belgijskie mocniejsze pszeniczne (6,6v), importer sie walnął i napisał ze ma tylko 5% alc. bardzo lubie takie piwa, to moze jest ciut za słodkie, ale mi bardzo smakuje (w szczegolnosci po wczesniejszym doswiadczeniu z Bohunem...) moja ocena: 4.4
Mnie też smakuje. I ciekawostka dla etykietozbieraczy - etykiety pod etykietami, naklejane jedne na drugie. Tak jest z egzemplarzami kupowanymi w Geant.
A z "walniętą" zawartością alkoholu też się ostatnio spotkałem. Piwo Belgijskie ( nie pamiętam dokładnie jakie) na etykiecie oryg. 8 % na dodatkowej (importera) 6,3% !
Dowiedz się więcej o piwie - www.piwoznawcy.pl
Kursy, szkolenia, raporty sensoryczne.
Oj, nie tak Panowie nie tak !
Blonde to piwo jasne, w wypadku Leffe górnej fermentacji (nawiasem pisząc nic specjalnego). Piwa pszeniczne to blanche. W kraju obok Hoegaarden można było dostać Brugse Witte.
Interesujące piwo, ciekawy smak ale musi być odpowiednio schłodzone. Natomiast jeśli chodzi o zapach to bardzo mi to przypominoło pszeniczne, doszukałem się w nim drożdży, taki lekko kwaskowaty. Dla mnie dziwna kombinacja smaku i zapachu. Moja ocena jest na plus.
P.S. Tak jak Grzech napisał smak coś koło pale ale.
Piwo to jest życia blues, daje miłość oraz luz. :)
Bardzo bardzo przednie piwo. Piana gęsta, trzyma się przez cały czas picia. Zdecydowanie najlepsze z serii Leffe dostępnej w Polsce.
To inaczej miało być, przyjaciele,
To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!
Rządzący światem samowładnie
Królowie banków, fabryk, hut
Tym mocni są, że każdy kradnie
Bogactwa, które stwarza lud.
Zakupione przez Kamyczka w Piwoszu.
Dla mnie 5. Piękna ciemnozłota barwa, esencjonalny smak, dlugo utrzymująca się słodycz, i ta piana! Bardzo długo się trzymała.
Ciekawa sprawa z tą pszenicą. Mnie też smak skojarzył się z pszeniczniakiem, chociaż na etykiecie nie ma o tym wzmianki. Piwo jest intensywne i dość ciężkie w smaku, może trochę zbyt słodkie. Jak najbardziej godne polecenia, chociaż dość drogie (5,29 w zupamarkecie).
Ostatnia zmiana dokonana przez żąleną; 2003-02-24, 00:16.
Ostatnio dostępne w Makro - (niby)promocja 4x033 butelka, 13 zł.
Bardzo solidny i smaczny pszeniczniak. Nie tak wyrazisty jak choćby Franziskaner, ale za to z piękną pianą i nieco lżejszy dla żołądka. Jak dla mnie apetyczna ta "blondynka"!!!
Comment