De Troch, Chapeau Kriek Lambic

[Latarnik]

Butelka 355 ml, zamknieta korkiem i kapslem, alkohol 3,5 %
Zapach wisniowy, piana rozowa, niezawysoka, barwa ciemnowisniowa.
W smaku wisniowe i wytrawne, dobre dla tych co lubia takie smaki.

[Dreamer]

zaw. alk. 3,5%, but. 0,25 l
dostępne w sieci Piotr i Paweł

De Troch to jeden z najstarszych działających belgijskich browarów warzących tradycyjne lambiki. Obecny browar pobudowano w końcu XVIII wieku i cały czas znajduje się w rękach rodziny De Troch. Jak większość tradycyjnych browarów na terenie Payottenlandu, tak i ten ogranicza swoją ofertę do gamy aromatyzowanych lambików, niestety w związku z modą na silnie owocowe piwa w połowie lat 80. wypuszczono na rynek serię Chapeau, która stała się profanacją lambika – lambiki aromatyzuje się tu całą masą soków owocowych, tworząc zastraszającą liczbę odmian, zgodnie z zasadą: im więcej tym lepiej. Z tej gamy – lamic wiśniowy:
kolor – ciemnowśniowy, brunatny, spore zmętnienie;
piana – właściwie, to BRAK!
nasycenie – całkiem przeciętne;
zapach – wiśniowo-korzenny, intensywny i dość zachęcający;
smak – ulepkowato słodko-kwaskowy lambic, szczerze mówiąc mało „lambikowaty”, raczej jak piwo z nadmiarem soku wiśniowego – jeśli kiedykolwiek w tym lambiku macerowały jakieś wiśnie to musiało ich być bardzo mało, za to dużo cukru; niepokojące wyjaśnienie tkwi w składzie piwa podanym na kontrze: sok wiśniowy min. 4% (czyli może być 95% i tak właśnie to piwo smakuje); poza owocami, może wyczuć w tle tego piwa dość dobre korzenne akcenty i daleką goryczkę w zakończeniu.

[Viktor]

Chapeau Kriek Lambic

Zakupione w Lublinie ( 0,25 l / 6,00 zł ).
Kolor piwa wiśniowy, smak bardzo słodki , chociaż przebija smak winny znany z lambików.
Dla mnie zbyt słodkie ( tak jakby do piwa dolać 3 porcje syropu wiśniowego).
Minimalna piana. Potwierdzam opinię poprzednika, ze ten lambic jest trochę "lewy".
Tę słodką "gorycz" osładza ładny zestaw etykiet i kapsel.

[kopyr]

Piana: różowa, niezbyt obfita, raczej słaba.
Kolor: ciemnowiśniowy, mętny, prawie nieprzejrzysty.
Wysycenie: słabe, ale ostre. Serio.
Zapach: wyraźne wiśnie, wraz z pestkami. Lekki zapach wiśniowy.
Smak: rzeczywiście mega słodkie, kwaskowate z wyraźnym posmakiem wiśni.

Przy degustacji nasuwało mi się nieodparcie jedno skojarzenie, to piwo wygląda, pachnie i smakuje jak burzliwie fermentujące domowe wino wiśniowe. I to takie, do którego właśnie dodano partię cukru.
Nie przypadło mi do gustu.

[jacer]

piana: mało i szybko znikła,
kolor: czerwone, mętne,
zapach: wiśniowy,
smak; słodkie, czuć wiśnie, kwaskowate, ot taki nagazowany sok wiśniowy,
wysycenie: w normie.


Dobrze kopyr napisał, że smakuje jak młodo fermntujące wino. Nawet moje winogronowe podobnie smakowało.

dzięki kopyr za piwo.

[wrednyhawran]

Mi piwko smakowało. Wypicie lambica od czasu do czasu jest ciekawą i dobrą odmianą i odskocznią od codzienności.
Ten nie był co prawda najlepszym jaki piłem, aczkolwiek nie można mu wiele zarzucić, poza tym że wg mnie jest nieco przesłodzony. W zapachu wiśniowy kompot lub też wiśnie kandyzowane, smak kwaskowy - bardzo przyjemny, po kilku łykach robi się jednak bardzo słodko w ustach. Piana nie była u mnie zbyt wysoka.
Jeśli ktoś lubi tego typu piwa to myślę, że się nie zawiedzie. Ja lubię czasem sobie takie strzelić i zwykle sprawia mi to dużo przyjemności. Nie inaczej było i tym razem.

[Jack75g]

Zakupiono w specjalstycznym sklepie Piwa Regionalne w Rzeszowie.
Butelka 0,25 l., alk. 3,5 %, cena 6,90 zł.

Aromatyzowana oranżada o smaku wiśniowym z wyraźnym wysyceniem, średnio nagazowana. Cierpkością w smaku, kwaskowatością i procentami przypomina swojskie wino domowej roboty. Nagazowanie przywodzi skojarzenia z szampanem owocowym.
Nazwanie tego napoju PIWEM jest mocno na wyrost.