Kolor:Bursztynowy
Piana:Obfita przy nalewaniu, wolno opadająca, kożuszek utrzymuje się do końca
Zapach:Owocowy
Smak:Posmak słodu z goryczką, co zabija alkohol...przy drugim łyku goryczka łagodnieje
Opakowanie:Butelka 0,75l, 7% alc, etykieta skromna, spory osad na dnie
Wysycenie:Od otwarcia piję godzinę (Polska-Niemcy) i ciagle przyjemnie pracuje....
Uwagi:Trzy piwa o tym samym składzie z wyjątkiem chmielu.Rozróżnienie między trzema piwami jest tylko ze względu na różnicę w różnych odmianach chmielu: Vlamertinge (Belgia), Mabton (Waszyngton, USA) i Nowej Zelandii i nazwie odpowiednio East Kent Goldings, Cascade, Nelson Sauvin. Warzone 05 kwietnia 2011, butelkowane 26 kwietnia 2011...niestety nie jest napisane (stąd znak ?), gdzie warzone, a jedynie wyprodukowane dla DELHAIZE...,gdzie zresztą było kupione. Na marginesie była to seria limitowana 4000 butelek z każdego gatunku (tzw. SINGLE HOP). Delektowałem się CASCADE Washington.
Piana:Obfita przy nalewaniu, wolno opadająca, kożuszek utrzymuje się do końca
Zapach:Owocowy
Smak:Posmak słodu z goryczką, co zabija alkohol...przy drugim łyku goryczka łagodnieje

Opakowanie:Butelka 0,75l, 7% alc, etykieta skromna, spory osad na dnie
Wysycenie:Od otwarcia piję godzinę (Polska-Niemcy) i ciagle przyjemnie pracuje....
Uwagi:Trzy piwa o tym samym składzie z wyjątkiem chmielu.Rozróżnienie między trzema piwami jest tylko ze względu na różnicę w różnych odmianach chmielu: Vlamertinge (Belgia), Mabton (Waszyngton, USA) i Nowej Zelandii i nazwie odpowiednio East Kent Goldings, Cascade, Nelson Sauvin. Warzone 05 kwietnia 2011, butelkowane 26 kwietnia 2011...niestety nie jest napisane (stąd znak ?), gdzie warzone, a jedynie wyprodukowane dla DELHAIZE...,gdzie zresztą było kupione. Na marginesie była to seria limitowana 4000 butelek z każdego gatunku (tzw. SINGLE HOP). Delektowałem się CASCADE Washington.

Comment