Strubbe, Ichtegem's Grand Cru Flemish Red Ale

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • e-prezes
    Generał Wszelkich Fermentacji
    🥛🥛🥛🥛🥛
    • 2002.05
    • 19260

    Strubbe, Ichtegem's Grand Cru Flemish Red Ale

    Etykieta przypominała tę z Oud Bruin, ale w smaku zupełnie inne piwo. Już po etykiecie widać, że mocniejsze - 6,5 % alk nie 5,5. Barwa ciemna, przejrzysta po światło wpadająca w czerwień. Zapach winny, niepokoił mnie i nie wiem czy słusznie. W smaku wyraźnie winne, owocowe, ale bez landrynki z owocowych lambików. Nasycenie spore podtrzymuje czapę piany, tworzącej grzybek i osadzającej się na szkle. Smakowało tak sobie.
  • wrednyhawran
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2010.07
    • 1784

    #2
    Zapach faktycznie mało zachęcający, kojarzący się z tanim ruskim szampanem, w smaku niestety też nie jest najlepszy. Mocno kwaśny, wręcz zgagowy. Po większej dawce mogłyby być problemy. Jednak po kilku łykach można się do tej kwasoty przyzwyczaić i dalsze obcowanie z tym piwem nie jest wcale takie złe. Nie jest to jednak moja bajka wię zapewne więcej do niego nie wrócę.

    Etykieta dość skromna, kolor ciemnoczerwony. Zdjęcie zamieszczę w następnym poscie, kiedy zdobędę aparat
    Czy jest coś lepszego niż piwo? - Dwa piwa!
    Małe Piwko Blog
    Małe Piwko Blog na facebooku
    Domowy Browar Demon

    Comment

    • wrednyhawran
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2010.07
      • 1784

      #3
      Obiecanki cacanki, a skleroza robi swoje...przy robieniu porządków ze zdjęciami natknąłem się na moją dawną obietnicę, którą z lekkim poślizgiem spełniam:
      Attached Files
      Czy jest coś lepszego niż piwo? - Dwa piwa!
      Małe Piwko Blog
      Małe Piwko Blog na facebooku
      Domowy Browar Demon

      Comment

      • M-kwadrat
        Porucznik Browarny Tester
        • 2004.07
        • 304

        #4
        Kolor: brązowy, pod światło rubinowe refleksy [4]
        Piana: biała, drobnopęcherzykowa, błyskawicznie zredukowała się do kożuszka [3,5]
        Zapach: octowo-winny, alkoholowy. Mieści się to w stylu ale nie do końca mi odpowiadało [3,5]
        Smak: kwaskowaty, winny, w tle owocowy. Znowu jest to zgodne ze stylem ale dla mnie było za bardzo kwaskowate. Gdyby nuty winne były dominujące to byłoby smaczniejsze. [3]
        Wysycenie: umiarkowane do słabego [4]
        Opakowanie: butelka 0,33l, etykieta bardzo dziwnie łącząca gotyckie liternictwo z dołożonym poniżej prostokątem wypełnionym czymś w stylu zwykłego Ariala - kryzie mi się to ze sobą. Do tego krzywo naklejona kontretykieta. [2,5]
        Uwagi: pite w poznańskim pubie Kriek, dedykowane szkło, 12zł za butelkę 0,33l. Chyba nie jest to w tej chwili styl do którego chciałbym wrócić (Duchesse de Bourgogne pognębiło go zupełnie) co może obniżać ocenę piwa ale do niego też na razie nie planuję wracać.
        Pozdrawiam, Maciek

        Comment

        • Ramiel
          Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
          • 2010.11
          • 207

          #5
          Jak dla mnie to piwo nie wydawało się przesadnie kwaśne, powiedziałbym że kwasek choć wyraźny był dość wyważony. Poza nim w smaku subtelne owoce i coś na kształt słodowej nutki. Duży plus za trwałą pianę, jednak zapach mało szlachetny.

          Comment

          • Koninck
            Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
            • 2009.03
            • 180

            #6
            Przy pierwszym łyku chciałem wypluć ze względu na smak sfermentowanego wina, ale po jakimś czasie dzięki m.in (browar.biz ) , przeszło w łagodne pieszczenie podniebienia,... dla mnie piwo dla smakoszy z zabarwieniem kwaskowości...
            Attached Files
            Piwo jest tylko dobre i bardzo dobre.

            Comment

            Przetwarzanie...
            X