InBev Belgium, Leffe Vieille Cuvee

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Dreamer
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2003.05
    • 1576

    InBev Belgium, Leffe Vieille Cuvee

    zaw. alk. 8,2 %, but. 0,33 l
    dostępne w pubie Peron 6, Łódź

    Vieille Cuvee (Stara Flaszka) to najtrudniej dostępne piwo z rodziny Leffe, ponoć nawet w samej Belgii. Rzeczywiście, jak sięgam pamięcią i przypominam sobie piwa Leffe rozsiane niegdyś po rozmaitych sklepach w całym kraju, Vieille Cuvee nigdy wcześniej nie spotkałem. Cuvee uznawane jest za najlepsze Leffe a nazwa ma nawiązywać do najbardziej tradycyjnych opackich receptur wykorzystanych do produkcji tego piwa. I tu chyba ma miejsce jakiś nikczemny spisek marketingowy. Cuvee ma się wyróżniać na tle innych Leffe m.in. mocnym nachmieleniem, a o ile się orientuję mistrzowie piwowarscy w XII w. do piwa potrafili dodać niemal wszystko co wyrasta z ziemi poza chmielem, którego w ogóle nie stosowali...
    kolor – ciemnobursztynowy, herbaciany, pełna klarowność;
    piana – mimo, że drobnoziarnista to szybko opada pozostawiając na piwie li tylko wątły wianuszek;
    nasycenie – mocne;
    zapach – drożdżowo-korzenny, typowo belgijski na swój sposób;
    smak – chwilę wcześniej testowałem Leffe Radieuse i siłą rzeczy porównania nasuwają się same: te piwa są do siebie bardzo podobne; równie intensywny smak drożdżowy, w który wkomponowane są rozmaite przyprawy korzenne (cynamon i kolendra wyraźnie) w testowanym Cuvee szybciej przechodzi w zdecydowaną goryczkę, której jest tu po prostu nieco więcej niż w Radieuse (gdzie z kolei więcej było owoców). Tu też odnajdziemy sporo karmelowej słodyczy, ale w związku z większym nachmieleniem jest ona nieco mniej mdląca. Nie potrafię wskazać, które z piw – Radieuse czy Vieille Cuvee – jest lepsze: Radieuse jest bardziej owocowe, Cuvee jest bardziej nachmielone.
    Attached Files
    Blog: Piwna Brytania
  • Twilight_Alehouse
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2004.06
    • 6310

    #2
    Notatki mam bardzo fragmentaryczne, więc zapewne tylko od kogoś próbowałem. Stawiam na to, że od żony Borysko w łódzkim Peronie 6.

    Zapach: Owocowo-estrowy, bardzo silny.
    Smak: Bardzo owocowo-alkoholowy, czuć dużo "górno"-klasztornych estrów. Wyjątkowo bogata paleta smakowa.
    Uwagi: Notatki fragmentaryczne, ale wystarczyły, abym zechciał zapolować na to piwo przy dłuższym wakacyjnym wypadzie do Belgii.

    Comment

    • leona
      D(r)u(c)h nieuchwytny
      • 2009.07
      • 5853

      #3
      Aromat ciemnych, kwaśnych owoców, drożdży, karmelu, przypieczonego chleba.

      Smak nieco słodki, karmelowy, przeplata się z rześką, lekko kwasową owocowością.
      Goryczka, nieco korzenna czy raczej przyprawowa, cały czas wyczuwalna. Alkohol raczej rozgrzewający.

      Nie wiem na ile te piwa są podobne w produkcji ale Radieuse bardziej mi smakowało, Vieille Cuvee jest mniej intensywne, słabiej zbudowane, uboższe...

