Westvleteren, 8

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • lzkamil
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2003.01
    • 3611

    Westvleteren, 8

    Nastepne piwko z tego slynnego opactwa .
    Alk. 8%, but. 0.33 l
    Brazowe, metne, gaz umiarkowany, piana drobnobabelkowa i potezna, zostawia trwaly dywanik.
    Zapach czekoladowy, palonoslodowy, lekko drozdzowy.
    Smak przede wszystkim czekoladowy, slodkawy ale nie do przesady. Drozdzowy i leciutko goryczkowy, rownowazacy posmak. Miodzio!
    Dodam ze 'osemka' to jedyny z 3 braci z Westvletteren ktory smakowal mojej Sloneczce ktora z natury za piwkiem nie przepada.
    Lepszy jabol pod okapem
    niż GŻ, CP i KP !


    Kompania Piwowarska obcięła Żubrowi rogi i jaja.

    Wspieraj swój Browar - zostań Premium-Użytkownikiem!

    Moja pierwsza literka to małe L a nie duże I :)
  • brew
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2003.12
    • 159

    #2
    Mętność to tylko skutek transportu. Gdy spokojnie postoi kilka dni lub tygodni w piwnicy, pięknie się klaruje.
    Jeśli smakowało Twojej Słonaczce, to nieco łatwiej dostępne Trapistes Rochefort 8 też jej zasmakuje.

    Comment

    • lzkamil
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2003.01
      • 3611

      #3
      Rocheforta tez pilismy kiedys razem tyle ze nie 8 tylko 10. I tez jej zasmakowalo
      Last edited by lzkamil; 2004-01-15, 21:23.
      Lepszy jabol pod okapem
      niż GŻ, CP i KP !


      Kompania Piwowarska obcięła Żubrowi rogi i jaja.

      Wspieraj swój Browar - zostań Premium-Użytkownikiem!

      Moja pierwsza literka to małe L a nie duże I :)

      Comment

      • homerro
        Szeregowy Piwny Łykacz
        • 2008.06
        • 9

        #4
        Rochefort vs. Westvletteren

        2 h temu miałem przyjemnośc kupić po raz pierwszy Westvletteren (8), o którym słyszałem wiele i przy okazji kupiłem Rocheforta 8, ktory jest jenym z moich ulubionych piw. różnica w cenach - potężna : 10E :2,5 E za 0,35., kupowałem to jednak w turystycznym centrum amsterdamu, więc na pewno też wpłynęło to na cenę

        jak dla mnie - rochefort 8 wygrywa konfrontację. rzecz jasna, to moje subiektywne wrażenie, ale lubię gdy piwa o cieżkim, wyraźnym bukiecie i wysokim procentażu mają nutę słodyczy, taką jak ma rochefort. ten karmel. westvletteren jest w moim odczuciu wyraznie gorzkim piwem z rownie wyrazna nuta czekolady i dyskretną drożdży. poza tym, w moim egzemplarzu piana byla kiepska, mowiac z całą przychylnością. w rocheforcie - znakomita, więc jak dla mnie zostanie on ukoronowaniem belgijskiego browarnictwa

        pozdrawiam z holandii!

        Comment

        • lzkamil
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2003.01
          • 3611

          #5
          Rocznik 2005, degustacja około Bożego Narodzenia 2008.
          Zapach owocowy z ciemnym słodem, intensywny.
          Smak ciemnosłodowy, gorzkoczekoladowy, owocowy, bardzo dobrze zharmonizowany i gładki, alkohol prawie niewyczuwalny.
          Mam wrażenie że się jeszcze bardziej wygładziło w smaku jak się 3 latka przeleżało.
          Lepszy jabol pod okapem
          niż GŻ, CP i KP !


          Kompania Piwowarska obcięła Żubrowi rogi i jaja.

          Wspieraj swój Browar - zostań Premium-Użytkownikiem!

