Orval, Orval Trappist

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Tapir
    Kapitan Lagerowej Marynarki
    • 2009.10
    • 730

    #61
    Kolor - bursztynowy, mętny.
    Piana - bardzo obfita, trwała, oblepia ścianki opadając.
    Zapach - średnio intensywny, dominują nuty owocowe (głównie cytrusy) i korzenne, da się wyczuć też chmiel i dziwny lekko chemiczny aromat.
    Smak - dość lekkie, mocno wytrawne, wyraźna goryczka, sporo nut korzennych i cytrusowa kwasowość. Jest też tutaj jakaś dziwna gorzka nuta, mnie się kojarzy z np. tabletką przeciwbólową, ten nieprzyjemny posmak zostaje w ustach.
    Wysycenie - dość wysokie.
    Opakowanie - jak na zdjęciach.

    Kupione za 11zł w Zofmarze.
    Przyznam się, że niespecjalnie mi podeszło, nie jest to złe piwo ale liczyłem na coś więcej. Wolę bardziej słodowo rozbudowane i nieco mniej wytrawne piwa Trapistów. W Orvalu przeszkadza mi chyba właśnie to, co go wyróżnia - ten dziwny aromat i posmak. Może do sera faktycznie by pasowało ale pite bez towarzystwa mnie nie powala.
    Nie mam problemu z alkoholem. Mam problem z pieniędzmi na alkohol.

    Comment

    • Kwadri
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2009.10
      • 1216

      #62
      Orval

      Kolor: Mętny, jasnobrązowy.
      Piana: Średniobąblowa, lekko beżowa, wysoka. Opada do kołderki, która dość długo zostaje.
      Zapach: Piękny. Początkowo doskonały balans między silną chmielowością, karmelem i słodem. Później w tle pojawiają się również pikantne przyprawy, a chmiel nieco traci na mocy.
      Smak: Wytrawny wśród Trappistów. Nie jest mocno słodki, karmelowy jak inne. Początek delikatny, aksamitny z wybijającą się na pierwszy plan lekko cytrusową goryczą. Przechodząc przez gardło lekko rozgrzewa przełyk. Finisz goryczkowy. Długo zostaje posmak smacznej goryczy z lekko pikantnym, ziołowym tłem. Pije się zaskakująco lekko, przez co można by pić litrami...
      Wysycenie: Średniowysokie.
      Opakowanie: Smukła, ładna buteleczka w kształcie kręgla. Nie zmieniło się od zdjęcia slavoya. Alc. 6,2 % rozlane 02/03/2011, więc pity egzemplarz stosunkowo młody.
      www.lkschmielowice.futbolowo.pl

      Comment

      • oozz
        Kapral Kuflowy Chlupacz
        • 2011.07
        • 53

        #63
        Orval, trapist ale

        Alkohol:6,2

        Kolor: bursztyn...nie za ciemnu nie za jasny. Klarowny
        Piana: drobna, trwała
        Zapach: przyprawowy, korzenny-przyjemny
        Smak: Nuta przyprawowa..w tle gorzka. Brak "słodkości"

        Na butelce temperatura serwowania 12-14 st, data ważności ...5 lat od daty produkcji!!!

        Piwo ciekawe, inne na pewno do niego wrócę. Jedno z droższych w sklepie 1.35 euro

        Comment

        • MINIAKos
          Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
          • 2010.02
          • 151

          #64
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika oozz Wyświetlenie odpowiedzi
          Orval, trapist ale
          data ważności ...5 lat od daty produkcji!!!
          Refermentacja robi swoje. Poza tym data ważności, w przypadku piw refermentowanych w butelce, to raczej tylko wymóg prawny

          Comment

          • Twilight_Alehouse
            D(r)u(c)h nieuchwytny
            • 2004.06
            • 6310

            #65
            Co to jest 5 lat? Granatowy Chimay ma 10, a gueuze z browaru Cantillon aż 20 lat!

