Dubuisson Freres, Cuvee des Trolls

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Viktor
    Kapitan Lagerowej Marynarki
    🍼
    • 2002.04
    • 617

    #16
    Korzystałem ,ale pod hasłem Trolls nic nie znalazłem

    Comment

    • Viktor
      Kapitan Lagerowej Marynarki
      🍼
      • 2002.04
      • 617

      #17
      ART , jeżeli możesz to przenieś na właściwe miejsce

      Comment

      • lzkamil
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2003.01
        • 3611

        #18
        Zachecony mocno pornograficznymi opisami harcow Dzika i Sopisty z trollem z etykietki, kupilem to piwko w 'moim' sklepie w l'Abeele na belgijsko-francuskiej granicy.
        Parametry j.w.
        Kolor jasnozloty, metne (niefiltrowane), pasuje do gatunku (5)
        Piana znakomita, sztywna i trwala, nawet w belgijskich kategoriach (5)
        Nasycenie umiarkowane, nienachalne, rownomierne do konca, drobne babelki wytrwale maszeruja do gory (5)
        Zapach wyrazny ale nie narzucajacy sie, winno-owocowy (4)
        Smak - najpierw mocne owocowe wejscie, posmak zrownowazony slodowo-chmielowy, troche przypomina niektore angielskie golden ales, owocowy smaczek gornych drozdzy wyczuwalny do konca (4)
        Opakowanie - wszystko juz zostalo powiedziane, mi sie podoba (4)
        Wg artomatu [4.2]
        Last edited by lzkamil; 2005-04-30, 23:26.
        Lepszy jabol pod okapem
        niż GŻ, CP i KP !


        Kompania Piwowarska obcięła Żubrowi rogi i jaja.

        Wspieraj swój Browar - zostań Premium-Użytkownikiem!

        Moja pierwsza literka to małe L a nie duże I :)

        Comment

        • Sven
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2003.09
          • 1211

          #19
          Ja pilem wersje filtrowana.

          Jasne, dosyc mocno gazowane, jablkowe w zapachu i smaku. Ciekawe, mocy prawie wcale nie czuc. Smaczne i warte polecenia. Etykieta stanowczo do kolekcji.
          Celia, cerevisia et conventus.

          Comment

          • pezet
            Porucznik Browarny Tester
            • 2006.03
            • 481

            #20
            Piłem to piwo wczoraj z datą przydatności do 2006.10.27.
            Piana była wysoka, zwarta i utrzymała się do samego końca.
            Barwa jasnożółta, piwo było mętne ale część osadu zbiła się w sporej wielkości farfocle.
            Nasycenie duże.
            Zapach wyraźny drożdżowo - owocowy (głównie cytrusy).
            Smak pełny, na początku słodycz, potem intensywne owoce (też cytrusy), a na końcy bardzo delikatna goryczka. Już po pierwszym łyczku czuć było przyjemne grzanie w żołądku
            Etykieta pierwsza klasa.
            Świetne piwo. Był to prezent od właściciela hurtowni Belgium's Best z Wrześni
            Last edited by pezet; 2007-02-07, 14:04.
            „Amatorom konopi indyjskich należy się przypomnienie, że naczelną zasadą rządzącą chemią mózgu jest zasada równowagi.
            Nie można bezkarnie zmieniać składu tej biochemicznej zupy, a przynajmniej nie można tego robić na dłuższą metę...”
            Dr hab. med. Przemysław Bieńkowski

            Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

            Comment

            • sibarh
              Generał Wszelkich Fermentacji
              🥛🥛🥛
              • 2005.01
              • 10387

              #21
              Foto:
              Attached Files
              2800 nowe piwa opisałem na forum
              Moja "kolekcja" wypitych piw zagranicznych na koniec maja 2023 r. liczy 12 810 piw z 180 krajów
              Kolekcja jest na stronie https://sites.google.com/view/sibarh-galeria/galeria

              Comment

              • Twilight_Alehouse
                D(r)u(c)h nieuchwytny
                • 2004.06
                • 6310

                #22
                Kupione w zwykłym samoobsługowym spożywczaku w Brukseli przy Placu Luksemburskim za 1e. Pamiętałem o tych "przerżnięciach" z początku tematu , więc z chęcią zakupiłem celem degustacji.
                "Cuvée" to w zasadzie termin winiarski i oznacza jedną porcję wyprodukowanego wina, czyli jest odpowiednikiem piwowarskiej "warki".