          Moja pierwsza literka to małe L a nie duże I :)

          Comment

          • Twilight_Alehouse
            D(r)u(c)h nieuchwytny
            • 2004.06
            • 6310

            #6
            Dawno temu lzkamil zrobił mi oraz Borysko prezent, ofiarowując nam zestaw trzech ciężkich do zdobycia Westvleteren. Odstały swoje i jakieś dwa lata temu zostały wspólnie zdegustowane. Podziękowania dla prezentodawcy!

            Kolor: Wygląda jak świąteczny kompot z suszonych owoców, także pod względem mętności.
            Zapach: Czuć "ciemne" nutki, poza tym pachnie troszkę koźlakowato, trochę jak kompot truskawkowy, jak karmelki. Wyczuwa się odrobinę alkoholu.
            Smak: Ogromna treściwość, owocki, lekka paloność, wyczuwalny acz nie nachalny alkohol. Piwo dość wytrawne, choć jest to łagodzone lekką słodkawością.
            Nasycenie: Troszeczkę za niskie.
            Opakowanie: Ascetyczna buteleczka, której jedyną ozdobą i wyróżnikiem jest kapsel. Asceza pasująca do wyjątkowego piwa.
            Uwagi: Zdecydowanie do powtórzenia, ale to nie takie łatwe...

            Comment

            • jacer
              Pułkownik Chmielowy Ekspert
              • 2006.03
              • 9875

              #7
              Jako, że dziś Noc Świętojańska wybrałem się na poszukiwanie kwiatu paproci. No i znalazłem


              piana: drobna, gęsta, lekko przybrudzona,
              kolor: przed zmętnieniem się drożdżami rubinowy, klarowny,
              zapach: silnie owocowy, owoce ciemne, czarny bez, czarna porzeczka, jeżyny, jeszcze jakieś, których nie mogę zidentyfikować,
              smak: tak jak w smaku ciemne owoce, z początku lekko kwaskowe, po chwili ta kwaskowość znika, goryczka lekka nie przysłania innych smaków, z czasem pojawiają się czekoladowe nutki, pełne, wytrawność umiarkowana, alkohol oczywiście nie wyczuwalny w jakikolwiek sposób, teraz po opróżnieniu 2/3 kielicha ładnie zaatakował głowę,
              wysycenie: ok, miłe dla języka, drobne bąbelki leciutko szczypią język.

              Wyśmienite piwo, strach pomyśleć jak musi smakować 12.


              Był kwiat i znikł, może jeszcze kiedyś uda się go odnaleźć ponownie.
              Milicki Browar Rynkowy
              Grupa STYRIAN

              (1+sqrt5)/2
              "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
              "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
              No Hops, no Glory :)

              Comment

              • coder
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2006.10
                • 1347

                #8
                Aromat: ciemne owoce, miód gryczany, po ogrzaniu alkohol. Przyjemny i bogaty.

                Piana: wysoka, gęsta, trwała

                Barwa: ciemna herbata, mętne

                Smak: owocowy: śliwki, jerzyny, rodzynki, karmelowe, ciemne kwaskowe posmaki słodowe a'la słód monachijski czy chleb razowy. Smak bogaty i przyjemny. Dość wytrawne i lekko alkoholowe.

                Goryczka: wyraźnie wyczuwalna, poprawna, ale lekko alkoholowa.

                Odczucie w ustach: mocno nagazowane, pełne, gładkie, dość wytrawne

                Ogólne wrażenie: piwo bardzo dobre, bogate, pijalne, bezbłędnie uwarzone, ale... spodziewałem się nie wiadomo czego, jakiejś magii... więc jestem nieco zawiedziny.
                Produkty Rochefort jednak stawiam wyżej.