            Comment

            • GaryFisher
              Kapitan Lagerowej Marynarki
              • 2009.10
              • 739

              #66
              Moje Gueuze Boon z 2005/2006 roku miało chyba termin do 2025 roku
              Tylko idiota ma porządek, geniusz panuje nad chaosem

              Comment

              • danhaj
                Kapitan Lagerowej Marynarki
                • 2010.04
                • 619

                #67
                Piana: gęsta, długotrwała
                Gaz: dość spory, nawet chyba zbyt duży
                Kolor: brązowy, taki polotmavy
                Zapach: feria zapachów owocowo-korzennych
                Smak: cytrusy, przyprawy korzenne, w tle i trochę karmelu, i słodkość i kwaskowe cytrusowe nuty, całość komponuje się nadzwyczaj dobrze, nie czuć zbyt mocno alkoholu mimo swoich 6,2 %

                Smaczne, oryginalne piwo, do powolnej degustacji. Pite dość młode (półroczne). Zakupione u Marii w Krakowie za 9 zł.
                Last edited by danhaj; 2011-09-17, 14:35.
                Wycieczki do czeskich browarów (z Krakowa)

                www.czechforum.pl

                Comment

                • sebastian_wro
                  D(r)u(c)h nieuchwytny
                  • 2009.09
                  • 32

                  #68
                  Kolor: ładny, złoto-miedziany, mętny
                  Piana: po nalaniu jawi się piękna czapa, jednak po ok. 15 minutach zredukowała się do 2 mm kożuszka
                  Zapach: na pierwszym planie wyłaniają się świeże owoce: jabłka, cytryny, banany, pojawiają się również nuty kwiatowe
                  Smak: owocowy, tle solidna goryczka
                  Klasztorniak pierwszej maści - do degustacji przy niebylejakiej okazji

                  Comment

                  • Swaroga
                    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                    • 2011.10
                    • 115

                    #69
                    Orval figuruje u mnie jako NAJLEPSZE PIWO. Co to znaczy ? Piwo ktore ma pelny i skaplikowany smak, jest tak wywazone, ze mozna go pic codziennie. Bez dodatkowego cukru, sprzyja nawet diabetykom. Ma charakterystyczne dla belgijskich, klasztornych piw rodzynkowe, kwasne estery, mocny smak drozdzy i gorzkosc chmielu podobna do grejfruta. Pije te piwo prawie codziennie. Jak tylko pojawia sie w sklepach (sezonowa) w wielkich iloscia to kupuje je skrzynkami a i tak schodzi bardzo szybko bo moja dziewczyna rowniez za nim przepada. Niestetu czasami Orvala brakuje na polkach bo mnisi nie chca podwyzszyc produkcji. Nie zalezy im na dochodach .... Istnieje rowniez Orval z zielona etykietka i to tylko ten Orval mozna wypic z kega. Oczywiscie ...trzeba sie przejechac w poblize klasztoru , do nowo wyremontowanej tawerny L'ange Gardien (http://www.alangegardien.be/).

                    Dodam, ze podany na butelce zawartosc alkoholu jest bardzo ogolowa bo jak mowia mity, butelka butelce nie rowna. Pilem Orval, ktory w butelce stal okragly rok czasu i niewielka roznica byla w tym, ze leciutko zkwasnial. Wciaz byl smaczny.

                    Orval jest, wedlug mnie referencja. Podczas moich poszukiwan nowych piw, nie pije orvala tygodniuami ale jest moment, ze mam juz dosyc i musze powrocic do tego niesamowitego piwa.



                    PS : Label "Trappist" jest nadane siedmiu klasztorom :

                    -Wesmalle (pierwszy w historii) -> Belgia

                    -Orval -> Belgia

                    -Rochefort -> Belgia

                    -Chimay -> Belgia

                    -Westvletteren -> Belgia

                    -Achel -> Belgia

                    -LA Trappe (Koningshoeven) -> Holandia
                    Moje przygody piwne w Belgii relacjonuje na stronie FB : Hopester
                    https://www.facebook.com/hipester
                    Spis i opis piw, które miałem okazje spróbować :
                    www.ratebeer.com/user/137460/

                    Comment

                    • Pendragon
                      Generał Wszelkich Fermentacji
                      🥛🥛🥛
                      • 2006.03
                      • 13952

                      #70
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Swaroga Wyświetlenie odpowiedzi
                      PS : Label "Trappist" jest nadane siedmiu klasztorom :
                      Ale ma być ósmy we Francji.

                      moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot


                      Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie

                      Comment

                      • tomolek
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2006.05
                        • 1752

                        #71
                        Otworzyłem, syknęło jak szampan, pierwszy niuch to również skojarzenie z jakimś nie przymierzając Igristoje. Po intensywniejszym wciągnięciu nosem, wyraźnie owocowe, czuć również lekko nutkę rozpuszczalnikową i konia :] Mimo wszystko zapach intrygujący i przyjemny. Kolor mętny, pomarańczowy. Piana niesamowita, nalewałem z pięć minut, tak potężnej jeszcze nigdy nie widziałem. Do końca ciągnie się na piwie gęstym kożuchem. Smak dość lekki, goryczka, kwasek, wytrawne, nie zalepiające, wręcz orzeźwiające. Smaczne, ciekawe! Alkohol nie wyczuwalny ale wyraźnie odczuwalny.

