Huyghe, Oxfam Blond / Birra Chiara / Bolivar

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • sibarh
    Generał Wszelkich Fermentacji
    🥛🥛🥛
    • 2005.01
    • 10387

    Huyghe, Oxfam Blond / Birra Chiara / Bolivar

    Butelka 0,33 litra, alkohol 7,5 %, eks. brak, kapsel goły pod złotkiem
    Piwo zakupione we włoszech pod nazwą Birra Chiara. Na kontrze info że warzy to br. Huyghe oraz podana strona importera , po której doszedłem jaka jest faktyczna nazwa piwa w belgii.
    Piwo z dodatkiem ryżu i komosy (quinoa)
    Kolor - ciemno-złociste, lekko mętny
    Piana - drobna, wysoka i trwała
    Zapach - wyraźny winno-owocowy
    Gaz - okey
    Smak - mocno słodkie, wyraźne nuty winne, intensywne posmaki obce (komosa!!!), średnia goryczka
    Warte spróbowania.

    W moim "zbiorze" piw zagr. nr 2202 - moje 1116 nowe piwo na forum
    2800 nowe piwa opisałem na forum
    Moja "kolekcja" wypitych piw zagranicznych na koniec maja 2023 r. liczy 12 810 piw z 180 krajów
    Kolekcja jest na stronie https://sites.google.com/view/sibarh-galeria/galeria
  • sibarh
    Generał Wszelkich Fermentacji
    🥛🥛🥛
    • 2005.01
    • 10387

    #2
    Foto:
    Attached Files
    2800 nowe piwa opisałem na forum
    Moja "kolekcja" wypitych piw zagranicznych na koniec maja 2023 r. liczy 12 810 piw z 180 krajów
    Kolekcja jest na stronie https://sites.google.com/view/sibarh-galeria/galeria

    Comment

    • Twilight_Alehouse
      D(r)u(c)h nieuchwytny
      • 2004.06
      • 6310

      #3
      Już od jakiegoś czasu znam ideę programu Fair Trade, czyli Sprawiedliwego Handlu. Polega ona na tym, że wytwórcy z krajów Trzeciego Świata za swe produkty otrzymują rzeczywiście uczciwą cenę, a nie ochłapy. Owszem, opatrzone logiem Fair Trade kawy, czekolady, herbaty czy ziarna są droższe, ale jakoś tak jest milej w sercu, gdy się je kupuje. Na przykład cała kawa u mnie w domu jest właśnie fairtrade'owa.

      Gdy w sierpniu 2009 r. byliśmy z żoną w Belgii, podczas spaceru po malowniczym miasteczku Tournai, położonym tuż pod granicą francuską, natknęliśmy się na sklepik Fair Trade. Oprócz kawy kupiliśmy tam dwa piwa, właśnie Blonde oraz opisane wcześniej Brune.

      Kosztowało 1,13€.

      Pite 29 stycznia 2012.

      Kolor: Złoty. Jest w nim dużo drożdży, ale zbitych w duże kawałki, wiec całość jest przejrzysta.
      Piana: Średnia, opada do niezbyt szczelnej warstwy.
      Zapach: Bardzo silny, z wyraźnymi nutami owoców (brzoskwinia, morela), białego wina, biszkoptów i alkoholu, a także z odrobiną diacetylowego masełka (co się często zdarza w blondach).
      Smak: Piwo jest bardzo treściwe, ma dużo smaczków owocowych, lekkie biszkopty i dobrze wyczuwalny alkohol, słabą goryczkę (po części chyba z komosy), lekką cierpkość.
      Opakowanie: Zdecydowanie inne niż na zdjęciu Sibarha, ale to na pewno to samo piwo. Etykieta ciekawsza niż w wersji brązowej, kapsel Oxfam w odpowiedniej żółtej tonacji.
      Uwagi: Smaczny, solidny blond, choć użyte tu fairtrade'owe ziarna ryżu i komosy niezbyt wpłynęły na smak.
      Attached Files

      Comment

      • leona
        D(r)u(c)h nieuchwytny
        • 2009.07
        • 5853

        #4
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Twilight_Alehouse Wyświetlenie odpowiedzi
        Już od jakiegoś czasu znam ideę programu Fair Trade, czyli Sprawiedliwego Handlu. Polega ona na tym, że wytwórcy z krajów Trzeciego Świata za swe produkty otrzymują rzeczywiście uczciwą cenę, a nie ochłapy[...]
        Przepraszam za offa ale ta kampania to tylko listek figowy jaki przywdziewa część wysoko rozwiniętego świata. Pozorowane działania mające na celu zagłuszenie wyrzutów sumienia. Dajemy gigantyczne dotacje do rolnictwa, ustalamy cła na żywność z Trzeciego Świata, ograniczamy możliwość rozwoju tych krajów (choćby ACTA) i uspokajamy się takimi akcjami jak FT.

        Comment

        Przetwarzanie...
        X