Browar Crombe, a właściwie firma piwna, opisany został tutaj.
Butelka 0,33l, alc. 8,4%, import własny, cena 1,50 euro.
Kolor: bursztynowo - pomarańczowy, piwo jest mętne.
Piana: biała, średniobąbelkowa, niska, do końca pozostaje ładna, kilkumilimetrowa powłoczka.
Zapach: intensywny, słodowo - owocowo - kwiatowy, wyraźnie czuć cytrusy i tak jakby fiołki?.
Smak: długi, słodki, owocowy. Finisz goryczkowo - alkoholowy (alk. przyjemnie rozgrzewa przełyk). W trakcie spożywania zanika posmak alkoholu, a goryczkowy finisz staje się bardziej głęboki i dłuższy. Jak to w belgijskich piwkach bywa, gęba jest wypełniona trudnymi do rozpoznania posmaczkami. Wydaje mi się, że poczułem imbir i czereśnie.
CO2: bardzo dużo.
Bardzo dobre, treściwe, mocne piwo (taka mała buteleczka, a miesza w głowie ) o zdecydowanym, owocowo - słodko - gorzkim profilu.
Butelka 0,33l, alc. 8,4%, import własny, cena 1,50 euro.
Kolor: bursztynowo - pomarańczowy, piwo jest mętne.
Piana: biała, średniobąbelkowa, niska, do końca pozostaje ładna, kilkumilimetrowa powłoczka.
Zapach: intensywny, słodowo - owocowo - kwiatowy, wyraźnie czuć cytrusy i tak jakby fiołki?.
Smak: długi, słodki, owocowy. Finisz goryczkowo - alkoholowy (alk. przyjemnie rozgrzewa przełyk). W trakcie spożywania zanika posmak alkoholu, a goryczkowy finisz staje się bardziej głęboki i dłuższy. Jak to w belgijskich piwkach bywa, gęba jest wypełniona trudnymi do rozpoznania posmaczkami. Wydaje mi się, że poczułem imbir i czereśnie.
CO2: bardzo dużo.
Bardzo dobre, treściwe, mocne piwo (taka mała buteleczka, a miesza w głowie ) o zdecydowanym, owocowo - słodko - gorzkim profilu.
Comment