Ostatnio w sklepiku spożywczym wcale nie piwnym pojawiło się taki piwo, którego nigdzie jeszcze nie widziałem.
Belgijskie klasztorne, klasztor co prawda podobno już nie istnieje,
tak donosi literatura.
Zestaw piw jest następujący
St. Feuillien
St. Feuillien Brune
St. Feuillien Blonde
St. Feuillien Tripple
Sprzedawane w butelkach 0,33 - granatach oraz 0,75.
Kupiłem na razie to pierwsze - było ok ale specjalnie nie
wzbudzało emocji.
Dałbym 4.
Jutro opiszę kolejne.
Belgijskie klasztorne, klasztor co prawda podobno już nie istnieje,
tak donosi literatura.
Zestaw piw jest następujący
St. Feuillien
St. Feuillien Brune
St. Feuillien Blonde
St. Feuillien Tripple
Sprzedawane w butelkach 0,33 - granatach oraz 0,75.
Kupiłem na razie to pierwsze - było ok ale specjalnie nie
wzbudzało emocji.
Dałbym 4.
Jutro opiszę kolejne.
Comment