Sint Jozef [Kerkom], Adelardus

[sibarh]

Butelka 0,33 litra, alkohol 7 %, eks. brak, kapsel goły
Kolor - brązowo-rubinowy, klarowny, lekko mętny
Piana - beżowa, średniowysoka i średniotrwała
Zapach - leciutko karmelowy
Gaz - okey
Smak - lekko karmelowe, lekko palone na początku potem coraz mocniejsze,
średnio słodkie, goryczka minimalna,
Wypijalne dobre piwo.

W moim "zbiorze" piw zagr. nr 1496 (875 opisane na forum ) 775 - nowe na forum (moje)

[pezet]

To już kolejne (czwarte) piwo z tego zacnego browaru, jakie miałem okazje skosztować.
O Brouwerij Kerkom z Sint-Truiden troszkę napisałem tutaj.

Adelardus Trudoabdijbier to najmłodsze dziecko browaru, ale receptura nawiązuje do starej, klasztornej tradycji warzenia piwa.
W składzie oprócz wody, słodów, drożdży i chmielu jest kandyzowany cukier oraz gruut/gruit. Gruut/gruit to mikstura złożona z 10 ziół i przypraw tradycyjnie używanych w czasach ‘przedchmielowych’ do przyprawiania piwa. W skład mieszanki wchodzi m.in. Myrica gale.

Nazwa piwa to hołd dla żyjącego w XI w. Adelardusa – opata, który przyczynił się do rozkwitu Sint-Truiden i okolicy oraz rozbudowy opactwa założonego w VII w. przez Św. Trudo.

Import własny, butelka 330ml, zawartość alkoholu 7%, ekstrakt?
Moja butelczyna przeleżała w chłodnej piwniczce pół roku ponad sugerowany termin przydatności do spożycia.
Kolor: brązowy, pod światło wiśniowe przebłyski, piwo mętne.
Piana: wysoka tylko podczas nalewania, szybko opada do cieniutkiego kożuszka.
Zapach: wspaniały, chlebowy z intensywnymi akcentami owocowymi (suszone owoce, winogrona) i przyprawami. Ten zapach chleba (takiego ciemnego) rozłożył mnie na łopatki
Smak: pełny i intensywny. Słodycz słodu i spora dawka różnych owoców podkreślone były przez palony słód i karmel. Akcenty palone dodały temu piwu niezłego, rasowego charakteru. Złożona, chmielowo – ziołowa goryczka dość długo zamykała to piwo. W finiszu wyczuwalna była też delikatna i przyjemna kwaśność.
Nasycenie: umiarkowane.
Bardzo przyjemne piwo. Dodane do listy ulubionych. Wydaje mi się, że półroczne przeleżakowanie tej butelczyny dodało odrobiny niezłych smaczków

[Kolesław]

Po Pezecie trudno cokolwiek dodać. Oto moje skromne trzy grosze.
Piwko pite przeze mnie było prawie klarowne, z lekką tylko opalizacją (termin to październik 2008). Oglądane pod światło ukazało refleksy ceglasto-różowawe jakieś.

[Kamień]

To ja może napiszę parę słów czym jest wymieniona wśród przypraw Myrica gale, bowiem miałem okazję obcować z tą rośliną podczas sierpnowego pobytu na obozie naukowym w Słowińskim PN.
To Woskownica europejska. Jej liście wydzielają intensywny zapach, który ja bym określił jako laurowo-cytrynowo-eukaliptusowy. Spotkać ją można w strefie nadmorskiej, w Polsce jest rzadka i obięta ścisłą ochroną.
Sporo jej rośnie przy ścieżce wiodącej na Wydmę Czołpińską

[jacer]

Sporo jej rośnie przy ścieżce wiodącej na Wydmę Czołpińską

Nie masz jakiegoś zdjęcia? A jakieś dokładniejsze namiary na ta ścieżkę?

[Kamień]

O dziwo, nie mam żadnego własnego zdjęcia - fatalne niedopatrzenie. Ale w internecie jest ich sporo. A Wydma Czołpińska jest tu.
Oj, czuję, że nas stąd wywalą za offtopic. Do działu Surowce w Browarnictwie amatorskim

[GaryFisher]

Kerkom, Adelardus Trudoabdijbier Haspengouwse Dubbel [a.7%]

Skład jak u pezeta. Po jego opisie smaku wnioskuje, że piwo zaj***ście dojrzewa we flaszce.

Kolor: ciemny, winny, mętny [5]

Piana: beżowa, drobnoziarnista ale nie chce sie tworzyc za bardzo i opada szybko, "cośtam" zostaje do końca [3.5]

Zapach: cukru kandyzowanego (taki lizakowy zapach, dominuje w tym piwie), drożdży, ziół i wina, plus sporo wiśni, śliwek, winogron i rodzynek, po paru minutach czuć delikatną słodowość i karmel, ciężki i słodki aromat, idealny dla dubla [5]

Smak: cukier kandyzowany z czymś anyżowym z przodu (gruut, jak bonie dydy, jedno z drugim smakuje jak absynt!!), dalej dużo słodyczy, wino i owoce (śliwki, wiśnie, rodzynki), goryczka leciutka, lekko przypalana, aromatu chmielu pod tymi
ziolami nie czuję; czegoś takiego jeszcze nie piłem [4.5]

Nasycenie: wysokie, idealne [5]

Opakowanie: flaszka 0.33l (vichy), etykieta matowa, trochę amatorska z mnichem prezentującym pokal z piwem, z lewej jakiś budynek, kapsel żółty, goły [4.5]

Producent: Brouwerij Kerkom (1878r.) 0495/38.12.14 Sint-Truiden, Belgia
Zakupione w: De Bierkoning w Amsterdamie
Degustowane: 01.10.2012r. ok. godz. 16:00
Data ważności: 8 14
Partia: A
Soundtrack: "Awake" by Dream Theater

Teraz to jest Dubbel: