zaw. alk. 2,8%, but. 0,25 l
dostępne w pubie Peron 6 (Łódź)
Owocowy lambic wypatrzony w czeluściach słynnej lodówki Peronu 6 to klasyczny przedstawiciel lambików z Ingelmunster - mocno owocowych i mocno dosładzanych piw fermentacji spontanicznej, które na etykiecie dodatkowo opisane są jako gueuze, czyli mieszanki starego i młodego lambika (raczej nie spotykane w wersji owocowej). Tak się złożyło, że miałem kiedyś okazję próbować beczkowego lambika malinowego w knajpie przy brukselskim rynku - był równie esencjonalnie owocowy, choć nieco mniej słodki - piwa te pije się jakby miały spory dodatek kwaskowego i słodkiego soku owocowego.
kolor - wiśniowy, klarowny, ładnie połyskliwy;
piana - gęsta, drobnoziarnista śmietanowa czapa w dodatku w kolorze malinowym - ładna, ale wygląda jak dekoracja w lodziarni;
nasycenie - intensywne;
zapach - mocny kwaskowo-malinowy (nieco sztuczny jakby trochę);
smak - intensywnie, niemal mdląco słodki owocowy lambik, którego mocną słodycz rozładowuje ostra kwaskowata cierpkość (tutaj: malinowa). Poprzez swą intensywność doznań ( ) nie nadaje się raczej do masowego spożycia, raczej powolnego wysączenia zadanej pojemności 25ml; mimo wszystko smak dość naturalny i nie odpychający.
dostępne w pubie Peron 6 (Łódź)
Owocowy lambic wypatrzony w czeluściach słynnej lodówki Peronu 6 to klasyczny przedstawiciel lambików z Ingelmunster - mocno owocowych i mocno dosładzanych piw fermentacji spontanicznej, które na etykiecie dodatkowo opisane są jako gueuze, czyli mieszanki starego i młodego lambika (raczej nie spotykane w wersji owocowej). Tak się złożyło, że miałem kiedyś okazję próbować beczkowego lambika malinowego w knajpie przy brukselskim rynku - był równie esencjonalnie owocowy, choć nieco mniej słodki - piwa te pije się jakby miały spory dodatek kwaskowego i słodkiego soku owocowego.
kolor - wiśniowy, klarowny, ładnie połyskliwy;
piana - gęsta, drobnoziarnista śmietanowa czapa w dodatku w kolorze malinowym - ładna, ale wygląda jak dekoracja w lodziarni;
nasycenie - intensywne;
zapach - mocny kwaskowo-malinowy (nieco sztuczny jakby trochę);
smak - intensywnie, niemal mdląco słodki owocowy lambik, którego mocną słodycz rozładowuje ostra kwaskowata cierpkość (tutaj: malinowa). Poprzez swą intensywność doznań ( ) nie nadaje się raczej do masowego spożycia, raczej powolnego wysączenia zadanej pojemności 25ml; mimo wszystko smak dość naturalny i nie odpychający.
Comment