      Comment

      • GreenFox
        Porucznik Browarny Tester
        • 2013.12
        • 273

        #4
        Zachęcony świetnym smakiem i aromatem w miarę łatwo już dostępnego Leffe Brune skorzystałem z okazji i zakupiłem jego rzadszą odmianę - Vieille Cuvee. Od razu na wstępie muszę powiedzieć, że piwo mnie rozczarowało. Prównując już z wymienionym Brune, tutaj mamy znacznie mniej owocowości w aromacie, są lekko wyczuwalne nuty czerwonych owoców, ale poza tym to dość ciężka karmelowość no i wyczuwalny diacetyl. Niestety w smaku alkohol również jest obecny, nie da się powiedzieć, żeby został ładnie ukryty pomiędzy pozostałymi nutami smakowymi - poza tym mamy głównie karmelowość z lekko wyczuwalną owocowością. Piwo jest całkiem słodkie, ale jednocześnie dość puste w smaku, brak mu pełni. Goryczka jest wprawdzie obecna, ale nie kontruje słodyczy pojawiając się niejako pod koniec i pozostawiając ściągające wrażenie. Piwo jest jednocześnie mocno wysycone, co może troszkę przeszkadzać. Na plus trzeba za to zaliczyć znakomitą pianę! Nie pamiętam kiedy ostatnio próbowałem piwo w którym pęcherzyki w pianie są tak drobne, że w zasadzie ich nie widać, a sama piana utrzymuje się długo tworząc gęstą i kremową czapę fantazyjnie wieńczącą kufel. Chciałoby się powiedzieć, że znakomitość piany wynagradza pozostałe słabsze aspekty tego piwa, no ale niestety nie dla samej piany piwo kupujemy . Ogólnie piwa nie można raczej uznać za dobrze zbalansowane, szczególnie mogą przeszkadzać nuty alkoholowe. Jeśli miałbym polecać, to znacznie bardziej sugerowałbym spróbowanie łatwiej dostępnej, no i chyba tańszej wersji Brune. Być może moje negatywne odczucia były spowodowane tym, że piwo było zbyt świeże i z czasem smaki w nim ułożą się znacznie lepiej, ale do tego musiałbym zakupić buteleczkę, złożyć do piwniczki no i opisać wrażenia za jakieś trzy lata
        Last edited by GreenFox; 2014-01-27, 17:03.

        Comment

        • jacekwerner
          Major Piwnych Rewolucji
          🍼🍼
          • 2004.05
          • 2851

          #5
          Aktualne foto :
          Attached Files
          Ochotnicza Straż Piwna
          BAZA = 7446

          Comment

          • Gringo
            Major Piwnych Rewolucji
            🍼
            • 2007.07
            • 2160

            #6
            Kolor: ciemnopomarańczowy wpadający w brąz,
            Piana: bardzo delikatny beż, intensywna, trwała,
            Zapach: owoce w wersji multi, trochę malin, brzoskwinia...
            Smak: na początku uderzenie dużej dawki owoców i troszkę rozpuszczalnika który szybko się ulatnia, później pozostaje w jamie ustnej dużo owoców podobnie jak w zapachu malin, brzoskwiń, troszkę gryzące, nie czuć alkoholu,
            Wysycenie: średnie.

            Całkiem sympatyczny belg, zakupiony w Auchan za 6,50.

            Comment

            • Petitpierre
              Major Piwnych Rewolucji
              🥛🥛🥛🥛
              • 2014.01
              • 2566

              #7
              Kolor: piękna naturalna ziemia sienieńska z prowinicji Badia, piwo jest klarowne, choć do piany można się przyczepić. Ładne przebłyski oranżu, dość połyskliwe.

              Nuta górna: wiśnie , suszone morele, cukier kandyz, lekki zapach jenever'u, stopniowo narasta słodycz jak z palinki. Kiedy kończy się palinka, mamy do czynienia z winami rodzynkowymi, jeszcze nie tokaj, ale delikatnie sauternes. Aromat jest dość złożony, wysublimowany. Alkohol niewyczuwalny, ale lekko drażniący nożdża.

              Nuta dolna: mocno brzoskwiniowa z poprzetykaniami od łodyg, liści, jest troszkę trawiasto, ale gdzieś w middle palate ujawnia się marcepan.

