Alken Maes, Grimbergen Blonde

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • lzkamil
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2003.01
    • 3611

    #16
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Borysko
    Wcale się nie czepiam; jakby popracować nad wyrazistością wizerunku, to byłby to najlepszy możliwy portret piwosza
    Jakby popracować nad wyrazistością to by trochę przypominał tego ludka z awatarka
    Lepszy jabol pod okapem
    niż GŻ, CP i KP !


    Kompania Piwowarska obcięła Żubrowi rogi i jaja.

    Wspieraj swój Browar - zostań Premium-Użytkownikiem!

    Moja pierwsza literka to małe L a nie duże I :)

    Comment

    • Dreamer
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2003.05
      • 1576

      #17
      Tylko jeszcze takiego dużego nocha się nie dorobiłem
      Blog: Piwna Brytania

      Comment

      • Borysko
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2004.02
        • 1144

        #18
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Dreamer
        Tylko jeszcze takiego dużego nocha się nie dorobiłem
        Musisz po prostu DUŻO pić

        Comment

        • kony
          D(r)u(c)h nieuchwytny
          • 2005.08
          • 1701

          #19
          Właśnie kończę buteleczkę 0,75 l przywiezioną z Francji. Bardzo odpowiada mi taka pojemność Szczególnie gdy piwo dobre.
          Cena w Carrefour Annecy: € 1.90

          Wcześniej miałem przyjemność partycypować w szybkiej akcji rozpracowania sześciopaku (6x0.25) w cenie € 6.00 !!! - cena zwalająca z nóg ale okoliczności były tego warte

          Zarówno wtedy jak i teraz piję to piwo z przyjemnością. Niepokojąco rosnącą przyjemnością. Zaraz przenoszę się do działu 'jestem po kilku'...

          Piwo we Francji sprzedawane pod szyldem Kronenbourga, jako tzw. partner brand.

          Comment

          • kopyr
            Pułkownik Chmielowy Ekspert
            • 2004.06
            • 9475

            #20
            Piana: niezbyt obfita, drobno pęcherzykowa, średnio trwała.
            Kolor: złocisty, klarowny, ładny.
            Wysycenie: średnie.
            Zapach: cytrusowy, wyraźna skórka cytryny.
            Smak: delikatne, czuć skórki z cytryny, wanilię, zakończone to wszystko przyjemna korzenną goryczką. Całość sprawia orzeźwiające wrażenie. Pamiętam jak czytałem opisy różnych piw i zastanawiałem się, czy opisujący swoje wrażenie rzeczywiście czują te wszystkie zapachy i czy ja kiedyś je wyczuję w piwie. I jeśli chodzi o wanilię, to stało się to właśnie w tym przypadku.
            Opakowanie: ładna, dwujęzyczna (jak sądzę są to francuski i flamandzki) etykieta o kolorze idealnie współgrającym z kolrem piwa. Takiż kapsel.

            Taki koncernowy klasztorniak. Z pewnością idealny na początek przygody z Abbaye, czyli piwami klasztornymi.
            Zdecydowanie polecam.
            blog.kopyra.com

            Comment

            • kjaros
              Porucznik Browarny Tester
              🍼
              • 2007.03
              • 378

              #21
              Zapach przypominający lekkie różane wino, przyjemny - nie potrafię "rozbierać" zapachu piwa na czynniki pierwsze . Piana szybko znikła. Wysycenie średnio słabe, gaz szybko się skończył. W piwie wyczuwam cytrusowe posmaki. Smakowało mi.
              Butelka 250ml. Zakupione za 3,70 zł al to pewnie przez datę ważności która minęła listopadzie. W sklepie zostało jeszcze kilka butelek i chyba je jeszcze powtórzę...
              Nawet najgłupsi politycy, nie są tak głupi jak społeczeństwo, które ich wybrało.

