Alk. 11.3%, but. 0.33 l
Ciemnobrazowy metny kolor, piana na poczatku gesta i wielka, srednio trwala, po opadnieciu dlugotrwaly kozuszek, nagazowanie w normie. Kawowy zapach palonego slodu. Smak zdominowany przez ta sama czekoladowo-kawowa palona slodowa nute, zza niej wylaniaja sie nieznaczne smaczki owocowe. Co najwazniejsze, mimo poteznej mocy w tym piwie zupelnie nie czuc alkoholu, pije sie je lekko latwo i przyjemnie, chociaz smak jest tez potezny i konkretny! Nawet moja Sloneczka powiedziala ze jej smakowalo, co sie w przypadku piw baaardzo rzadko zdarza Ogolnie mimo zdominowania smaku przez jedna glowna nute bardzo ciekawa kompozycja, belgijscy braciszkowie trzymaja poziom.
Moja ocena: 5-
Ciemnobrazowy metny kolor, piana na poczatku gesta i wielka, srednio trwala, po opadnieciu dlugotrwaly kozuszek, nagazowanie w normie. Kawowy zapach palonego slodu. Smak zdominowany przez ta sama czekoladowo-kawowa palona slodowa nute, zza niej wylaniaja sie nieznaczne smaczki owocowe. Co najwazniejsze, mimo poteznej mocy w tym piwie zupelnie nie czuc alkoholu, pije sie je lekko latwo i przyjemnie, chociaz smak jest tez potezny i konkretny! Nawet moja Sloneczka powiedziala ze jej smakowalo, co sie w przypadku piw baaardzo rzadko zdarza Ogolnie mimo zdominowania smaku przez jedna glowna nute bardzo ciekawa kompozycja, belgijscy braciszkowie trzymaja poziom.
Moja ocena: 5-
Comment