ekstr. ?, alk. 8 %.
Niby to samo co w Lamoralu, a zupełnie, co innego. To nie jest klasztorna nazwa tego samego piwa. Cechą wspólną jest słaba piana i wysycenie. I aromat. Różnice zaczynają się w przypadku barwy - jest podobna, ale ociupinę ciemniejsza, bardziej bursztynowa, mniej pomarańczowa i rdzawa. No i Pater jest klesycznie mętny, opalizujący. Największa różnica jest w smaku. Czuć goździki i skórkę, jednak dominującą cechą jest owocowość -wręcz cukierkowa. Ten ostry aromat, to,w porównaniu ze smakiem, cecha zadziwiająca. Sam teraz stwierdzam, że piwo bezwzględnie nietuzinkowe, złożone. Mimo tego i ceny
(cena Patera jest bardziej przyjazna: 5,50 PLN) wolę zdecydowanego Lamorala.
Niby to samo co w Lamoralu, a zupełnie, co innego. To nie jest klasztorna nazwa tego samego piwa. Cechą wspólną jest słaba piana i wysycenie. I aromat. Różnice zaczynają się w przypadku barwy - jest podobna, ale ociupinę ciemniejsza, bardziej bursztynowa, mniej pomarańczowa i rdzawa. No i Pater jest klesycznie mętny, opalizujący. Największa różnica jest w smaku. Czuć goździki i skórkę, jednak dominującą cechą jest owocowość -wręcz cukierkowa. Ten ostry aromat, to,w porównaniu ze smakiem, cecha zadziwiająca. Sam teraz stwierdzam, że piwo bezwzględnie nietuzinkowe, złożone. Mimo tego i ceny
(cena Patera jest bardziej przyjazna: 5,50 PLN) wolę zdecydowanego Lamorala.
Comment