Alken Maes, Judas

[Koninck]

Kolor: Bursztynowy
Piana: Krótka, szybko opadająca
Zapach : Z nutką drożdży
Smak: Przyjemny z lekkim posmakiem goryczki
Opakowanie: Jak widać puszka, alc.8,5%
Uwagi: Przyjemne w piciu, ale bez szaleństwa...może dlatego że z puszki

[Oskaliber]

Kolor: Złoty, klarowny.
Piana: Biała, obfita, gęsta, dosyć trwała. Opada do kożucha mocno oblepiając szkło klasyczną koroną.
Zapach: Dominacja typowo belgijskich owocowych estrów: jabłka, gruszki, szczypta banana. Dalej nuta pieprzowa i minimalna kwiatowa chmielowość.
Smak: Średnio treściwe. Mocna belgijska estrowość taka sama jak w zapachu, spora pieprzowość, minimalna nuta alkoholowa, nie gryząca, taka bardziej perfumowa. W oddali na upartego można doszukać się lekkiej, kwiatowej chmielowości. Finisz wytrawny ze średnią alkoholowo-fenolowo-chmielową goryczką.
Wysycenie: Wysokie, musujące.
Ogółem: Bardzo dobre. Solidny, praktycznie podręcznikowy Belgian Golden Strong Ale.

[grodek]

KOLOR: złoty, idealnie klarowne.
PIANA: biała, średnio obfita, drobnopęcherzykowa.
ZAPACH: winno-drożdżowy, z morelą, jabłkiem, i nutami przyprawowymi.
SMAK: treściwe, ciężkie w odbiorze, zbyt słodkie jak dla mnie. Nuty przyprawowe, jabłko i posmak rozpuszczalnikowy. Goryczka zaznaczona, piekąca, alkoholowa.
WYSYCENIE: średnio wysokie.
OGÓLNIE: nie smakował mi to piwo, zbyt rozpuszczalnikowe w smaku. Butelka o pojemności 0,33L, termin do 30-07-19.