De Halve Maan, Brugse Zot

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Kolesław
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2004.03
    • 1130

    De Halve Maan, Brugse Zot

    Piwo z serca Bruggi.
    Alk. 6 %, ekstrakt nieznany.
    Aromat owocowo-cytrusowo-drożdżowy i smak taki, ale z ostrym posmakiem, jak w triple'ach i podobnych piwach mocniejszych.
    Wysycenie duże i piana stosownie grzywiasta i twarda.
    Barwa bursztynowopomarańczowa. Piwo jest klarowne do momentu nalania tego co jest najbliżej dna (pod warunkiem, że się wcześniej nie wstrząchnęło butelki). A gdy już cała zawartość butelki jest w szkle, to pięknie, delikatnie opalizuje. Co daje więcej barwy pomarńczowej w tym bursztynie.
    Piwna Belgia w pigułce. Niby żaden konkretny gatunek, a bardzo belgijskie. Oczywiście górna fermentacja i refermentacja w butelce. To i smak wskazuje na użycie cukru kandyzowanego. Domyślam się, bo imgrediencji nie podano.
    0,90 Euro/0,33 l w Brukseli.
  • Kolesław
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2004.03
    • 1130

    #2
    Proszę o poprawienie tematu. Powinno być: De Halve Maan - Brugse Zot.
    Zot to zdaje się błazen.

    Comment

    • Twilight_Alehouse
      D(r)u(c)h nieuchwytny
      • 2004.06
      • 6310

      #3
      Po pierwsze, to piwo holenderskie, a nie belgijskie.
      Po drugie, prośbę o zmianę tematu poroszę zgłaszać tą ikonką z wykrzyknikiem obok posta.
      Po tzrecie, zot to chyba faktycznie błazen po niderlandzku.

      Comment

      • Kolesław
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2004.03
        • 1130

        #4
        Jest kilka przesłanek pozwalających sądzić, że Brugse Zot to piwo belgijskie.
        Po pierwsze: na stronach www.beerme.com browar De Halve Maan jest umieszczony na stronach belgijskich - Zachodnia Flandria, tam trzeba go szukać pod nazwą Huisbrouwerij De Halve Maan.
        Po drugie: na kontretykiecie piwa widnieje następujący zapis (cyt.): "Brouwerij De Halve Maan, 8000 Brugge, Belgium" i dalej
        Po trzecie: można tam znaleźć adres internetowy www.brugsezot.be
        I tam jest "be" na końcu, i można sobie popatrzeć jak piwo wygląda, i poczytać o browarze po angielsku, po francusku i po niderlandzku, czyli w ojczystym języku flamandów w Holandii, Francji i nawet Belgii.
        A jeśli kogoś to nie przekonuje to warto zajrzeć do atlasu lub encyklopedii i sprawdzić gdzie jest Brugia (po polsku) lub Brugge (po niderlandzku), lub Bruges (po francusku).

        Comment

        • Twilight_Alehouse
          D(r)u(c)h nieuchwytny
          • 2004.06
          • 6310

          #5
          Zmylił mnie trochę browar holenderski o identycznej nazwie - strona tutaj.
          Argumenty rzecz jasna przyjmuję i przenoszę piwo do Belgii.

          Comment

          • pezet
            Porucznik Browarny Tester
            • 2006.03
            • 481

            #6
            Huisbrouwerij De Halve Maan, Brugse Zot

            Piłem je w barze w Gandawie. Butelka 0,33l za jedyne 3,20 euro. Alc. 6%.
            Złoto - bursztynowe, klarowne piwo! Nie było osadu drożdżowego!
            Piana biała, drobna, na początku wysoka ale bardzo szybko opadła.
            Zapach słodki, owocowy (banany, melon?) z odrobiną przypraw.
            Smak krótki, palony słód, cytrusy. Owocowo - gorzka, fajna końcówka. Bardzo dużo CO2.
            Nie powaliło. Przeciętne piwo, dobre na lato. Fajna etykieta i szkło!
            Attached Files
            „Amatorom konopi indyjskich należy się przypomnienie, że naczelną zasadą rządzącą chemią mózgu jest zasada równowagi.
            Nie można bezkarnie zmieniać składu tej biochemicznej zupy, a przynajmniej nie można tego robić na dłuższą metę...”
            Dr hab. med. Przemysław Bieńkowski

            Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

            Comment

            • Sven
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2003.09
              • 1211

              #7
              Dane jak u poprzednika.

              Dla mnie wydalo sie wyraznie i bardzo przyjemnie chmielowe, zdecydowanie goryczkowe i nieco nawet ziolowe. Wystepuja tam rowniez elementy typowe jak owocowosc czy nuty kwiatowe, dla mnie jednak najsilniej wyczuwalna byla goryczka. Bardzo smaczne.

              Link: http://www.halvemaan.be/index.php?id=15&L=2
              Celia, cerevisia et conventus.