                        Egzemplarz dwuletni, rewelacyjne opakowanie, klasyk! Kupione za 12,99 zł i z tej racji raczej jednorazowo.
                        www.ohbeautifulbeer.com

                        www.mateuszdrozdowski.pl

                        „Kwaśny Edi herbu Koreb

                        Comment

                        • Orval_
                          Szeregowy Piwny Łykacz
                          • 2011.06
                          • 7

                          #72
                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika tomolek Wyświetlenie odpowiedzi
                          Otworzyłem, syknęło jak szampan, pierwszy niuch to również skojarzenie z jakimś nie przymierzając Igristoje. Po intensywniejszym wciągnięciu nosem, wyraźnie owocowe, czuć również lekko nutkę rozpuszczalnikową i konia :] Mimo wszystko zapach intrygujący i przyjemny. Kolor mętny, pomarańczowy. Piana niesamowita, nalewałem z pięć minut, tak potężnej jeszcze nigdy nie widziałem. Do końca ciągnie się na piwie gęstym kożuchem. Smak dość lekki, goryczka, kwasek, wytrawne, nie zalepiające, wręcz orzeźwiające. Smaczne, ciekawe! Alkohol nie wyczuwalny ale wyraźnie odczuwalny.

                          Egzemplarz dwuletni, rewelacyjne opakowanie, klasyk! Kupione za 12,99 zł i z tej racji raczej jednorazowo.
                          właśnie, szampan wśród piw...

                          Comment

                          • Swaroga
                            Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                            • 2011.10
                            • 115

                            #73
                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pendragon Wyświetlenie odpowiedzi
                            Ale ma być ósmy we Francji.
                            Jak narazie to Austryjacy maja swojego nowego trapista : Gregorius.
                            Moje przygody piwne w Belgii relacjonuje na stronie FB : Hopester
                            https://www.facebook.com/hipester
                            Spis i opis piw, które miałem okazje spróbować :
                            www.ratebeer.com/user/137460/

                            Comment

                            • wpadzio
                              Major Piwnych Rewolucji
                              🍼🍼
                              • 2011.06
                              • 2654

                              #74
                              Barwa jasnobrązowo-pomarańczowa. Absolutnie mętna.
                              Piana potężna. Choć dość gruboteksturowa potrafi ustać ponad szkłem na wysokość 5cm. Opada długo i fantazyjnie. Niemal do końca gruby kożuch, niczym z fermentacji w otwartej kadzi.
                              Aromat to mariaż korzennych, pieprzowych nut oraz owoców. Choć stonowany, to bardzo charakterystyczny.
                              W smaku zaskakuje przyjemnie aromatyczna, chmielowa goryczka. Piwo ma ewidentne ziołowe posmaki. Jest jednocześnie i lekkie i wyraziste.
                              Nasycenie gazem wysokie, mocno rześkie w odbiorze.
                              Opakowanie jak na zdjęciu slavoya sprzed ośmiuset...eeee.. ośmiu lat. Oryginalny, pękaty kształt butelki bardzo mi się spodobał. Kapsel z delfinem. Alkohol 6,2%

                              Wspaniałe piwo o chmielowo ziołowym profilu i sesyjno-sekciarskim charakterze
                              Jeden z najlepszych jak dla mnie belgów, które do tej pory poznałem. 9 w skali 1-10 a może i więcej. Ale Orval !...
                              Last edited by wpadzio; 2013-02-12, 22:50.
                              Rzeczywistość jest po to, by podstawiać jej pod nos krzywe zwierciadła.
                              Serviatus status brevis est
                              3603 etykiety z zagranicznych piw wypitych osobiście, 1148 recenzji piw na browar.biz (z czego 733 zagraniczne opisałem i sfotografowałem jako pierwszy) - stan na 31.01.2020

                              Comment

                              • kurgan
                                Gość
                                • 2004.04
                                • 315

                                #75
                                IPA wśród trapistów, brak wyraźnych akcentów słodowych trochę rozczarowuje...

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X