zaw. alk. 8,0%, but. 0,33 l
dostępne w sklepie na Pomorskiej (Łódź)
Wspaniałe, nieznane szerzej piwa z niewielkiego, rzemieślniczego browaru w Silly trafiły do kraju staraniem hurtowni Belgium's Best. Piwa z Silly, pomimo że powstają w cieniu wielkich sław belgijskiego piwowarstwa zdecydowanie wyróżniają się doskonałym połączeniem słodkiej wanilii i owoców z mocną dawką chmielu. W tym duchu utrzymane jest jasne piwo Blonde, takie też jest aktualnie testowane Brune:
kolor - bursztynowy (na ogół piwa typu "brune" są ciemniejsze), pełna klarowność;
piana - pulchna, śmietanowa czapa imponująco długo utrzymuje się na piwie; wspaniały widok;
nasycenie - wysokie;
zapach - bogactwo kwaskowych owoców (wiśnie, winogrono) w słodkawej, waniliowej otoczce; coś wspaniałego;
smak - niepowtarzalny, właściwie nie spotkany w żadnym innym belgu (choć niemal o każdym z nich można tak powiedzieć ): słodkawa waniliowa nuta ściera się z mocną chmielową goryczką; tłem tego starcia jest niezwykle bogata paleta owocowa, w której znajdziemy wszystko - i kwaskowe wiśnie, i aromatyczne winogrona, i słodkie rodzynki; wszystko to "owinięte" jest obowiązkowymi belgijskimi drożdżami (tu w wersji umiarkowanej), korzennymi przyprawami i głębokim karmelowym słodem. Palce lizać. Lekki posmak alkoholowy tylko potęguje treściwość doznań.
dostępne w sklepie na Pomorskiej (Łódź)
Wspaniałe, nieznane szerzej piwa z niewielkiego, rzemieślniczego browaru w Silly trafiły do kraju staraniem hurtowni Belgium's Best. Piwa z Silly, pomimo że powstają w cieniu wielkich sław belgijskiego piwowarstwa zdecydowanie wyróżniają się doskonałym połączeniem słodkiej wanilii i owoców z mocną dawką chmielu. W tym duchu utrzymane jest jasne piwo Blonde, takie też jest aktualnie testowane Brune:
kolor - bursztynowy (na ogół piwa typu "brune" są ciemniejsze), pełna klarowność;
piana - pulchna, śmietanowa czapa imponująco długo utrzymuje się na piwie; wspaniały widok;
nasycenie - wysokie;
zapach - bogactwo kwaskowych owoców (wiśnie, winogrono) w słodkawej, waniliowej otoczce; coś wspaniałego;
smak - niepowtarzalny, właściwie nie spotkany w żadnym innym belgu (choć niemal o każdym z nich można tak powiedzieć ): słodkawa waniliowa nuta ściera się z mocną chmielową goryczką; tłem tego starcia jest niezwykle bogata paleta owocowa, w której znajdziemy wszystko - i kwaskowe wiśnie, i aromatyczne winogrona, i słodkie rodzynki; wszystko to "owinięte" jest obowiązkowymi belgijskimi drożdżami (tu w wersji umiarkowanej), korzennymi przyprawami i głębokim karmelowym słodem. Palce lizać. Lekki posmak alkoholowy tylko potęguje treściwość doznań.
Comment