Sint Jozef [Kerkom], Bink Bloesem

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • sibarh
    Generał Wszelkich Fermentacji
    🥛🥛🥛
    • 2005.01
    • 10387

    Sint Jozef [Kerkom], Bink Bloesem

    Butelka 0,33 litra, alkohol 7,1 %, eks. brak, kapsel czerwony goły
    Kolor - brązowy, mętny
    Piana - drobniutka, średnio wysoka, średnio trwała
    Zapach - delikatnie słodko-miodowy
    Gaz - okey
    Smak - wyraźne nuty słodko-miodowe, po kilku łykach zagłuszone przez owoce (gruszka
    ?), mocno słodkie, w tle wyraźna goryczka i cierpkość
    Piwo smaczne, ciężkie i lepkie

    W moim "zbiorze" piw zagr. nr 3925 - moje 1939 nowe piwo na forum
    2800 nowe piwa opisałem na forum
    Moja "kolekcja" wypitych piw zagranicznych na koniec maja 2023 r. liczy 12 810 piw z 180 krajów
    Kolekcja jest na stronie https://sites.google.com/view/sibarh-galeria/galeria
  • sibarh
    Generał Wszelkich Fermentacji
    🥛🥛🥛
    • 2005.01
    • 10387

    #2
    Foto:
    Attached Files
    2800 nowe piwa opisałem na forum
    Moja "kolekcja" wypitych piw zagranicznych na koniec maja 2023 r. liczy 12 810 piw z 180 krajów
    Kolekcja jest na stronie https://sites.google.com/view/sibarh-galeria/galeria

    Comment

    • GaryFisher
      Kapitan Lagerowej Marynarki
      • 2009.10
      • 739

      #3
      Kerkom, Bink Bloesem [a.7.1%]

      Sezonowe, wiosenno-letnie piwo z miodem (z Sint-Truiden) i syropem gruszkowym (z Vrolingen) dostępne od kwietnia do października. Uwarzone z pięciu rodzajów słodu i doprawione jednym gatunkiem belgijskiego chmielu (niewiadomo jakiego).

      Kolor: wiśniowy, średnio mętny [5]

      Piana: niska, kremowa, drobnoziarnista i opada szybko, pozostały kożuch dziurawieje zanim wypijemy połowę [3.5]

      Zapach: karmelowo-owocowo-winny, czuć sporo wiśni śliwek i marmolady jak w koźlaku ale faktycznie rządzi aromat gruszek, zapach jest ciężki i słodki ale aż tak wprost miodem nie zalatuje, pod owocami czuć nieco słodu, fajne [4.5]

      Smak: słodki, mocno owocowy, w smaku gruszki są jeszcze intensywniejsze i rzeczywiście syropowe, trochę rozpuszczalnikowe i zostają długo w posmaku wraz z leciutką słodowością, na drugim planie tofi i karmel, miodu nie czuję, za to po ogrzaniu robi się bardziej winnie, goryczka raczej lekka, przypalana [4.5]

      Nasycenie: średniowysokie ale nie brakuje gazu [5]

      Opakowanie: flaszka 0.33l (Vichy) z różową, kwiecistą (kwiaty gruszy) etykietą z rysunkową pszczółką przytulającą gruszkę (czegoś bardziej gejowskiego jeszcze na piwie nie widziałem), kapsel goły, czerwony; data ważności i partia wycięte na brzegu etykiety [4.5]

      Producent: Brouwerij Kerkom (1878r.) 0495/38.12.14 Sint-Truiden, Belgia; www.brouwerijkerkom.be
      Zakupione w: De Bierkoning w Amsterdamie
      Degustowane: 04.10.2010r. ok. godz. 16:00 w Haarlemie
      Partia i data ważności: C 10 14
      Soundtrack: "Overkill" by Motorhead
      Tylko idiota ma porządek, geniusz panuje nad chaosem

      Comment

      Przetwarzanie...
      X