              Comment

              • oozz
                Kapral Kuflowy Chlupacz
                • 2011.07
                • 53

                #8
                Ekstrakt:?
                Alkohol: 6 vol.
                Butelka j.w.
                Barwa lekko mętna, trochę przypomina piwa pszeniczne.
                Piana drobna, średnio trwałą

                Smak mało zdecydowany, jak na Belgię wodnisty.
                Brak zdecydowania...gdzieś w tle jakieś drożdżowe nutki.
                Ogólnie jak na Belgijskie piwa ...nie polecam.
                (w kraju pewnie bym się bardziej zachwycał)

                Zaleta- tanie (koło 0.80 euro)

                Comment

                • rafi_
                  Kapral Kuflowy Chlupacz
                  • 2005.05
                  • 58

                  #9
                  Kilka dni temu miałem przyjemność pić to piwo w rodzimym browarze (zaraz po zwiedzaniu) - niepasteryzowane i niefiltrowane a więc nie klarowe, orzeźwiające i bardzo goryczkowe. Piana trzymała się kilkanaście minut. Jedno z lepszych jakie piłem
                  Attached Files

                  Comment

                  • Twilight_Alehouse
                    D(r)u(c)h nieuchwytny
                    • 2004.06
                    • 6310

                    #10
                    Kupione w 2009 r. w Brugii za 2,00€.

                    Pite 31 maja 2012 r.

                    Kolor: Ciemne, nasycone złoto. Klarowne, bo drożdże zostały w resztce piwa na dnie butelki.
                    Piana: Średnio wysoka, średnio trwała.
                    Zapach: Silny i ciekawy - trochę nut białego wina, trochę biszkoptów, jabłko, gruszka, ciut alkoholu i masełka.
                    Smak: Wytrawny, z nieciekawym, ścierowatym posmakiem. Nie ma słodowości i treściwości, niezbyt wiele nut owocowych.
                    Opakowanie: Jak na zdjęciu Pezeta.
                    Uwagi: Z początku wydawało mi się, że piwu zaszkodziło zbyt długie leżakowanie, które je wytrawiło, ale po wcześniejszych recenzjach widzę, że ono po prostu tak ma. Szkoda, wskutek tego jest średnio udane.

                    Comment

                    • sibarh
                      Generał Wszelkich Fermentacji
                      🥛🥛🥛
                      • 2005.01
                      • 10387

                      #11
                      Wyraźniejsza fotka:
                      Attached Files
                      2800 nowe piwa opisałem na forum
                      Moja "kolekcja" wypitych piw zagranicznych na koniec maja 2023 r. liczy 12 810 piw z 180 krajów
                      Kolekcja jest na stronie https://sites.google.com/view/sibarh-galeria/galeria

                      Comment

                      • e-prezes
                        Generał Wszelkich Fermentacji
                        🥛🥛🥛🥛🥛
                        • 2002.05
                        • 19265

                        #12
                        Przyjemny w odbiorze belg. Ładna czapa piany, drożdżowo-korzenne nuty, słodkawe z nieźle schowanym alkoholem. Mało goryczkowe, ale pijalne i do powtórki.
                        Belgia zawsze będzie dla mnie rajem, choć piwa są tam mało chmielone (w większości).

                        Comment

                        • Javox
                          Pułkownik Chmielowy Ekspert
                          🥛🥛🥛🥛🥛
                          • 2009.11
                          • 6446

                          #13
                          Kolejny "Belg" na tapecie...

                          Piana - średnia i opada do cienkiej warstewki.
                          Lacing - sporo.
                          Barwa - zamglony pomarańczowy.
                          Gaz - średni.
                          Aromat - morelka suszona oraz lekki mięsny DMS.
                          Smak - lekko cytrusowy z DMS-em.

                          Do 2020 roku będzie można to "mięsko" gryźć
                          Attached Files

                          Comment

                          • grodek
                            Kapitan Lagerowej Marynarki
                            • 2015.06
                            • 527

                            #14
                            KOLOR: ciemnozłoty, lekkie zmętnienie.
                            PIANA: biała, drobna, średnio obfita.
                            ZAPACH: lekko owocowy (morela, nieco cytrusów), trochę miodowy z nutą ziołową.
                            SMAK: delikatnie wytrawne, posmak suszonej moreli, miodu, nieco przyprawowy i drożdżowy.
                            WYSYCENIE: średnie.
                            OGÓLNIE: lekkie (jak na belgijskie standardy), pijalne piwo. Być może leżakowanie sprawiło, że pojawiły się nuty miodowe, ale ogólnie jest smaczne. Butelka o pojemności 0,33L, termin do 12-04-2020.
                            604 piw (Polska: 366, Czechy: 93, Belgia: 71, pozostałe: 74). Razem 216 browarów z 19 krajów.

                            Comment

                            Przetwarzanie...
                            X