Haacht, Tongerlo Brune / Bruin

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • fat_fire
    Kapral Kuflowy Chlupacz
    • 2004.09
    • 80

    Haacht, Tongerlo Brune / Bruin

    Domyślam się , że jest to najsłabsze piwko z tego klasztoru 6% alc.,choć innych nie widziałem, eks. nie podano , butelka 330ml zakupiona za 9,99.Kolor ciemny bursztyn , nagazowane dosyć mocno.Czuć posmak owoców , drożdży , bardzo przypomina mi Trappistes Rochefort 6. 'Opakowanie' nie powala , ale jest utrzymane w charakterze tego piwa. PIANA: mógłbym pisać poematy ,do końca pozostaje gruby kożuch, te 'freski' które pozostawia na ściance...ach 4,5/5 POLECAM!!!
  • lzkamil
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2003.01
    • 3611

    #2
    Alk. 6%, but. 0.33 l. Kupione w Antwerpii, ceny dokładnie nie pamiętam ale chyba nie więcej jak 1.5€, to tak dla porównania
    Brązowe, mętne (dofermentowane w butelce), mocno nagazowane, chciało wyleźć na spacer z butelki, piana jak u przedpijcy - wielka, sztywna i bardzo trwała.
    Zapach owocowo-winny z ciemnym słodem.
    Smak bardzo konkretnie ciemnosłodowy, z owocami, trochę chlebowy, treściwy, z jeszcze bardziej owocowym posmakiem.
    Dobry dubbel.
    Attached Files
    Lepszy jabol pod okapem
    niż GŻ, CP i KP !


    Kompania Piwowarska obcięła Żubrowi rogi i jaja.

    Wspieraj swój Browar - zostań Premium-Użytkownikiem!

    Moja pierwsza literka to małe L a nie duże I :)

    Comment

    • grzech
      D(r)u(c)h nieuchwytny
      • 2001.04
      • 4592

      #3
      Abdij Tongerlo, choć istnieje, jednak nie produkuje już piwa. Markę tę warzy browar Haacht.
      Polecam stronę www.tongerlo.be

      Comment

      • franekf
        Kapitan Lagerowej Marynarki
        • 2004.06
        • 944

        #4
        Kupione w PiP w Blue City za 6.99. Przyznam szczerze że wypiłem je od razu w dniu kupna nie mogąc się doczekać wspaniałej piany, o jakiej wspominali Przedmówcy. I tu się niestety nieco zawiodłem - przy nalewaniu piana owszem była bardzo okazała, ale dość szybko zredukowała się do cienkiego kożuszka. Zapach bardzo delikatny, prawie niewyczuwalny. Na pczątku mi także przypominało w smaku Rocheforta - słodko owocowe, treściwe. Po przełknięciu bardzo wyraźna, długo pozostająca na języku goryczka. Pod koniec picia pojawił się jednak jakiś dziwny aromat - coś jakby wędzona ryba - i troszkę popsuł degustację. Mimo wszystko piwo zrobiło na mnie jak najbardziej pozytywne wrażenie, tym bardziej że jak na obecne ceny piw belgijskich nie jest jakoś kszmarnie drogie.
        Birofilia Trapistów poszukiwane - sprawdź co mam
        http://mojedegustacje.blogspot.com/ - mój blog o alkoholach; ostatni wpis - Królewskie Porter
        Piwny Janusz bez Teku

        Comment

        • Dreamer
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2003.05
          • 1576

          #5
          Tongerlo Brune / Bruin (aktualna nazwa na etykiecie)

          zaw. alk. 6,0%, but. 0,33 l
          kupione w hurtowni Belgium's Best (Września)

          Ciemniak Tongerlo ma dokładnie taką samą zawartość alkoholu, jak piwo Blonde. Co ciekawe, jeszcze do niedawna (wcześniejsze wzory etykiet) zarówno jasny Blonde, jak i opisywany ciemny Brune były określane mianem dubbla – nietypowo więc Tongerlo miało jasnego dubla i ciemnego dubla. Połapano się chyba, że coś jest nie tak, i teraz o dublu na etykietach nie ma ani słowa, pozostał Blonde i Brune. Kolejna, dość rzadka ciekawostka – wszystkie piwa Tongerlo mają w składzie kukurydzę, co nawet jak na przeładowane dodatkami piwa belgijskie (zwłaszcza typu klasztornego) jest dość rzadkie.
          kolor – ciemnorubinowy, niewielkie zmętnienie;
          piana – gęsta, gąbczasta, okrywa piwo na długo mięsistym kożuchem;
          nasycenie – przeciętne;
          zapach – karmelowo-drożdżowy, trochę nutek słodowych (ale nie palonych), słodkawy;
          smak – wyraźna goryczkowa nutka delikatnie wbija się w kwaskowate belgijskie drożdże łagodzone słodkawym smaczkiem karmelowym; całość zamyka się w całkiem orzeźwiającej grze smaków owocowych bez śladu palonego słodu, często wyczuwalnego w ciemnych dublach; zamiast niego sporo tu karmelowej słodyczy i chmielowej goryczki; posmak goryczkowo-drożdżowy; dobre, dość lekkie piwo.
          Attached Files
          Blog: Piwna Brytania

          Comment

          • zgroza
            Major Piwnych Rewolucji
            🍼
            • 2008.03
            • 3605

            #6
            W moim egzemplarzu (tak samo jak również przegazowane Tongerlo Tripel kupionym w Kopenhadze w sklepie Høkeren) dane bez zmian w stosunku do wpisu Dreamera.
            Piana: obfita, lekka, nietrwała
            Gaz: piwo wyszło z butelki
            Kolor: mętnobrązowy
            Zapach: ostry (alkoholowo-ziołowy), nutki owocowe, palone
            Smak: ostry, zioła i czekolada w tle
            Nie jestem do końca usatysfakcjonowany.
            Last edited by zgroza; 2009-04-19, 19:28.
            Lotna ekspozytura browaru

            Też Was kocham.

