Piwo z serca Bruggi.
Alk. 6 %, ekstrakt nieznany.
Aromat owocowo-cytrusowo-drożdżowy i smak taki, ale z ostrym posmakiem, jak w triple'ach i podobnych piwach mocniejszych.
Wysycenie duże i piana stosownie grzywiasta i twarda.
Barwa bursztynowopomarańczowa. Piwo jest klarowne do momentu nalania tego co jest najbliżej dna (pod warunkiem, że się wcześniej nie wstrząchnęło butelki). A gdy już cała zawartość butelki jest w szkle, to pięknie, delikatnie opalizuje. Co daje więcej barwy pomarńczowej w tym bursztynie.
Piwna Belgia w pigułce. Niby żaden konkretny gatunek, a bardzo belgijskie. Oczywiście górna fermentacja i refermentacja w butelce. To i smak wskazuje na użycie cukru kandyzowanego. Domyślam się, bo imgrediencji nie podano.
0,90 Euro/0,33 l w Brukseli.
Alk. 6 %, ekstrakt nieznany.
Aromat owocowo-cytrusowo-drożdżowy i smak taki, ale z ostrym posmakiem, jak w triple'ach i podobnych piwach mocniejszych.
Wysycenie duże i piana stosownie grzywiasta i twarda.
Barwa bursztynowopomarańczowa. Piwo jest klarowne do momentu nalania tego co jest najbliżej dna (pod warunkiem, że się wcześniej nie wstrząchnęło butelki). A gdy już cała zawartość butelki jest w szkle, to pięknie, delikatnie opalizuje. Co daje więcej barwy pomarńczowej w tym bursztynie.
Piwna Belgia w pigułce. Niby żaden konkretny gatunek, a bardzo belgijskie. Oczywiście górna fermentacja i refermentacja w butelce. To i smak wskazuje na użycie cukru kandyzowanego. Domyślam się, bo imgrediencji nie podano.
0,90 Euro/0,33 l w Brukseli.
Comment