Roman, Adriaen Brouwer Finest Dark / Dark Gold

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • sibarh
    Generał Wszelkich Fermentacji
    🥛🥛🥛
    • 2005.01
    • 10387

    Roman, Adriaen Brouwer Finest Dark / Dark Gold

    Bączek 0,33 litra, alkohol 8,5 %, eks. brak, kapsel dedykowany piwu AB
    Kolor - brązowy, mętny
    Piana - ecrii, średniowysoka, nie trwała
    Zapach - delikatnie owocowe
    Gaz - okey
    Smak - wyraźna słodycz, mocno owocowe, lekka nuta winna, lekka goryczka
    Smaczne

    W moim "zbiorze" piw zagr. nr 2342 (piwo belgijskie nr 405)- moje 1188 nowe piwo na forum
    Last edited by sibarh; 2014-11-24, 20:37.
    2800 nowe piwa opisałem na forum
    Moja "kolekcja" wypitych piw zagranicznych na koniec maja 2023 r. liczy 12 810 piw z 180 krajów
    Kolekcja jest na stronie https://sites.google.com/view/sibarh-galeria/galeria
  • sibarh
    Generał Wszelkich Fermentacji
    🥛🥛🥛
    • 2005.01
    • 10387

    #2
    Foto:
    Attached Files
    2800 nowe piwa opisałem na forum
    Moja "kolekcja" wypitych piw zagranicznych na koniec maja 2023 r. liczy 12 810 piw z 180 krajów
    Kolekcja jest na stronie https://sites.google.com/view/sibarh-galeria/galeria

    Comment

    • Borysko
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2004.02
      • 1144

      #3
      Mój egzemplarz wygląda identycznie jak na focie Sibarha.
      Beżowa pianka długo utrzymuje się na piwie.
      Pod światło w brązowym kolorze piwa pojawia się odcień rubinowy.
      Aromat najpier karmelowy i jakby waty cukrowej (przypalony cukier), po pewnym czasie przechodzi w owocowy.
      Nagazowanie spore, dodaje temu mocnemu piwu zdradliwej lekkości.
      Smak harmonijny, łagodna słodycz słodów karmelowych z lekkim posmakiem czekoladowym przełamana jest wyraźną goryczką chmielową. Jak na 8,5% piwo to zaskakuje lekkością, chce się je pić jak zwykłego ciemniaczka.
      Jest to trunek dla ludzi z mocną głową, wchodzi tak dobrze że chce się wypić większa ilość.

      Comment

      • Petitpierre
        Major Piwnych Rewolucji
        🥛🥛🥛🥛
        • 2014.01
        • 2566

        #4
        Na butelce pisze "Dark Gold", ale woltaż się zgadza. Natomiast nikt nie wspomniał, że Adriaen Brouwer to malarz flamandzki, nawet niezły, który się zapił był na śmierć w wieku 33 lat i malował to, czego sam był uczestnikiem (więc zabawy, pijatyki, etc). Co roku jest festiwal piwny jego imienia, a piwo ma być takie, jakie rzekomo on sam uwielbiał.

        Piwo dużo bardziej pełniejsze niż Bush Ambree, które przed momentem skończyłem, więc kolejność jak najbardziej w temacie.

        Barwa-ciemne i mętne, piana średnia, pasowałoby do ówczesnych standardów

        Aromat: rodzynki sułtańskie, troszkę fig, nie flamanadzku, ale swojsko. Nie do końca typowy bruin, ale na pewno nie dark gold. Dolna nuta mocno trawiasto-ziołowa, wytrawna. Aromat przyjemny, lekko stonowany, przytłumiony przeplatanym cukrem.

        Smak: wyczuwalny alkohol, troszkę czekolady i kakao, ale głównie podbicie cukrem. Brakuje dużej dozy słodyczy, jaka wynikałaby z aromatu. Piwo jest ciężkie i gęste, ale w smaku robi się zbyt wodniste.

        Wrażenia: ogólnie piwo dość pijalne, spokojnie można wypić parę, ale z czasem alkohol daje za bardzo o sobie znać, kierunek furfural, który robi się zbyt klejący i utrudnia picie. Szczerze wątpię, że śp. Adriaen Brouwer pijał takie piwa, a tym bardziej w większej ilości. Jeśli Bush był naprawdę ciekawy, to jestem rozczarowany tym piwem.
        Mały porterek-przyjaciel nerek

        Comment

        • darekd
          Generał Wszelkich Fermentacji
          🍺🍺🍺
          • 2003.02
          • 12560

          #5
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Petitpierre Wyświetlenie odpowiedzi
          Natomiast nikt nie wspomniał, że Adriaen Brouwer to malarz flamandzki, nawet niezły, który się zapił był na śmierć w wieku 33 lat i malował to, czego sam był uczestnikiem (więc zabawy, pijatyki, etc). Co roku jest festiwal piwny jego imienia, a piwo ma być takie, jakie rzekomo on sam uwielbiał.
          To ciekawe, podobno jego jeden oraz znajduje się w Muzeum Narodowym w Warszawie

          Aromat - wyraźny słodowy o profilu karmelowym, trochę suszonych owoców /rodzynki/, potem trochę owoce mniej suszone - śliwka
          Piana - wysoka, dość szybko się dziurawi i opada
          Barwa - bardzo ciemny rubin
          Wysycenie - dość wysokie, trochę ostre
          Smak - rodzynki, kandyzowane owoce, wyraźne podbicie alkoholowe, na plus to długi, złożony posmak w ustach.
          Treściwość - wysoka, ale treści mogłoby być więcej niż tego wyczuwalnego alkoholu.

          Do degustacji, ale mnie nie zachwyciło.

          Comment

          Przetwarzanie...
          X