Bavik, Petrus Oud Bruin

[piwo]

Piwko górno fermentacyjne, za 0,33 cena 0,5 euro.
Kolor ciemny, mętny - piana drobna gęsta.
Aromat - bardzo intensywny, słodowy, owocowy.

Bardzo dobre piwo. na 5+

[Twilight_Alehouse]

Piwko górno fermentacyjne, za 0,33 cena 0,5 euro.
Kolor ciemny, mętny - piana drobna gęsta.
Aromat - bardzo intensywny, słodowy, owocowy.

Bardzo dobre piwo. na 5+

Hmm, a smak?
To chyba najistotniejszy element piwa.
A ciekawi mnie, bo jeszcze nigdy nie piem żadnego oud bruin. Chyba poszperam po innych wątkach.

[piwo]

No tak ) zapomniałem.
Trochę przypominało - nie wiem czemu gueuze - kwaskowe, lekko śliwką suszoną trącało.

[sibarh]

Aktualne foto:

[sebrejMax]

Swietna fotka!
Piłem to piffko parę miesięcy temu, więc spróbuję odtworzyć wrażenia:
Smak orzeźwiajacy, jak na ciemne przystało - lekko karmelowy, ale bez nuty spalenizny, i faktycznie trochę kwaskowaty - stąd to (niewielkie) podobieństwo do geuze - taka szlachetniejsza i i trochę cięższa wersja Rodenbacha.
Piany i wysycenia nie pamiętam.
Kolor- standardowy brąz, klasyka. Jedno z moich ulubionych piw belgijskich - zresztą cała kategoria "oud bruin" jest moją ulubioną.

[Twilight_Alehouse]

Kupione gdzieś na brukselskiej starówce za 2,25e.

5,5% alk., leżakowane 20 miesięcy w dębowych beczkach.

Kolor: Bardzo ciemny brąz, pod światło niemal nieprzejrzysty, choć widać, ze opalizujący.
Piana: Rozczarowuje. Powstaje dość niska i szybko znika do cieniutkiej kołderki.
Zapach: Niezbyt silny, raczej słodowo-chmielowy, z sugestią lekkiej owocowości.
Smak: Nic nietypowego dla gatunku - trochę kwaskowatości, trochę cierpkości, sporo owocków (suszone śliwki, rodzynki), lekka biszkoptowość. Słodowej treściwości brak, więc piwo jest niestety dość wodniste.
Opakowanie: Jak na zdjęciu Sibarha. Fajna, prosta lecz czytelna etykieta, do tego gustowny firmowy kapselek.
Uwagi: W porównaniu z np. Rodenbachem lub Bellegems Bruin piwo rozczarowuje. Owszem, jest dobre, ale kosztowałem już lepszych, solidniejszych przedstawicieli gatunku i mam punkt odniesienia.

[Borysko]

Prezent od Twilighta z jego zeszłorocznej podróży do Beneluxu - dzięki!
Kolor jak na mojej fotce, nalewałem ostrożnie i moje było klarowne.
Piana siadła szybko, ale cienką warstwę pomaga utrzymać nagazowanie.
Zapach wg mnie całkiem spory jak na piwo o mocy 5,5 vol. : suszone owoce plus cukierki karmelki.
Treściwość adekwatna do mocy, klasyczne smaki obecne w belgijskich dublach łącza się z orzeźwiającą kwaskowatością, mniejszą jednak niż w lambikach.
Nie mam wielkiego doświadczenia w tej kategorii więc nie ocenię go w ramach stylu. Powiem jednak , że zasmakuje miłośnikom ciemnych orzeźwiających piw.

[leona]

Moje pierwsze piwo w tym stylu. Podekscytowany biegłem ze sklepu do lodówki

W aromacie lekkie i niezbyt wyraźne. Słód i górnofermentacyjne owoce, gdzieś tam błąkało się coś, jakby suszone owoce.
Smak wytrawny, lekko kwaskowaty (spodziewałem się bardziej), zaskoczyło mnie płytkością. Za to rekompensuje mnogością doznań owocowych: śliwki, wiśnie, porzeczki.
Wypiliśmy ze smakiem (my, znaczy podstawowa komórka społeczna)

[darekd]

Aromat - wyraźny, bogaty, są podsuszane owoce, są delikatnie tony czekoladowego ciastka z alkoholem i wyraźniejsze cierpko-winne.
Piana - umiarkowanie wysoka, drobne pęcherze
Barwa - ciemnobrązowo-mahoniowa
Wysycenie - średnie, ale wyraźnie musuje i podszczypuje
Smak - kwasek typowy dla stylu, cierpkość, potem owoce z leciutką nutą drewna od beczek, tak jakby były suszone, z lekkim posmakiem destylatu, ciekawe. Cierpkość nie jest tak wyraźna jak niektórych innych przedstawicielach stylu, leciutka ciastkowość łagodnie kontruje winną cierpkość. Ciut goryczki na finiuszu.
Treściwość - pełne, treściwe, cierpkość nieco pomniejsza poczucie treściwości

Smaczne piwo, rzadko sięgam po ten styl, to piwo wydało mi się dość łagodnym jego przedstawicielem i bardziej trafia w mój gust.