            Comment

            • sibarh
              Generał Wszelkich Fermentacji
              🥛🥛🥛
              • 2005.01
              • 10387

              #7
              Piwo ma aktualnie 6,5 % i nową szatę :
              Attached Files
              2800 nowe piwa opisałem na forum
              Moja "kolekcja" wypitych piw zagranicznych na koniec maja 2023 r. liczy 12 810 piw z 180 krajów
              Kolekcja jest na stronie https://sites.google.com/view/sibarh-galeria/galeria

              Comment

              • Tapir
                Kapitan Lagerowej Marynarki
                • 2009.10
                • 730

                #8
                Kolor - brązowy, mętny.
                Piana - wysoka ale dziurawa, o przeciętnej trwałości, opadając oblepia szkło.
                Zapach - średnio intensywny, karmel, zioła, rodzynki, w tle delikatna czekoladowa nuta.
                Smak - ciemny słód, nieco karmelowej słodyczy, wyraźne nuty owocowe, do tego lekka goryczka i delikatna nuta alkoholowa. Całość dość lekka.
                Wysycenie - dość wysokie.
                Opakowanie - jak na zdjęciu sibarha.

                Kupione za 6,99zł w Auchan.
                Całkiem smaczne ale na kolana mnie nie rzuciło.
                Nie mam problemu z alkoholem. Mam problem z pieniędzmi na alkohol.

                Comment

                • Twilight_Alehouse
                  D(r)u(c)h nieuchwytny
                  • 2004.06
                  • 6310

                  #9
                  Podobnie jak opisywana kilka dni temu wersja blonde, również to piwo degustowałem w wersji beczkowej w pubie House of Beer na placu Luksemburskim w Brukseli.

                  I podobnie jak blonde, również mnie niczym szczególnym ani nie zachwyciło, ani nie rozczarowało. Jest to po prostu całkiem poprawny brune, z lekkimi smaczkami czekoladowo-orzechowo-owocowymi i z leciutko wyczuwalnym alkoholem. Pije się świetnie, ale przywykłem do lepszych

                  Comment

                  • e-prezes
                    Generał Wszelkich Fermentacji
                    🥛🥛🥛🥛🥛
                    • 2002.05
                    • 19261

                    #10
                    Które to lepsze?

                    Comment

                    • darekd
                      Generał Wszelkich Fermentacji
                      🍺🍺🍺
                      • 2003.02
                      • 12571

                      #11
                      Aromat - wyraźna śliwka, minimalne nuty rozpuszczalnikowe, ale tylko na samym początku, potem słodkie owoce z brzoskwinią, trochę karmelu
                      Piana - wysoka, szybko się dziurawi, niezbyt trwała, ale trochę zostaje
                      Barwa - ciemny brąz, mętne
                      Wysycenie - wysokie
                      Smak - jakby nie ułożony, choć w sierpniu mija termin. Wszystko trochę osobno. Suszone owoce, ze śliwką i rodzynkami, troszkę karmelu, wyczuwalny alkohol, dość ostre, przyprawowe.
                      Treściwość - umiarkowana jak na styl

                      Początkowo trochę rozczarowujące, potem te pikantne tony są dość intrygujące i ciekawe.
                      Tak jak u poprzedników fajne, ale... choć na finiszu coraz bardziej przekonuje do siebie

                      Comment

                      • wpadzio
                        Major Piwnych Rewolucji
                        🍼🍼
                        • 2011.06
                        • 2654

                        #12
                        Barwa ciemnobrązowa, pod światło widać pewne zmętnienie i rubinowo-wiśniowe odcienie.
                        Piana koloru lekko złamanej bieli, o stosunkowo sporych bąblach. Całkiem trwała, opada długo i finezyjnie, co nie dziwi przy takiej teksturze.
                        W aromacie mamy suszone ciemne owoce, nieco syropu, odrobina karmelu, muśnięcie alkoholu.
                        Smak zamyka się w pomiędzy dwoma wyraźnymi biegunami - słodyczą i nieco cierpką kwaskowatością. Są nuty owocowe, jest kompot z suszu owocowego, nieco ciemnych słodów, karmelu i klimatów syropowych a także przyprawowych. Delikatna, nieco orzechowa goryczka i dość wyraźne posmaki drożdżowe.
                        Wysokie wysycenie, podszczypuje na języku.
                        Butelka i kapsel jak u Sibarha. Estetyczna etykieta, choć wcześniejsza wersja chyba bardziej mi się podobała.

                        Nie jest to złe piwo. Może ma trochę zbyt niska treściwość, może za szybko gaśnie w ustach, może za dużo drożdży. Jednak jak mi poleją gdzieś to nie odmówię. 7,5 w skali 1-10.
                        Rzeczywistość jest po to, by podstawiać jej pod nos krzywe zwierciadła.
                        Serviatus status brevis est
                        3603 etykiety z zagranicznych piw wypitych osobiście, 1148 recenzji piw na browar.biz (z czego 733 zagraniczne opisałem i sfotografowałem jako pierwszy) - stan na 31.01.2020

                        Comment

                        Przetwarzanie...
                        X