Najnowszy wzór nadruku na butelce.
Corsendonk, Pater
Collapse
X
-
Ogromna piana, ale już taka w stylu gushingu, a nie szlachetnej piwnej piany. Aż polało mi się na nogi, chociaż po dwóch minutach z tej piany niewiele zostaje. Smak mocno słodowy, czekoladowy. Lekko palony, delikatnie owocowy. Ale przede wszystkim: SMACZNY.
Comment
-
-
Pyszne piwo. W aromacie suszone owoce i przyprawy. Prawie jak świąteczny mix. W smaku spodziewałem się mocnej ulepkowatej słodyczy, ale nic z tego... coś jak kandyzowane owoce w czekoladzie, złamane kwaskową rześkością. Alko nie jest wydatne i ładnie się układa w smaku. Piana podobnie jak u przedmówcy, ogromna, ale opada do niedużej trwałej warstewki na powierzchni. Mniamuśne...
Comment
-
-
Kolor brązowy z rubinowymi refleksami pod światło. Piana beżowa dosłownie eksplodowała po przelaniu do szkła. Opadła, pozostawiając gruba warstwę na ściance z kielicha, z którego piłem.
Aromat typowy dla belgijskich dubli – nuty ciemnych słodów, karmelowe i drożdże. Podobnie jest w smaku. Piwo z początku wydawało mi się wodniste, ale efekt ten zanikł w trakcie picia. Pojawiła się kwaskowość, która w połączeniu z wysokim wysyceniem „zaatakowała” brzegi języka. Do tego też doszła nuta palona i gorzkiej czekolady. Dobra rzecz!
Comment
-
-
Nie wiem czy opisujemy piwo w dobrym miejscu?
Z tyłu butelki na dole pisze "uwarzone przez Du Bocq dla Corsendonk".
Już dwa Corsendonk'i tam są pod Du Bocq...
No nic widzę że Lidlowy rzut się tu opisuje więc niech Admin rządzi i ewentualnie przenosi.
Piana - wielka, powolutku opada do grubszej warstewki i lejsingu.
Barwa - pod światło ciemny rubin z bordowym.
Gaz - średni.
Aromat - susze owocowe /raczej ciemne/ z nutą czekoladową ale subtelną.
Smak - nie jest za słodkie, bardzo dobra owocowość z suszy owocowych i lekkiej morelki.
Bardzo smaczne. Szkoda że Lidl nie będzie miał tego na stałe /oczywiście w tej cenie/
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Javox Wyświetlenie odpowiedziNie wiem czy opisujemy piwo w dobrym miejscu?
Z tyłu butelki na dole pisze "uwarzone przez Du Bocq dla Corsendonk".
Już dwa Corsendonk'i tam są pod Du Bocq...
Powinny być wszystkie te piwa pod Du Bocq
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Dreamer Wyświetlenie odpowiedzizaw. alk. 7,5%, but. 0,33 l
Dziś Corsendonk jest jednym z piw kontraktowych, warzonych przez browar, który zainteresowany jest licencją. Od 1982 r. korzysta z niej browar Du Bocq, zaś Brouwerij Corsendonk formalnie nie jest browarem, a jedynie licencjodawcą i dystrybutorem marki Corsendonk (jednym z wielu w Belgii browarów bez browaru).
Comment
-
-
Piana tworzy się ogromna, mimo że w większości są to duże pęcherzyki to opada powoli zostając na szkle.
Kolor to bardzo ładny rubin.
Zapach to suszone owoce i wiśnia. Po jakimś czasie wychodzi ziemista nuta. Średnio intensywny.
W smaku jest pustawe, co trochę dziwi przy 6,5 alk z 14,6 ext. Lekko piernikowo przyprawowe, odległa ziołowa nuta oraz kwaskowe owoce. Jest przyjemnie wytrawne, jak niezłe wino.
Generalnie nuda, mało złożone piwo. Nie ma też wad, tak więc nie będę narzekał, trzeba też powiedzieć, że pijalne. Jedna butelka w piwnicy i pewnie na długo o niej zapomnę, ale wątpię żeby to wiele dodało temu piwu.Last edited by meszek0009; 2015-04-02, 23:04.
Comment
-
-
KOLOR - ciemnobrązowy, mętny, jak kawa pod światło
PIANA - lekko beżowa, grube pęcherzykowa, bardzo długo sie utrzymuje i pieknie oblepia szkło
ZAPACH - karmel palony, słód, owoce, cytrusy, trochę alkohol
SMAK: wytrawne, karmel palony, kawa, alkohol, akcenty winne, smak dymu, rodzynki - suszone owoce, goryczka minimalna, słodkości nie wyczuwam lecz delikatna kwaskowość, coś jak siano albo słoma
WYSYCENIE - średnie
UWAGI:
Ekstr. 14.6%, Alc. 6.5% Vol
Warka 09/12/17 H 08:23
W swoim gatunku bardzo dobre, czy mi osobiście odpowiada ? nie do końca bo jestem nastawiony na nowe w świecie Piwnym ale w głębi serca jestem tradycjonalistą. Z nowego bardzo mi sie podobają wszelkie wariacje APA/IPA.
