w związku z częstymi wyjazdami słuzbowymi do holandii miałem przyjemmość pić to piwo z kegi. ilość piany była po prostu oszałamiająca, widziałem jak piwo nalewał barman, piana wylewała się z kufla mimo ostrożnego nalewania, w początkowej fazie obejmowała 3/4 kielicha. Smakowo poezja - nie wyczuwam tu wspominanej pare razy kaskowatości, są za to cytrusowe owoce i kolendra, alkohol niewyczuwalny na podniebieniu, ale wyraznie rozgrzewa i uderza do głowy. Pyszne przepyszne rewelacyjne
Bosteels, Tripel Karmeliet
Collapse
X
-
Kolejne piwo belgijskie, w którym odnajduję głównie profil mocnej pszenicy (czy raczej wita) i bardzo mi to pasuje. Owoce, kolendra, wynikająca z ekstraktu esencjonalność - świetne. Weizenbocki mi nie podchodzą, a witboki wręcz przeciwnie. Nagazowanie trochę zbyt mocne jak na mój gust. Wersja z butelki 0,33 l.
Comment
-
-
Tripel warzony według informacji browaru na podstawie receptury z 1679 roku.
Barwa żółto złota. Nieznacznie mglista.
Wysoka biała piana, o drobnej teksturze, z pokaźną czapą. Wraz z pracującymi bąbelkami piwo prezentuje się wyśmienicie w szkle.
Zapach złożony. Z jednej strony cytrusy, lekki kwasek i kwiatowo-perfumowy aromat, z drugiej silna nuta przyprawowa, pieprzowo-kolendrowa. Alkohol niewyczuwalny.
Smak bogaty. Oparty na wielu nastojach owocowo-przyprawowych, poznanych wcześniej węchem, z których żadnemu nie da się przypisać roli dominującej. Piwo doskonale zbalansowane. Alkohol jedynie delikatnie grzeje w przełyku.
Nagazowanie na poziomie wysokim, jednak w żadnym wypadku nie szczypie w język, nadając jedynie przyjemnej rześkości.
Butelka 0,33l, opakowana jak na zdjęciu Borysko sprzed lat siedmiu. Klimatyczna, dopracowana etykieta, która zyskuje jeszcze przy bliższym kontakcie wzrokowym. Dedykowany kapsel z herbem. Całość sprawia wrażenie klasyki samej w sobie.
No i nie ma się do czego cholera przyczepić... Nie pójdę chyba spokojnie spać jak nie otworzę jakiegoś Krajana
Piwo ze wszech miar wzorcowe w swoim stylu. 10 w skali 10.Rzeczywistość jest po to, by podstawiać jej pod nos krzywe zwierciadła.
Serviatus status brevis est
3603 etykiety z zagranicznych piw wypitych osobiście, 1148 recenzji piw na browar.biz (z czego 733 zagraniczne opisałem i sfotografowałem jako pierwszy) - stan na 31.01.2020
Comment
-
-
Piana: Drobnopęcherzykowa, wysoka, biała. Średni lacing.
Kolor: Słomkowy (tzw. polskie "jasne pełne" ^^), klarowny.
Zapach: Alkoholowe nutki + cytrusowo-bananowe + słodowe.
Smak: Słodowy z lekką, orzeźwiającą goryczką. Wysycenie wysokie. Niestety - czuć alkohol. Troszkę palonej goryczki i chmielu w posmaku. Ciężko mi coś wychwycić...
Podsumowanie: Spodziewałem się czegoś lepszego. Wyczuwany alkohol trochę psuje doznania. Generalnie wydaje mi się bardzo mocno ulepszoną wersją koncerniaka. Smak mnie rozczarował. W końcowym rozliczeniu 6.5/10
Comment
-
-
Patrząc na poprzednie opinie chyba pechowy egzemplarz mi się trafił.Last edited by schizohatter; 2014-06-10, 10:35.
Comment
-
-
Powtórzyłem jakiś czas temu w wersji lanej i było to zdecydowanie gorsze mocne nuty alkoholowe. W wersji butelkowej miałem go dobrze wy leżakowanego jakiś miesiąc dwa po dacie przydatności i był to jedno z lepszych piw jakie piłem.
Ciężko powiedzieć czy leżakowanie pomaga czy też jakaś felerna partia się trafiła
Comment
-
-
Kupiłem wczoraj zestaw 4x0,33l + kielich. Pierwsze uciekło na podłogę prawie całe. Drugie powędrowało do lodówki i stało wniej do dzisiaj. Wyjęte godzinę przed otwarciem. Otwierałem w misce i to mnie uratowało przed utratą zawartości. Piwo nie jest zepsute, smakuje rewelacyjnie, tylko jakoś tak gwałtownie ucieka z butelki,Last edited by KajusAnt; 2014-07-26, 19:52.
