Pivovarnia Plzensky Pivovar, Pszenicznoje

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • e-prezes
    Generał Wszelkich Fermentacji
    🥛🥛🥛🥛🥛
    • 2002.05
    • 19261

    Pivovarnia Plzensky Pivovar, Pszenicznoje

    12 blg, alk. 4,2 %
    Jasne złoto, lekko zmętnione, choć przy tej barwie dość przejrzyste. Piana wyższa niż w Red ale, choć do pszenicznych standardów dość daleko. Szybko znika do firanki na powierzchni.
    W aromacie dużo goździka i czegoś jeszcze (inne fenole?), brak kompletnie banana. Ogólnie dość mocno przyprawowe, fenolowe, wręcz męczące.
    W smaku podobnie przyprawowa nuta jest dominująca i w ogólnej ocenie sprawia wrażenie mocno nasyconego. Pełnia średnia do niskiej. Dość dziwaczne. Szkoda, bo po lagerach to już nie spodziewam się rewelacji.
    Attached Files
    Last edited by e-prezes; 2013-12-18, 22:31.
  • Cooper
    Pułkownik Chmielowy Ekspert
    🍼🍼
    • 2002.11
    • 6056

    #2
    Aż dziw bierze że ten browar nie ma procesu z czeskim browarem w Pilźnie o podszywanie się pod nazwę. Nawet data ich rzekomego założenia jakaś totalnie od czapy, bodajże o rok starsza od daty powstania browaru w Czechach.
    No ale Białoruś to specyficzny kraj w naszym rejonie. Takich oskarżeń raczej chyba tam nie wzieli by sobie i tak do serca
    Piętnastego czerwca roku dwa tysiące czwartego zbóje z bandy Heńka zamkły "Królewskiego" !!!
    1944 - brunatni niszczą Browar Haberbuscha. W 60. rocznicę zieloni niszczą Browar Warszawski.

    Zbiór etykiet z Tanzanii, zbiór polskich bloczków kelnerskich sprzed 1945 roku i et z motywem borsuka na Facebooku

    Comment

    • e-prezes
      Generał Wszelkich Fermentacji
      🥛🥛🥛🥛🥛
      • 2002.05
      • 19261

      #3
      Josef Krysl, który był odpowiedzialny za rozruch tego browaru chyba jako Czech nie pozwoliłby sobie na wtopę. Zresztą kto będzie sądził z białoruskim podmiotem?

      Comment

      • abernacka
        Generał Wszelkich Fermentacji
        🥛🥛🥛🥛
        • 2003.12
        • 10861

        #4
        E-Prezesie, nie drażnij mnie. Już kilka razy podchodziłem do tematu Białoruś. Niestety za każdym razem, coś mi wypadało i zmieniałem w ostatniej chwili kierunek wyjazdu.
        Piwna turystyka według abernackiego

        Comment

        Przetwarzanie...
        X