Degustacja tego Piwa to ciekawe doznanie lecz bez jakiś tam rewelacji. Polecam spróbować bo warto.
Pozdrawiam
Comment
-
-
Troszkę mnie dziwią stwierdzenia, że to piwo jest nudne - oczywiście każdy ma prawo do indywidualnej oceny, jednak jak dla mnie jest to przykład bardzo porządnego Belga. Inna sprawa, że takie komentarze, mimo wszystko, świadczą bardzo pozytywnie o tym jak bogaty rynek piw mamy aktualnie w naszym kraju i o wyrobieniu odbiorców
Mi akurat piwo bardzo posmakowało - ciekawe akcenty orzechowe, suszonych owoców, karmelowe i opiekane - zarówno w smaku, jak i w aromacie. Piwo piło się bardzo przyjemnie, alkohol lekko wyczuwalny, piwo wytrawne, dobrze zbalansowane - naprawdę baaardzo przyzwoity dubbel, szczególnie ujmujące są te akcenty orzechowe. Na osobną ocenę zasługuje olbrzymia wręcz piana, która długo się utrzymuje i w ogóle nie chce opadać. Piwo godne polecenia, abstrahując już nawet od ultra-niskiej ceny w jakiej jest/było dostępne.
Comment
-
-
Bardzo przyjemne, drugoligowe (ale liga na wysokim poziomie) piwo
Piana piękna, szybko opada, lacing jak najbardziej, gushingu nie stwierdziłem.
W aromacie głównie drożdże i chyba trochę alko.
Pije się dobrze, alkohol wyczuwalny także w smaku, ale raczej przyjemnie, grzeje w przełyk
Nie jest to wybitne piwo, w sumie niewiele się tu dzieje (nie wiem gdzie te nuty orzechowe czy śliwkowe o których ktoś pisał, raczej czekolada w tle; ale bezwzględnie dominują drożdże), ale po jednym mam ochotę na następne. Zdecydowanie na plus, że nie jest słodkie.
Comment
-
-
Co do orzechów - piłem piwo w temperaturze pokojowej, zupełnie nieschłodzone, być może tak właśnie odczułem to co określiłeś jako czekoladę. U mnie z kolei drożdży zupełnie nie było czuć - może było przelewane niedługo po transporcie?
Comment
-
-
Może faktycznie kwestia temperatury. Ja piłem schłodzone, choć oczywiście nie bezpośrednio z lodówki, myślę, że w granicach 10-12 stopni.
Co do drożdży, to "Belgi" pijam sporadycznie więc być może jestem tu trochę nadwrażliwy
Nie mam jednak wątpliwości, że u mnie to właśnie była dominująca nuta (w aromacie na 100%). Ale tak jak już pisałem, nie było to jakoś nieprzyjemne. W smaku było też coś co ewentualnie określiłbym jako karmel (czekolada z nadzieniem karmelowym?) niż orzechy. I na pewno nie suszone owoce.
Ponieważ kupiłem czteropak owych Paterów, spróbuję za jakiś czas, może rzeczywiście w nieco wyższej temperaturze.
Comment
-
-
Kolor: Brązowy, nieprzejrzysty.
Piana: Kremowa, bardzo obfita, gęsta, trwała. Opada do kożucha.
Zapach: Mocno fenolowy, wyraźna kolendra, owoce, morele, świeże śliwki, trochę biszkoptowych nut słodowych.
Smak: Dosyć treściwe. Początkowo nieco słodki, szybko złamany przyjemną kwaskowatością. Fenole w klimatach pieprzu i kolendry, owoce o profilu takim jak w zapachu (morele, świeże śliwki). Niezła podbudowa słodowa o charakterze biszkoptów i czekolady z orzechami. Alkohol niewyczuwalny. Goryczka średnio niska o przyprawowym charakterze.
Wysycenie: Wysokie.
Ogółem: Bardzo dobre, bogate, unikalne.
Comment
-
-
Piana bardzo wysoka – 2/3 szklanki… Beżowa, dość szybko opada, średniopęcherzykowa. Barwa bursztynowa. Aromat chmielowy, żywiczny, typowy dla tradycyjnych odmian chmielu. W smaku fenolowo-estrowy, mocno dojrzały banan,morela(?) – ogólnie świetne. Alkohol niewyczuwalny, wysycenie w szklance niskie. Malowana butelka – przepiękna! Goryczka zaznaczona, krótka.
Comment
-
Comment