Comment
-
-
Kolor: Słomkowy, opalizujący.
Piana: Biała, ekstremalnie obfita, bardzo gęsta, trwała. Utrzymuje się grubą warstwą oblepiając szkło.
Zapach: Mocno cytrusowy, fenole bardziej kolendrowe niż pieprzowe. Pachnie jak Witbier a nie Tripel.
Smak: Tu już robi się zdecydowanie bardziej triplowo, mocno wytrawnie. Fenole są mocne, dominujące i przyjmują typowy, pieprzowy charakter. Uzupełniają je również wyraźne estry, głównie cytrusowe, lekko jabłkowe. Alkohol prawie niewyczuwalny, ujawnia się przyjemną, minimalnie perfumową nutką. Goryczka średnio niska do średniej, mocno fenolowa.
Wysycenie: Wysokie, podszczypujące.
Ogołem: Dobry, mocno fenolowy Tripel o dosyć nietypowym aromacie.
Comment
-
-
Najlepszy tripel jaki piłem, choć pewnie nie przekroczyłem 10 różnych w życiu, więc paleta porównawcza średnia.
Generalnie: pyszne, słodkawo-kwiatowe mocne piwo, ze świetnie ukrytym alko.
Tripel Chimay, który wypiłem po nim, stał kilka poziomów niżej i w porównaniu przypominał marnego stronga na polską modłę.
I ogólna refleksja: dopiero po konsumpcji poczytałem i widzę, że to wg gatunku nr 1 na RB. Z dużą ilością ocen, więc w miarę wiarygodne. I tak porównując z naszym IP za, którym ludzie szaleją, a takim karmelitet, który kurzy się w hipermarketach w cenie 1/3 takiego IP, dostępny od ręki- warto czasem rozejrzeć się ponad marketingowym zgiełkiem."... ja nie tylko literat, ale i Gombrowicz!"
Comment
-
-
O już się miseczka cieszy do tego piwka
Piana - średnia i opada do obwódki, dolewka znacznie trwalsza.
Lacing - raczej mało.
Barwa - lekko opalizujący żółty.
Gaz - średni i wyżej.
Aromat - białe wino, lekka morelka.
Smak - słodkawe ale też lekko kwaskowe. Powoli dochodzą w raczej rześkiej formie owoce - mandarynka, morelka, pomarańcza. Są też wyraźne nuty suszonej skórki pomarańczowej.
Goryczka - nutka goryczkowa.
Grafika jak na ostatnim zdjęciu.
Nic dodać nic ująć bardzo dobre.
Comment
-
-
KOLOR: jasnozłoty, klarowne.
PIANA: biała, drobnopęcherzykowa, bardzo obfita i trwała.
ZAPACH: przepiękny, delikatnie drożdżowy, lecz przede wszystkim owocowy (morela, brzoskwinia, delikatnie cytrusowy) i nuty przyprawowo-ziołowe (głównie kolendra).
SMAK: treściwe w smaku, delikatna słodycz skontrowana niewielką kwaskowatością. W smaku wyraźnie wyczuwalna morela, jabłko, odrobina cytrusów i kolendra. Lekko zaznaczona goryczka, alkohol niewyczuwalny.
WYSYCENIE: wysokie.
OGÓLNIE: znakomity tripel do którego wracam po raz kolejny. Dobrze wyleżakowany, świetnie ułożony, pyszny. Butelka o pojemności 0,33L, termin do 21/04/18.604 piw (Polska: 366, Czechy: 93, Belgia: 71, pozostałe: 74). Razem 216 browarów z 19 krajów.
Comment
-
-
Aktualnie kosztuje 16,50 za kurdupla, a 45zł za siódemkę. Koleżanka Żony przywiozła natomiast prosto z Belgii. Jakieś 13-14 lat temu miało 8,1vol, teraz już 8,4. Wówczas było ziarniste, wyraziste, i mocno chmielone. W tej chwili w zapachu dominuje pomarańcza i trochę gruszki, ale estrów brak, bardziej owoce cytrusowe, cytryna, nuta dolna mocno ziemista i pszeniczna, bardzo lekkie, łagodne z delikatną goryczką, dużo owsa i pszenicy. Piwo pełne, aksamitne, nawet trochę pod saison'a. Nadal polecam.Mały porterek-przyjaciel nerek
-
👍 1
Comment
-
Comment