              Comment

              • tofas
                Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                • 2007.11
                • 131

                #22
                Kolor złoty z pomarańczowymi refleksami. Piana biała gęsta krótkotrwała. Wysycenie wysokie, musujące. Zapach wyraźnie owocowy, cytrusowy z nutą drożdżową. Na dalszym planie aromaty dojrzałych bananów, czerwonych jabłek i delikatna sugestia anyżku. W smaku, najpierw pojawia się niezbyt intensywna słodkość bananów, następnie mocna i wyraźna nuta pomarańczy, przechodząca w kwaskowaty posmak czerwonych jabłek. Na samym końcu pojawia się bardzo delikatna goryczka chmielowa połączona z nie nachalnym alkoholem. Finisz krótki i słaby. Wyraźnie cierpki, jabłkowy. Pełnia smaku niska.
                Dobrze odświeżające, lekkie, owocowe piwko. Jak dla mnie, trochę zbyt delikatne i gładkie jak na styl klasztorny ale przez to bardzo łatwo przyswajalne.

                Comment

                • Hrustgurd
                  Porucznik Browarny Tester
                  • 2007.05
                  • 431

                  #23
                  Nowe opakowanie.

                  Piana: byla nie gesta
                  Kolor: bursztunowe (nieco ciemnutki
                  Zapach: owocowy zapach (bananowy z melonem)
                  Smak: bardzo przyjemny smak, tez z bananowymi nutkami. Czuje sie przyjemna mocnosc. Prawie nie slodkie i suche. Dobry alkohol w koncu, jak od koniaku.
                  Attached Files

                  Comment

                  • oozz
                    Kapral Kuflowy Chlupacz
                    • 2011.07
                    • 53

                    #24
                    Butelka: 0.33
                    Piana: Drobna zostawia ślad na szkle, trzyma się prawie do końca
                    Alkohol: 6,7 praktycznie nie wyczuwalny
                    Ekstrakt: ??
                    Kolor: jasny, złoty.

                    Piwo delikatne, jak na belga lekkie. Z nutkami owocowymi.

                    Chyba najtańsze w sklepie 0,80 euro

                    Comment

                    • Twilight_Alehouse
                      D(r)u(c)h nieuchwytny
                      • 2004.06
                      • 6310

                      #25
                      Kupione we wrześniu zeszłego roku w sklepie sieci Delhaize w Brukseli za 1,22€.

                      Kolor: Ciemne złoto, idealnie klarowne.
                      Piana: Dość wysoka, opada powoli do solidnych wysepek, ładnie osadza się na ściankach.
                      Zapach: Dość silny, ale raczej mdły. Czuć niezbyt przyjemną słodowość i trochę owocków (cytrusy, brzoskwinie, melon). Jak na belga to słabiutko.
                      Smak: Piwo jest gęste, treściwe, ze słabiutką goryczką, ale za to z odpowiednia dozą smaczków owocowo-drożdżowych. Całość raczej wytrawna, z lekką cierpkością w finiszu.
                      Opakowanie: Jeszcze stara etykieta, taka jak na zdjęciu Dreamera z postu #12.
                      Uwagi: Koncernowy blonde, czyli na tle innych żadna rewelacja, ale nawet belgijskie koncerniaki potrafią być smaczne. W tej kategorii chyba jednak wolę Leffe.

                      Comment

                      • YouPeter
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2004.05
                        • 2379

                        #26
                        Bardzo ciekawe belgijskie piwo z pewnością warte swojej ceny. Zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt, że zapłaciłem za nie niecałe 7 zł. Kolor piękny złoty, klarowne. Piana początkowo obfita jednak dość szybko opada nie pozostawiając po sobie zbyt wielu śladów na szkle. W zapachu dominują szampańskie nutki z dużą ilością cytrusów, delikatne goździki i rozpuszczalnik. W smaku również na pierwszym planie posmak szampana i dużo cytrusów. Pomimo dużej zawartości alkoholu piwo to jest orzeźwiające, a wspomniany alkohol nie jest wyczuwalny w smaku, choć delikatnie rozgrzewa. Goryczka średniej intensywności z pewnością w części pochodząca od etanolu. Całość pod koniec delikatnie wytrawna.

                        Ciekawe piwo godne polecania i z pewnością do powtórzenia jeśli zdarzy się taka możliwość.
                        Last edited by YouPeter; 2011-10-17, 20:28.
                        Bo kto piwa nie pije ten jest wywrotowcem, świadomie uszczuplającym dochody państwa, bezideowcem.

