwa i jego cenę.

[lzkamil]

Parametry j.w.
Brazowe, z drozdzami w butelce. Dosc mocno nagazowane, piana szybciej opada niz w niektorych innych klasztorniakach ale do konca zostaje gruby dywanik.
Czekoladowy, lekko korzenny aromat.#
Smak slodko-gorzkiej kawy przechodzi w mleczna czekolade. Pod koniec, jak piwo sie troche ogrzalo, doszla jeszcze nutka korzenna i troche alkoholu. Przeciwnie niz dla przedmowcy, nie byl to jednak dla mnie nachalny smak spirytu
Dla mnie podobne do jeszcze mocniejszego krewniaka Rocheforta 10 i do Westvletteren 8.

[Twilight_Alehouse]

Przywiezione z Belgii na specjalne moje zamówienie
Zapach miodowo-owocowy. Kolor przepiękny, malinowo-złoty, gaz w sporej ilości. Na dnie pływały drożdże które spoczywały także na pianie (była wysoka, bardzo wolno opadała i do końca pozostał gruby kożuch). A smak? Trapistów nie da się opisywać, słów mi brakuje! Poza tym ze chciałbym jeszcze

[Latarnik]

To piwo ma chyba 5 letni okres przydatnosci do spozycia, mnie trafilo sie takie o rok "przeterminowane"
Tylko piana byla troche slabsza, smak i zwlaszcza zapach to czysta poezja
"8" jest najlepsza, choc kosztowala 6 $ !!!

[piwo]

Bardzo dobre piwo... bardzo mi smakowało. Może trochę zbyt mocne.
5.

[Dreamer]

zaw. alk. 9,2%, but. 0,33 l
dostępne w kilku sieciach handlowych w kraju

I ja dorzucę swoje trzy grosze do tematu, tym bardziej, że wczoraj przypominałem zalety 6-tki, a testuję po kolei. Tak więc czas na 8-kę.

Zapach - śliwkowo-drożdżowy, zbliżony do 6-tki, po pewnym czasie słodkawy, cynamonowy, bardzo intensywny (ale to akurat cecha wszystkich trapistów);
kolor - ciamny, brązowy, pod światło wpadający w rubinowy, duże zmętnienie;
piana - podobnie jak w 6-tce: kremowa w kolorze i konsystencji; opada bardzo powoli, a to, co z niej zostaje, w tej wersji wygląda jak gruba, puchowa pierzyna
smak - od samego początku: rozgrzewający! zbliżony do słabszej 6-tki, choć w szczegółach nieco różny - tutaj imponująca paleta smaków owocowych (wśród których dominują oczywiście śliwki i rodzynki) tłumiona jest wytrawną goryczką przypraw, a smak drożdżowy ogranicza tutaj kukurydzianą słodycz; w stosunku do słabszej 6-tki tutaj mamy smak jakby dojrzalszy, bardziej dofermentowany, świeżości owoców towarzyszy głębia przypraw i korzeni; posmak alkoholu (którego zawartość jest niemała) jest idealnie ukryty;
wysycenie - zgodnie z oczekiwaniami: wysokie

Rewelacyjna paleta smaków, właściwa tylko trapistom. Żałuję że zacząłem test ze zbyt schłodzonym piwem, lepiej poczekać aż się ogrzeje; efekt powalający!

[franekf]

Wspaniałe piwo, piękna piana, piękny kolor, wspaniały smak który ciężko mi opisać - coś jakby czekolada, przyprawy korzenne... Bardzo miło rozgrzewa. Dość drogie ale raz na jakiś czas warte tej ceny. Było to moje 400 nowe piwo i jestem przekonany, że dobrze wybrałem na tą okoliczność.

[jacer]

Rochefort 8

Piłem je jakis czas temu podczas zbiorowej degustacji różnych Trapistów i to wypadło najlepiej. Zobaczymy czy dziś będzie smakować.


piana: gęsta, drobna, gruby dywan, nie ginie wogóle,
kolor: czerwień, lekko mętne,
zapach: rodzynki,
smak: owocowość, lekka paloność, lekka kwaskowość, trudno rozpoznać wszystkie smaki, alkohol nie wyczuwalny, temp. piwa 10st C - zalecają 12-14st. C
wysycenie: drobne, typowe belgijskie, musujące piwo na języku, super.

w składzie piwa: słód jęczmienny, i nie słodowane zboża!! - ciekawe jakie?.

P.S. przypomina mi mojego dubbla na THG.
Wykalibrowałem kubki smakowe i teraz spróbuje moich klonów tego piwa, wrażenia opiszę w wątku "Twoje warzenie"

[Seta]

Bardzo dobre piwo. Kosztowałem wczoraj jako jedno z 10 przywiezionych przez kumpla z Belgii.
Podstawa to oczywiście temperatura degustacji - piwniczna. Doskonale maskuje nutki alkoholowe (w ogóle dla mnie nie wyczuwalne). Smak aksamitny leciutko drożdżowy, wyraźna kolendra, korzenie; lekko kwaskowate, lekko goryczkowe... Bardzo złożony, choć nie-natarczywie intensywny.
Piana początkowo bardzo gęsta i intensywna, z czasem redukuje po dywanika na 70% powierzchni. Kolor rubinowo-brązowy, zmętniony przez drożdże.
Buteleczka 0,33l (tylko niestety), etykieta dla mnie kultowa.

[adam16]

Rewelacyjne.
To jest to co tygrysy lubią prawie najbardziej.
Piana po nalaniu średnia za to trwała - w kielichu jest jeszcze 1/3 piwa, a piany będzie jeszcze ze 2 milimetry.
Smak złożony, drożdżowo-owocowo-korzenny, orzeźwiający. Nie wiadomo kiedy zaczyna szumieć lekko w głowie - czyli jest nieco zdradliwe. Szkoda, że to tylko buteleczka 330 ml.
Zapach także rewelacyjny. Chyba podobnie pachniały któreś piwa Marusi i Marka33.
Szkoda, że mam tylko to jedno. Ale zważywszy że dotarło do mnie via France to i tak dobrze

[lzkamil]

Rocznik 2005, degustacja około Bożego Narodzenia 2008.
Zapach mocniej owocowo-winny, intensywny.
Smak ciemnosłodowy przechodzi w bardziej owocowy posmak ale ciemny słód i karmelowy smak mocno wyczuwalne do końca. Alkohol dosyć mocno grzeje ale jest jak najbardziej na miejscu.
Oczywiście bardzo mi smakowało Mam wrażenie że w leżakowaniu się trochę rozwinęły owocowe nutki.

[TomX]

To jest arcydzieło sztuki piwowarskiej!
Tak bujna piana, tak silny aromat, tak złożony smak! Owoce, słód, szlachetny alkohol, nieco rozpuszczalnika (młody egzemplarz piłem...). Orgazm na języku!

[Promil03]

Podpisuję się pod wszystkim. Wspaniałe piwo. Kolor, piana, aromat, smak. W pierwszym łyczku zbyt wyczuwalny alkohol, potem na szczęście pięknie zharmonizował się z resztą.
Data przydatności do kwietnia 2015. Pewnie za 2-3 lata byłoby jeszcze lepsze. Ale czy to możliwe?
Chyba wezmę się poważnie za piwa belgijskie.

PS. Piwo otrzymałem od bianco8 na giełdzie w Tychach. Czym ja Ci się teraz chłopie zrewanżuję. Cholernie wysoko zawiesiłeś poprzeczkę.