Browar Liefmans znajduje się w Oudenaarde - mieście, w którym warzy się tradycyjne, flamandzkie specjały.
Piwo z mojego archiwum z piwnej pielgrzymki do Belgii (2006).
Wspaniała Gandawska knajpa Het Waterhuis aan de Bierkant, butelka 0,375l, piwo podano w małym, gustownym kufelku.
Piwo typu oud bruin, Alc. 8%.
Kolor brązowy wpadający w ciemny bursztyn, klarowne.
Piana szybko opadająca, biała, głośna(!).
Zapach mocno owocowy - wiśniowy, słodki i zarazem jakby kwaśny (drażnił nozdrza jak winny ocet).
Smak słodki i kwaśny - bardzo fajnie scharmonizowany. Czuć odrobinę karmel. Końcówka lekko słodka, gorzka i ściągająca.
Nagazowane solidnie. Świetnie to wszystko poukładane!
Dziwne są te piwa i jednocześnie wyśmienite. Wspaniałe na lato.
Na tej papierowej owijce wyczytałem, że jest to wielokrotny medalista wielu piwnych konkursów. Michael Jackson napisał o tym piwie, że jest to najlepsze brązowe piwo na Świecie.
Piwo z mojego archiwum z piwnej pielgrzymki do Belgii (2006).
Wspaniała Gandawska knajpa Het Waterhuis aan de Bierkant, butelka 0,375l, piwo podano w małym, gustownym kufelku.
Piwo typu oud bruin, Alc. 8%.
Kolor brązowy wpadający w ciemny bursztyn, klarowne.
Piana szybko opadająca, biała, głośna(!).
Zapach mocno owocowy - wiśniowy, słodki i zarazem jakby kwaśny (drażnił nozdrza jak winny ocet).
Smak słodki i kwaśny - bardzo fajnie scharmonizowany. Czuć odrobinę karmel. Końcówka lekko słodka, gorzka i ściągająca.
Nagazowane solidnie. Świetnie to wszystko poukładane!
Dziwne są te piwa i jednocześnie wyśmienite. Wspaniałe na lato.
Na tej papierowej owijce wyczytałem, że jest to wielokrotny medalista wielu piwnych konkursów. Michael Jackson napisał o tym piwie, że jest to najlepsze brązowe piwo na Świecie.
Comment