Крумкач to po naszemu kruk i jest to częsta i całkiem zrozumiała nazwa domowych i nie tylko piw w stylu stout. Tu nie jest inaczej, bo mamy również do czynienia ze stoutem. Wspomniałem o domowych piwach, gdyż piwowar tego małego browaru o warzelni 300 litrowej jest, a raczej był piwowarem domowym.
Jak widać opakowania są dopracowane na skalę możliwości małego prywatnego browarku. Owijka z papieru pakowego z naniesionymi motywami, odmiennymi dla każdego piwa (a jest ich 4: IPA, gryczane ale, saison i właśnie stout).
IBU: 37, ABV: 5,1%, BLG: 12°, pojemność 500 ml. Wymienione na giełdzie w Mińsku.
Lekki, nie wodnisty, z palonymi, delikatnie czekoladowymi nutami. W zapachu odrobinę masła, a tak słabo z czymś innym. Barwa nie jest mocno czarna, ale przy 12 blg łapie się w ramy stylu. Czuję pewien niedosyt, jak pomyślę o piwowarze domowym. Ogólnie do poprawki.
Jak widać opakowania są dopracowane na skalę możliwości małego prywatnego browarku. Owijka z papieru pakowego z naniesionymi motywami, odmiennymi dla każdego piwa (a jest ich 4: IPA, gryczane ale, saison i właśnie stout).
IBU: 37, ABV: 5,1%, BLG: 12°, pojemność 500 ml. Wymienione na giełdzie w Mińsku.
Lekki, nie wodnisty, z palonymi, delikatnie czekoladowymi nutami. W zapachu odrobinę masła, a tak słabo z czymś innym. Barwa nie jest mocno czarna, ale przy 12 blg łapie się w ramy stylu. Czuję pewien niedosyt, jak pomyślę o piwowarze domowym. Ogólnie do poprawki.