                Kolor: Typowy dla piw blonde. Klarowny.
                Piana: Wysoka, ciężko nalać całą butelkę do pokala 0,25l.
                Zapach: Bardzo silny, głównie słodowy, ale też z wyraźnymi nutami owocowymi jabłka, ciut bananów).
                Smak: Bardzo treściwy i słodowy. Później staje się całkiem orzeźwiające jak na ekstrakt, by wreszcie ujawić gamę nutek cytrusowych i przyprawowych. Stosunkowo wytrawne i z wyczuwalnym alkoholem.
                Opakowanie: Jak na zdjęciu Sibarha. Bardzo fajna, pomysłowa etykietka, ciekawa nazwa.
                Uwagi: Nic wybitnego, ale pije się z prawdziwą przyjemnością.

                Comment

                • danhaj
                  Kapitan Lagerowej Marynarki
                  • 2010.04
                  • 620

                  #23
                  Wersja filtrowana z datą przydatności grudzień 2010, opakowanie szklane 250 ml. Smaczne, orzeźwiające, z nutami cytrusowymi, przypomina trochę blondynkę Leffe.
                  Wycieczki do czeskich browarów (z Krakowa)

                  www.czechforum.pl

                  Comment

                  • e-prezes
                    Generał Wszelkich Fermentacji
                    🥛🥛🥛🥛🥛
                    • 2002.05
                    • 19269

                    #24
                    Z obowiązku i z pamięci powiem, że bardzo smaczne. Kwasowość nie za duża, goryczka uwydatnia się po przełknięciu, piana ładna, a reszta jak u przedmówców. Na wieczór w sam raz, bo voltaż nie pozwala na ot takie degustacje jak na Chmielakach, gdzie ów egzemplarz został nabyty. Cieszy mnie, że przepiękny świat belgijskich specjałów jest bardziej dostępny w Polsce, bo za niektóre piwa warto dać 8-9 zł. To akurat orgiastyczne nie jest/było, ale ja nie żałuję.

                    Comment

                    • Kwadri
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2009.10
                      • 1216

                      #25
                      Kolor: Żółto-złoty, klarowny.
                      Piana: Dość wysoka, średniopęcherzykowa. Opada po kilku minutach do półcentymetrowej powłoki. Pod koniec duży pierścień.
                      Zapach: Początkowo winno-owocowy. Później staje się słodszy, bardziej owocowy, jakby brzoskwiniowy z lekką nutką miodu.
                      Smak: Delikatna owocowa słodycz, po niej pojawia się goryczka, ale schowana w tle. W finiszu czuć rozgrzewającą moc połączoną z nieco mocniejszą niż początkowo goryczką.
                      Wysycenie: W pokalu widać mnóstwo uciekających bąbli. W ustach średniowysokie, później znacznie maleje.
                      Opakowanie: Buteleczka jak na fotce sibarha. Ładny kapselek.

                      Comment

                      • wpadzio
                        Major Piwnych Rewolucji
                        🍼🍼
                        • 2011.06
                        • 2654

                        #26
                        Kolor złoty z cytrynowo-zółtym odcieniem. Zadziwiająco jasny, klarowny.
                        Piana zwarta, drobne pęcherzyki.
                        W zapachu bardzo mocno wyczuwalne są cytrusowe aromaty. Ogólnie przyjemny i świeży.
                        W smaku są nutki alkoholowe, ale to przecież na nasze standardy piwo mocne. Do tego słodowość i lekka goryczka. Bardzo duże nagazowanie ma dwie strony, z jednej podkreśla owocowe estry i dodaje piwu przejrzystości, z drugiej nieco męczy powracającymi bąbelkami.
                        Fikuśna butelka 0.25. Na etykiecie chmielowy troll (Nadszyszkownik? ), takoż samo na kapslu. Estetycznie i dowcipnie. Kontra kilkujęzyczna. Brak ekstraktu. Alkohol 7,0%. Opakowanie nie zmieniło się od 2007 roku i zdjęcia sibarha.

