Van Steenberge, Bios Vlaamse Bourgogne

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • pezet
    Porucznik Browarny Tester
    • 2006.03
    • 481

    Van Steenberge, Bios Vlaamse Bourgogne

    Browar Van Steenberge znajduje sie w Ertvelde, ok. 20 km na północ od Gent.
    Butelka 0,25l, alc. 5,5%, import własny.
    Flamandzkie, kwaśne, czerwone ale.
    Kolor: czerwono - wiśniowy, piwo jest mętne.
    Piana: niska, biała, do końca cieniutka powłoczka.
    Zapach: niesamowity, tuż po nalaniu "rozpłynął" sie po całym pomieszczeniu. Intensywnie owocowy (wiśnie i inne nierozpoznane) z tym charakterystycznym kwaśnym jak ocet balsamiczny akcentem i przyprawiony wanilią.
    Pierwszy łyk i zalewają mnie owoce, czuć delikatną goryczkę i ściągającą cierpkość. Następne łyki - trudno jest to wszystko rozpoznać i opisać. Różne owoce (kwaśne, słodkie, gorzkie, soczyste.....mniam ), przyprawy i słód. Wszytko to pojawia się i znika. Już wydawało mi się, że to koniec, a tu przyjemny, delikatny, gorzko - cierpki finisz.
    Gaz: bardzo dużo, mocno szczypie.
    Pijąc to piwo odniosi się wrażenie, że pije się dobre wino i chyba nie bez powodu i pychy piwa te nazywane są Burgundami Flandrii.
    Attached Files
    „Amatorom konopi indyjskich należy się przypomnienie, że naczelną zasadą rządzącą chemią mózgu jest zasada równowagi.
    Nie można bezkarnie zmieniać składu tej biochemicznej zupy, a przynajmniej nie można tego robić na dłuższą metę...”
    Dr hab. med. Przemysław Bieńkowski

    Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
Przetwarzanie...
X