Brunehaut, Bio Ambreé

[sibarh]

Bączek 0,33 litra, alkohol 6,5 %, eks.brak, kapsel golas
Kolor - rdzawo-miedziany, mętny
Piana - niska i nie trwała
Zapach - słodki, lekki
Gaz - okey
Smak - wyraźnie winne, średnie aromaty owocowe, średnia słodycz, lekko kwaskowate, goryczka w tle lekka
Bez rewelacji. Zaliczone

W moim "zbiorze" piw zagr. nr 3495 - moje 1723 nowe piwo na forum

[sibarh]

Foto:

[Viktor]

Browar de Brunehaut, Bio Amber

To drugie z kolei piwo z serii BIO z tego browaru. Nazwa AMBER nawiązuje do ciemno - bursztynowej barwy tego piwa, jest mętne, silnie gazowane drobnymi bąbelkami ( górnej fermentacji z refermentacją w butelce ), daje beżową pianę dość trwałą.
Zapach chlebowo - słodowy, wyraźna , lecz nie nachalna kwaskowatość - jak w piwach pszenicznych, smaki goździków i kolendry, pozytywnie przebijają drożdże. Goryczka mała przechodząca potem w średnią. Znakomite piwo - tylko ta cena ( 13,86 zł / 0,33 l ).
Do kolekcji etykieta , kapsel pusty.

[Viktor]

Browar de Brunehaut, Bio Amber

Doklejam etykietę - piwo bezglutenowe co zaznaczono na etykiecie - butelka klasyczny bączek pozostała bez zmian.

[Petitpierre]

Nie wiem czy jest to sytuacja jednostkowa, ale na to piwo zareagowałem w sposób dramatyczny. Zrobiłem się purpurowy na twarzy, pojawiła się wysypka na plecach i szyi, ramionach. Najwidoczniej jakiś składnik wywołał u mnie uczulenie, a ponieważ nie jest to normalne piwo, tylko bezglutenowe należy zwracać na to uwagę. Ku przestrodze.

Piwo smakuje jak lambik, jest bardzo kwaśne, ale nic nie wskazywało, że będzie taki, a nie inny skutek.

[darekd]

Browar z Walonii.
Piwo na słodzie jęczmiennym, pozbawionym glutenu

Aromat - specyficzny, zbożowy, pieczywo chrupkie, kwaskowe owoce, nieco korzenności
Piana - wysoka, średnia trwałość
Barwa - ciemny bursztyn z dodatkiem bardzo ciemnej pomarańczy, zmętnione
Wysycenie - wyższe, wyraźnie musujące
Smak - dominują kwaskowo-cierpkie owoce, słodowe niuanse podobne jak w zapachu, specyficzny, delikatny łodygowy posmak, lekka korzenność, ciut goryczki
Treściwość - pełne

Znakomite piwo - tylko ta cena ( 13,86 zł / 0,33 l ).

Mi niespecjalnie posmakowało, ale dla miłośników kwaśniejszych klimatów (nie tylko bezglutenowców) może być przyjemne. Ja kupiłem za niecałe 12 zł, co po tylu latach i inflacji jest dobrą ceną.
Wydaje mi się, że w sieciach zalega jeszcze trochę belgijskich piw w cenach ustalonych jeszcze przed skokiem inflacji.

[Viktor]

Pisałem o tym piwie 10 lat temu i wtedy tak patrzyłem na ówczesną cenę. Teraz , kiedy inflacja podbija ceny - wydaje się znośna w stosunku do jakości. Oby tylko nasi dystrybutorzy nie zawyżyli ceny "równając" do innych produktów

[darekd]

Myślę, że niebawem ceny "belgów" skoczą w górę i raczej nie będzie to wina dystrybutorów jednak...