Opatrzone rocznikiem 2007. Przy 10% niefiltrze, niepasterze refermentownym tak akurat
Pannepot to łódź rybacka z miejscowości De Panne, która była znana właśnie z tych łodzi i ciemnego ale, tego w butelce.
Warzone przez browar Struise w miejscowości Oostvletteren (na ecie podane Westvletterren). Dziwne, że jeszcze nikt nie pił ich piw - paru forumowiczów było w końcu w Westvletteren, a działają od 2001 r. ...
Piana dość uboga, ale trwała
Gazu mniej niż więcej, ale pasownie
Kolor: ciemnobrązowy, mętny
Zapach: jesteśmy już na kontynencie, ale zapachy ocierają się o stouta: owocowo-czekoladowe
Smak: bardzo winny, alkoholowa ostrość, sporo przegryzionej owocowości.
Byłbym złośliwy, gdybym nie nazwał tego piwa bardzo dobrym, może zbyt drażniąco ostrym. Jest harmonijne, aromatyczne, rozgrzewające. Jednak 99 percentyl na ratebeer to nieporozumienie.
Pannepot to łódź rybacka z miejscowości De Panne, która była znana właśnie z tych łodzi i ciemnego ale, tego w butelce.
Warzone przez browar Struise w miejscowości Oostvletteren (na ecie podane Westvletterren). Dziwne, że jeszcze nikt nie pił ich piw - paru forumowiczów było w końcu w Westvletteren, a działają od 2001 r. ...
Piana dość uboga, ale trwała
Gazu mniej niż więcej, ale pasownie
Kolor: ciemnobrązowy, mętny
Zapach: jesteśmy już na kontynencie, ale zapachy ocierają się o stouta: owocowo-czekoladowe
Smak: bardzo winny, alkoholowa ostrość, sporo przegryzionej owocowości.
Byłbym złośliwy, gdybym nie nazwał tego piwa bardzo dobrym, może zbyt drażniąco ostrym. Jest harmonijne, aromatyczne, rozgrzewające. Jednak 99 percentyl na ratebeer to nieporozumienie.