                        Comment

                        • Aleksandros
                          Porucznik Browarny Tester
                          • 2011.05
                          • 352

                          #27
                          Kolor: Ciemnożółty, klarowny. Kojarzy się z polskimi piwami miodowymi. 5
                          Piana: Bardzo obfita, biała. Dość sztywna i trwała. Zostawia piękne firanki na szkle. 5
                          Zapach: Intensywny. Mocny zapach słodu, trochę karmelu. W tle nuta owocowo-drożdżowa. Lekko przebija się alkohol. 4,5
                          Smak: Tu już gorzej. Piwo jest zdecydowanie przesłodzone. Dominuje słodycz i karmel. Jest charakterystyczna dla belgiskich piw owocowość, ale schowana za tą słodyczą. Goryczka bardzo słaba. Alkohol wyczuwalny, ale nie nachalny. 3
                          Wysycenie: Średnie. Wystarcza do końca, zbytnio nie szczypie. 4,5
                          Opakowanie: Bardzo ładne. Butelka bączek z tłoczoną nazwą, dwujęzyczna (niderlandzko-francuska) etykieta w żółto-brązowej tonacji przedstwia feniksa, podobnie jak dedykowany kapsel. Brakuje tylko informacji o ekstrakcie. 4,5
                          Uwagi: W przeciwieństwie do poprzednich oceniających muszę stwierdzic, że piwo jest bardzo słodkie, pod koniec przez to wręcz mdłe, a nie wytrawne. Może zmieniono recepturę, a może to taka warka. Spożycie więcej niż jednej butelki grozi fatalnym samopoczuciem na drugi dzień. Jakby ktoś chciał zgłębić temat i sprawdzić poziom słodyczy, to podaję datę przydatności do spożycia: 10.10.2012.

                          Comment

                          • Swaroga
                            Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                            • 2011.10
                            • 115

                            #28
                            Kiedys jedno z najbardziej ulubionych popularnych piw belgijskich blonde teraz jedynie z przymusu kupowane z kija. Niezle ale w tym gatunku wole Maredsous blonde a czasami nawet leffe blonde jezeli chodzi o butelke czy puszke.
                            Moje przygody piwne w Belgii relacjonuje na stronie FB : Hopester
                            https://www.facebook.com/hipester
                            Spis i opis piw, które miałem okazje spróbować :
                            www.ratebeer.com/user/137460/

                            Comment

                            • chechaouen
                              Major Piwnych Rewolucji
                              🍼🍼
                              • 2011.01
                              • 1180

                              #29
                              Bardzo fajne piwo, które ciężko sklasyfikować, bo dużo klimatów pszenicznych, ale jednak to nie do końca pszenica, raczej z pogranicza pszenno-jęczmiennego. Zapach intensywny, owocowy, biszkoptowo-bananowy, ale bez słodkości. Smak mi głównie kojarzący się z bananami, ale jednak innymi niż te w h-weizenowych pszenicach. Ta bananowość jest złamana ciekawą nieco cierpką, jakby winną wytrawnością. Do tego nuty waniliowe i biszkoptowe. Goryczki bardzo mało, ale piwo bardzo treściwe. Mimo solidnego voltażu, w smaku brak alkoholowych nut. Bardzo pijalne, aż ciężko się powstrzymać od wzięcia kolejnego łyka. Przyjemnie rozgrzewające i smaczne. Pite w Paryżu w knajpie. I po powrocie już zaczynam się rozglądać, gdzie to można dostać, bo rewelacja

                              Comment

                              • Cooper
                                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                                🍼🍼
                                • 2002.11
                                • 6056

                                #30
                                Z tego co wyczytałem wczoraj gdzieś na brobizie tą rewelację w cenie (cytat z pamięci) "superpremium" będziesz niebawem mógł ogólnodostępnie kupić w całej Polsce. Czar i magia Paryża prysną niczym kieszonkowiec gazem pieprzowym na trasie z Wileńskiego do Wołomina.
                                Piętnastego czerwca roku dwa tysiące czwartego zbóje z bandy Heńka zamkły "Królewskiego" !!!
                                1944 - brunatni niszczą Browar Haberbuscha. W 60. rocznicę zieloni niszczą Browar Warszawski.

                                Zbiór etykiet z Tanzanii, zbiór polskich bloczków kelnerskich sprzed 1945 roku i et z motywem borsuka na Facebooku

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X