Affligem, Dubbel

[lzkamil]

Kupione w Holandii chyba za trochę ponad 1E. Alk. 6.8%, but. 0.33 l.
Brązowa barwa, potężna i trwała piana, nagazowanie bardzo mocne.
Zapach owocowo-drożdżowy, leciutko podpalany.
Smak słodowo-owocowy, wiśniowy, lekko winno-kwaskowy. Trochę brakuje mocniej podpalanego smaku charakterystycznego dla klasztornych dubli.

[sibarh]

Aktualne foto:

[darekd]

barwa - brązowo-miodowa
piana - kremowa, zbita, dość sztywna, trwała, oblepia szkło
aroma - owoce, drożdże, lekki słód
smak - owocowy kwasek, lekko słodowy. Jak na swoją kategorię chyba trochę mało wyrazisty. W swojej klasie piwo moim zdaniem przeciętne.
Na terenie Czech zaczął go dystrybuować browar w Kruszowicach. Cena - ponad 30 kc w supermarketach.

[hasintus]

Zapach złożony, czekolada, rodzynki, suszone śliwki, następnie razowy chleb.
Piana początkowo duża, opada do grubego dywanu, brązowa
Barwa brązowa, mętna.
W smaku dość lekkie owocowe, posmak lekko przypalonej skórki od chleba, przyjemnie musujące, na końcu lekko kwaskowo gorzkawe od palonych słodów. Gdzieś w głębi schowana nutka alkoholowa.
Nie jest tak aksamitne i kremowe jak najlepsze piwa w tym stylu ale ogólnie to niezłe piwo.

[Seta]

Przyjemny dubbelek, bez fajerwerków.
Nie jest medalowym przedstawicielem swojego stylu, ale na pewno znalazłby się wśród 3ch najlepszych piw dostępnych w Tesco w Brnie...

[GaryFisher]

Kolor: ciemny, mętny, pod światło wiśniowy [5]

Piana: wysoka, beżowa, drobnoziarnista, na początku redukuje się dość szybko ale to co zostaje po redukcji jest trwałe, firanka zostaje do końca [4]

Zapach: słodowo-owocowy z kwaskowo winnym aromatem i nutą drożdżową [4.5]

Smak: słodowo owocowy (wiśnie, śliwki), chlebowość, trochę rodzynków, ciemny słód a po przełknięciu mocna palona gorycz, która pozostaje długo w posmaku; gdzieś na drugim planie lekka kwaskowość; wyczuwalny alkohol; ciekawe piwko mimo, że nie najlepsze w tym gatunku [4]

Nasycenie: średnie, może być [4]

Opakowanie: belgijska klasyka, co tu dużo pisać, wystarczy spojrzeć na zdjęcie [5]

Uwagi: za pierwszym razem nie dane mi było spróbować, niosłem jedną flaszkę ponad 30km na piechotę (wracałem z ambasady z Hagi i kasy na bilet zabrakło) i niestety jakaś paskudna menda wzięła sobie ją z lodówki i wychlała (rozważałem nawet dodanie muchomora sromotnikowego do jedzenia tej mendy za to ale szybko mi przeszło)
Zakupione w: Gall & Gall w Hadze, Holandia;
Soundtrack: "Get a Grip" by Aerosmith

[Tapir]

Kolor - Jak na zdjęciu sibarha, jasny brąz, piwo mętne.
Piana - Obfita, gęsta i trwała.
Zapach - Średnio intensywny, słodowo-drożdżowy z lekkimi owocowymi nutami.
Smak - Na początku najbardziej wybija się dość ostre połączenie nut palonych i kwasowości (kojarzącej się z wiśniami), po chwili smak uzupełnia słodowe tło, rodzynki i drożdże. Całość niezbyt treściwa, delikatnie da się wyczuć alkohol.
Wyscenie - Dość wysokie, na początku przeszkadza.
Opakowanie - Jak na zdjęciu.

Kupione za 10zł w stołecznej "Joli".
Jak na dubbla to średnie.

[Twilight_Alehouse]

Kupione w Carrefourze za 6,99 zł.

Pite 14 października 2012 r.

Kolor: Piękna, ciemna, bardzo głęboka czerwień z dużymi pływającymi kawałkami drożdży.
Piana: Gęsta, lekko "przybrudzona", trwała.
Zapach: Bardzo silny. czuć alkohol, słodowość, dużo owoców, biszkopty. Trochę za dużo alkoholu jak na domniemany ekstrakt oraz odleżakowanie do końca daty przydatności do spożycia, ale i tak jest nieźle.
Smak: Piwo dość gęste, solidnie słodowe, z wyraźnymi biszkoptami i sporą dozą owoców. Alkoholu mniej niż w zapachu, goryczka minimalna. Trochę za wysokie nagazowanie.
Opakowanie: Jak na zdjęciu Latarnika.
Uwagi: Jak na dubbla, to co najwyżej pooprawny.

[Koninck]

Zapach owoców, alkoholu, palonego słodu. Smak jest bardziej intensywny niż zapach, średnio nagazowane w sumie radość dla podniebienia, pychota

[Oskaliber]

Kolor: Bordowy, mętny.
Piana: Jasnobeżowa, obfita i gęsta, dosyć trwała. Długo utrzymuje się spory kożuch.
Zapach: Słodowość, karmel, suszone śliwki i trochę innych, ciemniejszych owoców.
Smak: Średnio treściwe. Słodowość, wyraźne suszone śliwki, lekka perfumowość i lekka przyprawowość. Goryczka średnio niska o minimalnym alkoholowym zabarwieniu.
Wysycenie: Średnie.
Ogółem: Dobre.

[DariuszSawicki]

Piana jest i tyle.
Wysycenie jest bardzo duże. Tu się zaskoczyłem.
Opakowanie jak na zdjęciu Konincka.
I teraz same zachwyty.
Piwo pięknie pachnie. Zapach jest intensywny, wyrazisty. Są biszkopty i owoce. Mnóstwo owoców, takie jak mango, śliwki węgierki i mirabelki, suszona morela i rodzynki.
W smaku to już sama ambrozja.
Jest goryczka, czego po zapachu się nie spodziewałem. Ta goryczka jest połączona z śliwką i wiśnią. Kolejny łyk i wiśnia dominuje a w zapachu tego nie było. Piwo jest też lekko kwaskowate, co powoduje jego wysoką pijalność.
Bardzo dobre piwo.