W 2012 dostało nagrodę World Beer Awards /które nie cenię zbyt wysoko, ale zawsze/ w kat. europejskich ciemnych oud bruins. Czyli ciemnych staro - brązowych, tak jakby były jasne "oud bruins", a może są?

Z bruinów wolę dubble, w tym ich Petrusa

http://browar.biz/forum/showthread.php?t=65898&highlight=Petrus

ale jeśli ktoś nie chce zbyt deserowych a z drugiej strony mocno wytrawnych piw tego typu, to Petrus Oud Bruin stanowi ciekawą propozycję.

[yoxik]

Bavik, Petrus Oud Bruin

Piana wysoka ze średnimi i dużymi bąblami utrzymuje się zdobi szkło. Kolor ciemny rubin klarowny. Aromat słodkie owoce, wiśnie z nutą winną, karmel. Smak dość lekkie w odbiorze, wiśniowy kompot, słodowośc i lekko kwaskowe za razem. Z posmakiem po leżakowaniu w dębowych beczkach . Całość bardzo dobra lecz stonowana wygładzona bez pazura.

[DariuszSawicki]

Jedyne piwo z oferty Lidla na które byłem nakręcony.
I nie zawiodłem się ...
Barwa mahoniowa, w miarę klarowne.
Piana bez komentarza... teraz same zalety.
Zapach bardzo bogaty, winny wręcz octowy po czasie przechodzący w owoce takie jak suszone śliwki, agrest i ciemne winogrona. Z szyjki butelki trochę inny aromat, bardziej ciemnych owoców niż octu i wina.
Smakuje cierpko, ale nie za kwaskowato. Dochodzą też do głosu również słodkie owoce, podsuszane, lekko wędzone, które w miarę picia są wyraźniejsze, trochę zabijają kwasek. Goryczka minimalna, ziołowa. Już na samym końcu lekka wanilia.
Warto było zajść do Lidla i kupić sześciopak, głównie dla tego piwa.

[WojciechT]

Piana bez komentarza... teraz same zalety.

Pianę miałem ładną

Piwo trochę kwaskowate, treściwe. Posmak dębiny. Charakter winny. Trochę owocowe, lekko słodowe.

Smaczne, a z racji niewysokiej kwaskowatości zdecydowanie dobre do wprowadzenia kogoś w świat piw kwaśnych i leżakowanych w beczkach.

[e-prezes]

Bardzo uładzone, akuratne dla kogoś kto zaczyna z tego typu piwami. Kwasowość nie za wysoka, sporo jeszcze słodyczy resztkowej. Zapach soura, bez nadmiernego przegięcia, nie za bardzo kwaśny. Winny i ta dębina za słaba. Niemniej przyjemne piwo.

[Javox]

Raczej delikatne piwo trochę podchodzące pod prawdziwą "Belgię".

Piana - większa przy nalewaniu potem redukcja do cienkiej warstewki i małego lejsingu.
Barwa - czerwony rubin.
Gaz - średni.
Aromat - stary koc wojskowy na zmianę z kwaskowatą owocowością /porzeczka, wiśnie, kwaśniejsze wino itp/.
Smak - kwaskowate, kwaskowata lekka goryczka, dochodzi do owocowości z tych kwaśniejszych. Gdy się ogrzało jest lepsze bo gama owocowości jest znacznie bogatsza.

Będzie to dość ciekawe piwo, zwłaszcza dla początkujących "belgopijców".

[Petitpierre]

Ciemny brąz, lekkie niuanse różu weneckiego, i z pianą.

Nuta górna mocno taninowa, wanilia, lekka octowość, troszkę przypomina krem kasztanowy, bakalie, lekko palone (dla przykładu Dubbel Bruin, na bazie którego powstaje Oud, jest dość mocno palone, prawie koźlakowe) Nuta dolna bardziej wycofana. W smaku piwo jest kwaskowate, mocno winne, kierunek mało alkoholowego, ale lekko musującego wina lub miodu malinowego, wykazuje już minimalne oznaki zbyt długiego pobytu w beczce, ale widać kunszt piwowara w kwestii kiedy wlać i kiedy zlać. Duży plus za małą ilość alkoholu, a piwo jest i ciężkie i treściwe. Dla rozpoczynających przygodę z tematem będzie nie tak bogate jak Duchesse de Bourgogne, ale też nie tak koneserskie jak Rodenbach.