              Po samych wąchaniu piwo jest super, i OBY nas smak nie rozczarował.

              Smak: lekko palony-opiekane na ogniu tosty, herbatniki, owoce dość szybko przechodzą w chmiel, a ten gasi całe equilibrium. Piwo jest gładkie, bardzo zrównoważone, aż nawet za bardzo, alkohol na granicy 5%; duzy potencjał, ale to jeszcze nie to.

              Kupione dziś w Almie za 2,99, tylko centralny idiota=kraft'owiec by nie kupił...
              Last edited by Petitpierre; 2015-04-16, 12:22.
              Mały porterek-przyjaciel nerek

              Comment

              • mszz
                Szeregowy Piwny Łykacz
                • 2015.04
                • 29

                #8
                Aromat fenolowy, słabo wyczuwalny. Lekko estrowy (bananowy) i przyprawowy. Barwa miedziana, piana drobnopęcherzykowa, pięknie krążkuje. W smaku czuć przyprawy, dojrzałego banana. Goryczka średnia, ale dobrze balansująca słodycz. Wysokie wysycenie, czuć pełnię piwa. Ogólnie dość "ostre" przez przyprawowość i wysokie wysycenie, ale też dosyć ciekawe. Kupione w olsztyńskiej Almie.

                Comment

                • rafael52
                  Porucznik Browarny Tester
                  • 2013.12
                  • 478

                  #9
                  Kolor: bursztynowy, miedziany, klarowny.
                  Piana: obfita, drobnopęcherzykow, dziurawi się dość szybko, ale jest trwała.
                  Zapach: intensywne aromaty estrowe, sporo nut ciemnych owoców, rodzynek, śliwek, wiśni, delikatna nuta szampańska, wyczuwalne melanoidyny, karmel.
                  Smak: duża pełnia i słodycz, sporo melanoidyn, nut karmelowych, opiekanych, lekka goryczka o przypiekanym charakterze, całość dość ciężka.
                  Wysycenie: średnie, nie męczy, nie zapycha.

                  Comment

                  • Brodzislaw
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2013.09
                    • 1020

                    #10
                    drobnoziarnista, opadła z czasem do małej warstwy, zbitej i gęstej, zostawiającej ślad na szkle.
                    Aromat bardzo intensywny, słody ciemne, przypalony karmel (momentami czuć popiół!), przyprawy korzenne, do tego kwiatowo-owocowa nuta wymieszana z drożdżami. W smaku jest równie bogato. Przypalony karmel, owocowość i drożdżowość, skontrowana została spora dawką chmielowej goryczki. Piwo jest gęste, pełne, dobrze zbalansowane, ani za słodkie, owocowo-drożdżowe ani za wytrawne od goryczki chmielowej. Moc alkoholowa ujawnia się z czasem. Średnie wysycenie poprawia pijalność, która jest na poziomie średnim (piwo nie jest lekkie!).

                    Comment

                    • GSE
                      Porucznik Browarny Tester
                      • 2002.10
                      • 424

                      #11
                      ciekawe, ale bez rewelacji. dość aromatyczne, z nutami chlebowymi, goździkowymi, fajną kremową pianą i ściągającą goryczką.
                      kolejnego podejścia raczej nie zrobię, nawet jak zobaczę znowu w Intermarche za 5zł.

                      Comment

                      • DariuszSawicki
                        Major Piwnych Rewolucji
                        🍼
                        • 2012.08
                        • 2869

                        #12
                        Barwa bursztyn do miedzi, piana kremowa, drobnopęcherzykowa, trwała.
                        W zapachu rodzynki, suszone śliwki, nawet trochę wędzonki wyczułem.
                        Słodowe i treściwe w smaku, owocowe i chlebowe, goryczka średnia ziołowo-przyprawowa. Alkohol świetnie ukryty. Trochę za dużo gazu.

                        Piłem dziś pierwszy raz i jestem zadowolony. Termin piwa do 21.06.2018.

                        Comment

                        Przetwarzanie...
                        X