                Comment

                • tmspoko
                  Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                  • 2009.09
                  • 207

                  #9
                  Znakomite.
                  Last edited by tmspoko; 2013-01-06, 13:19.
                  TMspoko

                  Comment

                  • pioterb4
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2006.05
                    • 4322

                    #10
                    Zazdroszczę i piwa i szkiełka

                    Comment

                    • tmspoko
                      Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                      • 2009.09
                      • 207

                      #11
                      Przepraszam, ale w poprzednim poście pomyliłem fotki. Teraz właściwa. A piwo oczywiście nadal znakomite
                      Attached Files
                      TMspoko

                      Comment

                      • qbaseq
                        Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                        • 2010.07
                        • 100

                        #12
                        Drugie w kolejności piwo z opactwa Westvleteren zamowione w pubie w Amsterdamie, cena za buteleczke 0,33 l, niestety aż 12 eu. Dedykowany niebieski kapsel na pamiątkę

                        Kolor średnio - brązowy , piana w zaleznosci od nalewania, może być taka że nie da się nalać zawartości butelki na raz do dedykowanego bądź co bądź pokalu, drożdzowy osad na dnie.
                        W smaku bardzo przyjemna słodycz, jak rowniez w zapachu - słodki owocowo karmelowy. Piwo najwyższych lotów i bardzo polecam ale jednocześnie mam wrażenie, że np. Rochefort 8 jest równie pyszny a nie trzeba się tyle nagimnastykować żeby go spróbować no i koszt nabycia jest zupełne inny ...
                        Attached Files

                        Comment

                        • darekd
                          Generał Wszelkich Fermentacji
                          🍺🍺🍺
                          • 2003.02
                          • 12565

                          #13
                          Aromat - przyjemne kandyzowane ciemne owoce, bardzo delikatne, troszkę dżemu, powideł
                          Piana - bardzo ciemny rubin, pod światło mętny ciemny rubin
                          Piana - wysoka, umiarkowanie zwarta, trwała, zostaje na szkle
                          Wysycenie - żywe musujące
                          Smak - ciemne słody z przyjemną miękkością i lekką słodyczą, kandyzowane owoce, duszone owoce jak w powidłach, ale bez słodzenia, lekko podpieczone (śliwka, truskawka). Jeśli czekolada to naprawdę minimalna. Finisz z dość wyraźną korzenną goryczką (z naciskiem na przyprawowość), minimalnie chmielową
                          Treściwość - spora

                          Bardzo dobre piwo, z bardzo ciekawymi nutami przerobionych owoców. Trudno się nie odnieść do przedziału cenowego i wspominanej konkurencji. Różnica w cenie jest tu największa
                          Mamy tu do czynienia z wysokiej klasy piwami, ale warzonymi trochę w innych proporcjach.

                          Comment

                          • darekd
                            Generał Wszelkich Fermentacji
                            🍺🍺🍺
                            • 2003.02
                            • 12565

                            #14
                            Wygląd:
                            Attached Files

                            Comment

                            • Alkoneser
                              Kapral Kuflowy Chlupacz
                              🍼
                              • 2023.06
                              • 46

                              #15
                              Ale odkopię dinozaura


                              Ile razy w Belgii byłem żeby chlać piwsko od 2019? 7 albo 8 razy - zależy jak kto liczy. No i z tym piwem do tej pory się nie spotkałem - kupiłem je dopiero w Polsce. Zapłaciłem za nie ponad 60zł, czy było warto? Nie, nie było.

                              Pierwsze łyki są właściwie niepijalne - fetor alkoholu zabija jakiekolwiek doznania smakowe. A mówi to człowiek, który właśnie dla trapistów odbył tyle podróży!
                              Pod koniec zaczyna smakować nieco lepiej, ale jest to raczej poziom "trapów" ze średniej półki.

                              W tym wątku piwo to opisywane jest jako najlepsze na świecie. Przykro mi, ale ja nie widzę nawet przebłysku geniuszu, którego niektórzy starają się tutaj doszukiwać.

                              Attached Files
                              Kolekcja kapsli od piwa <- Kolekcjonuję jedynie kapsle z piw wypitych osobiście, aktualnie ponad 1 000
                              Kolekcja Whisky

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X