De Silly, La Cré Tonnerre

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • sibarh
    Generał Wszelkich Fermentacji
    🥛🥛🥛
    • 2005.01
    • 10387

    De Silly, La Cré Tonnerre

    Butelka 0,33 litra, alkohol 7 %, eks. brak, kapsel firmowy browaru,
    piwo z dodatkiem 5 % rumu
    Kolor - żółty, lekko mętny, na dnie drobne farfocle
    Piana - drobna, bardzo wysoka, trwała, nalewanie trwało dobre 10 minut
    Zapach - lekko owocowy
    Gaz - po nalaniu okey
    Smak - słodko-owocowo-winne, wyraźnie słodkie, goryczka minimalna,
    Rum nie wyczuwalny ( za mały udział % )
    Smaczne. Nawet bardzo.

    W moim "zbiorze" piw zagr. nr 1474 (866 opisane na forum ) 766 - nowe na forum (moje)
    2800 nowe piwa opisałem na forum
    Moja "kolekcja" wypitych piw zagranicznych na koniec maja 2023 r. liczy 12 810 piw z 180 krajów
    Kolekcja jest na stronie https://sites.google.com/view/sibarh-galeria/galeria
  • sibarh
    Generał Wszelkich Fermentacji
    🥛🥛🥛
    • 2005.01
    • 10387

    #2
    Piwo:
    Attached Files
    2800 nowe piwa opisałem na forum
    Moja "kolekcja" wypitych piw zagranicznych na koniec maja 2023 r. liczy 12 810 piw z 180 krajów
    Kolekcja jest na stronie https://sites.google.com/view/sibarh-galeria/galeria

    Comment

    • Dreamer
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2003.05
      • 1576

      #3
      zaw. alk. 7,0% (ekstr. 14,0%), but. 0,33 l
      importowane przez Belgium's Best z Wrześni

      Testowane piwo to jedyny znany mi przypadek piwa dedykowanego... grupie rockowej. Chłopaki z walońskiej kapeli Cré Tonnerre (jest ich czworo - z podobiznami uwiecznionymi na etykiecie) grają takiego trochę ostrzejszego folka, z mocnym udziałem klimatów szantowych, a nawet elementów celtyckich. Fajna muzyczka (jest parę filmików na youtube) i scenografia - chłopaki przebierają się za piratów - ale czym zaskarbili sobie sympatię browaru Silly, tego nie udało mi się dowiedzieć. I oto na ich cześć mały browar Silly postanowił wypuścić na rynek swoje najnowsze jasne piwo w stylu tripla. A ponieważ piraci kojarzą się raczej z rumem, nie piwem - to i do Cré Tonnerre dodano kapkę rumu. W sumie, jak głosi etykieta, mniej niż 5% (może dlatego Sibarh miał problemy z jego wyczuciem), co równie dobrze może oznaczać 1%, albo jeszcze mniej.
      Kolor - jasny, słomkowy, mocne zmętnienie;
      piana - oj, potężna, średnioziarnista, bielutka czapa, wykazująca minimalne tendencje do opadania; aż do przesady długo tkwi na piwie nie dając dolać reszty do kielicha;
      nasycenie - typowo mocne;
      zapach - bardzo typowy dla niektórych jasnych belgów melanż kwaskowatych cytrusów i mocnej kolendry (plus sporo drożdży do tego wszystkiego);
      smak - najkrócej ująłbym tak: mocno przesłodzone piwo korzenne; nie jest złe, ale słodycz przytłacza od samego początku niemal do końca; przypadek sprawił jednak, że piłem to piwo mocno schłodzone i to podziałało na jego korzyść: słodycz nie mdliła za bardzo, za to dopuściła do głosu mocną kolendrę, od której aż język cierpnie; poza tym sporo cytrusowej kwaskowości i ciekawego ziemistego smaczku przechodzącego w wyrazistą goryczkę w zakończeniu - zdecydowanie chmiel odmian Kent i Hallertau użyty do produkcji tego piwa ostatecznie ratuje jego honor.

      Mimo wszystko raczej nie polecam.
      Rumu, jak zauważył Sibarh, nie czuć, choć ta słodycz jest bardzo podejrzana...
      Blog: Piwna Brytania

      Comment

      • Tapir
        Kapitan Lagerowej Marynarki
        • 2009.10
        • 730

        #4
        Kolor - jasne złoto, mętny.
        Piana - bardzo obfita, sztywna, średnio gęsta, o dobrej trwałości. Nie sposób nalać na raz.
        Zapach - cytrusowo drożdżowy, z wyraźną kolendrą i lekką nutą wanilii.
        Smak - dziwny, z jednej strony mocno słodki, jakby lekko miodowy, z drugiej strony mocno kolendrowy, z wyraźną i dość długą goryczką, dochodzi do tego lekko rozgrzewający alkohol (ale czy rum? nie jestem przekonany).
        Wysycenie - średnie do wysokiego.
        Opakowanie - jak na zdjęciu sibarha.

        Kupione za 6zł (minimalnie po terminie) w stołecznej Joli.
        Nie posmakowało mi. Jest niezbalansowane, słodycz i gorycz zupełnie nie współgrają ze sobą. Rumu nie wyczułem.
        Nie mam problemu z alkoholem. Mam problem z pieniędzmi na alkohol.

        Comment

        Przetwarzanie...
        X