Van Den Bossche, Buffalo Belgian Bitter

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • kony
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2005.08
    • 1701

    Van Den Bossche, Buffalo Belgian Bitter

    Po otwarciu piwo ucieka z butelki, miałem trochę problemów aby je okiełznać pomimo, że swoje odstało więc nie był to efekt moich zaniedbań. Efektem wzburzenia piwa były spore ilości drożdży refermentacyjnych osiadłych na pianie, która towarzyszyła mi do samego końca degustacji. Samo piwo jest mętne w kolorze ciemnosłomkowym.
    Wyraźny słodowy aromat, słodko-chlebowy i chmielowy.
    W smaku dominuje chmielowa goryczka ale odważnie przebija się z pod niej tradycyjny belgijski tripel. Może lekko kwaskowy jakby cytrusowy ale przede wszystkim słodowy.
    Klasyczny bitter to to nie jest ale solidnie nachmielony tripel, który warty jest spróbowania.
    Alk. 8,5% obj.
    Butelka 0,33 z białym kapslem, w cenie 9.95 PLN
    Attached Files
  • Ramiel
    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
    • 2010.11
    • 207

    #2
    Piwo zaskoczyło mnie super pianą - wysoką, gęsta, trzymającą się do końca. Zapach słodowo-chmielowy z drożdżowymi nutkami; smakowo jest to, jak przedmówca ujął solidnie nachmielony tripel - dodam że procenty są skutecznie zakamuflowane. Przyjemne piwo.
    Attached Files

    Comment

    • Twilight_Alehouse
      D(r)u(c)h nieuchwytny
      • 2004.06
      • 6310

      #3
      Kupione w Brukseli w specjalistycznym sklepie "400 bieres artisanales" za ok. 2,20€.

      Pite 24 lipca 2012 r.

      Kolor: Głębokie, w zasadzie bursztynowe złoto, zupełnie klarowne. Wszystkie drożdże solidnie osiadły na dnie butelki.
      Piana: Ładna, tak wysoka, że trudno nalać piwo. Zostaje do końca w postaci solidnej wysepki, sporo osiada też na ściankach.
      Zapach: Solidna triplowo-drożdżowa owocowość połączona z lekka chmielową ziołowością.
      Smak: Tu czuć przede wszystkim solidną goryczkę z lekką ziołowością. Bazowego tripla czuć słabo, jest raczej wodnisty i nijaki, wytrawny, mało owocowy.
      Opakowanie: Jak na zdjęciach Kony'ego i Ramiela. Maksymalnie minimalistyczna etykieta, biały kapsel.
      Uwagi: Rozczarowanie. Owszem, chmielenie przyjemne, ale mało to "belgijskości". Całość smakuje niewiele ciekawiej niż goryczkowy jasny lager.

      Comment

      • jacekwerner
        Major Piwnych Rewolucji
        🍼🍼
        • 2004.05
        • 2852

        #4
        Aktualny wygląd :
        Attached Files
        Ochotnicza Straż Piwna
        BAZA = 7446

        Comment

        • DariuszSawicki
          Major Piwnych Rewolucji
          🍼
          • 2012.08
          • 2869

          #5
          Piwo ma teraz 8% alk.

          Wysycenie: Ponownie za duże w tym browarze.
          Piana: Jak w wielu Belgach. Bardzo wysoka, wolno opada, ale bąble są duże.
          Zapach: Pachnie jak bardziej nachmielony tripel. Sporo drożdży, ciemnych owoców, jednym słowem -Belgia.
          Kolor: Ciemny bursztyn, piwo jest średnio mętne.
          Smak: Jak na Belgię duża goryczka. Ziołowa, trawiasta, nie ma mowy o pestkach z cytrusów, czy iglakach. Jest natomiast goryczka od alkoholu. Słód też jest, ale czy bitter potrzebuje go tak dużo?
          Uwagi: Jak dla mnie jest to tripel, do którego dosypano więcej chmielu.
          Na koniec komentarz Twilight_Alehouse : Owszem, chmielenie przyjemne, ale mało to "belgijskości"
          Ja mam inne zdanie.
          Chmielenie przyjemne, ale Belgii tu bardzo dużo . Bitter to nie jest. No chyba , że Belgian Ale to coś wyjątkowego (to przepraszam, nie znam się)
          Piwo z datą już końcową 24.10.2014. Smakowało mi jak wiele piw z Walonii i Flandrii.

          Comment

          Przetwarzanie...
          X