                        Ciekawe piwo, o złożonym bukiecie, wciągającym aromacie, do tego świetnie opakowane. Za duże nasycenie odejmuje mu jednak sporo uroku, niczym atrakcyjnej, lecz wciąż bekającej towarzyszce zabawy.
                        Jednak żadne nasze mocne nie ma szans z tym belgijskim ejlem. I chyba nigdy nie będzie miało. Dla mnie 7,5 w skali 1-10.
                        Last edited by wpadzio; 2012-02-26, 18:46.
                        Rzeczywistość jest po to, by podstawiać jej pod nos krzywe zwierciadła.
                        Serviatus status brevis est
                        3603 etykiety z zagranicznych piw wypitych osobiście, 1148 recenzji piw na browar.biz (z czego 733 zagraniczne opisałem i sfotografowałem jako pierwszy) - stan na 31.01.2020

                        Comment

                        • Ciupaga
                          Kapral Kuflowy Chlupacz
                          • 2008.10
                          • 79

                          #27
                          Piwko w porządku, ale butelczyna okropnie śmierdzi malizną.
                          Bywajcie Piwożłopy!

                          Comment

                          • DariuszSawicki
                            Major Piwnych Rewolucji
                            🍼
                            • 2012.08
                            • 2869

                            #28
                            Przyznam się, że dziś piję to piwo pierwszy raz i trochę się wstydzę.
                            Pocieszam się jednak tym, że ja w przeciwieństwie do Kopyra, nigdy nie zdradziłem Belgii. Bardzo lubię chmiele amerykańskie, ale dalej ponad wszystko kocham te aromaty i posmaki drożdżowe górnej fermentacji piw z Belgii.

                            Butelka o pojemności 0.25l.
                            Zapach mało intensywny, ale ciekawy. Świeże owoce, takie jak gruszka, zielone jabłko, lekki chmiel..
                            Piana trzymała się dosyć długo. ALE FIRANKI ! Prawie jak w barley wine Mikkellera ( no może lekko przesadziłem).
                            W piwie smak jest najważniejszy i dlatego tu jestem zawiedziony.
                            Po takim zapachu i po jeszcze lepszych śladach na szkle spodziewałem się czegoś z górnej półki, a tu nie
                            Cóż, w smaku jest taka kolejność: melanoidyna, karmel, kwasek, słodycz od jęczmienia i na końcu goryczka od chmielu.
                            Moje piwo jest z datą do 30.01.2015 i mi nie smakowało. Piłem je pierwszy raz w życiu i długo je nie powtórzę. Może za 2 lata Przecież tyle wspaniałych piw jest z Belgii
                            Za chwilę pocieszę się niebieskim Chimay

                            Comment

                            • Javox
                              Pułkownik Chmielowy Ekspert
                              🥛🥛🥛🥛🥛
                              • 2009.11
                              • 6460

                              #29
                              Mała buteleczka ale pełna smaku...

                              Piana - średnia i opadła do cienkiej warstewki.
                              Lacing - trochę było wraz z krążkowaniem.
                              Barwa - zamglony żółty.
                              Gaz - średni.
                              Aromat - lekka drożdżowa belgijskość.
                              Smak - łagodna nuta belgijska, Gorzkawe jabłko, mini goryczka.

                              Bardzo przyjemna konsumpcja.

                              W związku z wątkiem sprzed 15 lat historia na etykiecie nieco bardziej zakamuflowana
                              Attached Files
                              Last edited by Javox; 2018-09-11, 13:55.

                              Comment

                              • Javox
                                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                                🥛🥛🥛🥛🥛
                                • 2009.11
                                • 6460

                                #30
                                To może trochę bliżej
                                Attached Files

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X