Lefebvre, Floreffe Blonde

[grzech]

Nabyte w BIałymstoku na Kilińskiego. Buteleczka 0,25l, alkoholu 6,3%.

Piana wysoka, biała, trwała. Nasycenie gazem ciut za małe , jak na mój gust. Kolor to jasny bursztyn. Zapach słodkawo-ziołowy, smak podobnie - słodycz i ziołowe nuty z wytrawnym końcem. Jednak mało intensywny, odstaje od innych wypitych ostatnio piw z tego browaru.

[Viktor]

Lefevbre, Florette Blond - Biere d'Abbaye

Zakupione na Tumidajskiego w Lublinie, wzorowane na piwach klasztornych, zapach drożdżowy, kolor miodowo -złoty, piana biała drobna, trwała, wyraźne gazowanie - daje efekt orzeźwiającey, smak owocowo -drożdżowy.
Za buteleczkę 0,33l - 4,90 zł. Za tą cenę mogłoby być lepsze.
Do kolekcji pełny zestaw etykiet ( kapsel prawie pusty ).

[adam16]

Rewelacyjna piana, tak drobnoziarnista że aż przypomina krem. Tworzy spory grzybek w którym po pewnym czasie tworzy się krater.
Barwa momentami wręcz porańczowa, opalizuje.
Lekko słodkawe, drożdzowe posmaki. Duże nasycenie CO2. Nie jest złe

[sibarh]

% bez zmian, aktualna fotka:

[Twilight_Alehouse]

Pite 14 stycznia w Piwotece Narodowej za 10 zł.

Kolor: Ciemnozłoty, mętny.
Zapach: Dominuje przyjemny biszkopt, poza tym trochę owocków.
Smak: Całkiem treściwy, lekko biszkoptowy, trochę owocowy.

[DariuszSawicki]

Etykieta ze zdjęcia Sibarha z 2008 roku nic się nie zmieniła.
Piana ma grube pęcherzyki, ale trzyma długo się.
Zapach jest cudowny, bardziej pasujący do brunetki ( które bardziej wolę ) niż do blondynki.
Wącham i wącham i tak pachnie nie jedno Brune.
Kolor to jasny bursztyn. Zmętnienie oczywiście jest.
W smaku biszkopty ( pierwszy raz ten smak określam na forum).
Jest to nietypowy blond. Piwo jest bursztynowe w kierunku do złota, smak to już coś innego, to Brune (tak to odbieram)

Podsumowując, dawno takiej brunetki nie piłem, która oficjalnie jest blondynką.

Znów piję i stwierdzam: blond to jest tylko z wyglądu.

Piwo jest bardzo smaczne, ale to nie jest blond.
Mam na myśli warkę, którą piję, czyli do 29.01.2014.
A muzyka to zespół Wishbone Ash i najpiękniejszy rockowy walczyk na tym łez padole Errors Of My Way.