Lefebvre, Belgian Kriek

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • cyborg_marcel
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2003.03
    • 3467

    Lefebvre, Belgian Kriek

    Biere aux cerises / Cherry beer

    cóż... piwo jasne wiśniowe/czereśniowe, parametry podobne jak w wypadku brzoskwiniowego...
    3,5% alc./vol, obj. 0,33l w tym 20% soku, tradycyjnie trójjęzykowe napisy i Manneken Piss oraz wybiórcze tłumaczenie na polski (w składnikach brak soku, aromatów, słodzika)

    miła dla oka i języka piana, odpowiednie nagazowanie, kolor różowawy, zapach jak najbardziej owocowy...

    piwo to jest zdecydowanie gorsze od belgijskich Krieków (np. Mort subite), bardziej sokowate aniżeli piwne, niestety
    aczkolwiek w serii owocowej Lefebvre'a chyba jest najlepsze
    Czesio śpiewa w środku, w Czesiu...

    Tłumaczę, przewodzę i wiecznie zabieram się za uporządkowanie kolekcji wafli i szkła.
  • Bombadil13
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2005.05
    • 2479

    #2
    Sztuczne aromaty smakowe i zapachowe niszczą wszystko co w tym piwie może być. Każde, podkreślam każde, piwo (nie mocne), z dodatkiem soku wiśniowego będzie lepsze od tego czegoś. Kompletna pomyłka.
    Poszukuję

    Comment

    • gaz4
      D(r)u(c)h nieuchwytny
      • 2009.04
      • 192

      #3
      Słabe piwo jak na nazwę Kriek, w posmaku jakiś dziwny słodzik jakby z taniej barwionej oranżady.
      Attached Files

      Comment

      Przetwarzanie...
      X