Nowe seria piw, które dotychczas występowały u nas jako pszeniczne (ciemne i jasne).
Po tej samej butelce i nawiązaniu w nazwie (Kult) obstawiam, że browar to Krynica.
Etykieta z błędami w niemieckim i opisami w stylu "kraftwerk Bier" pochodzi od polskiego dystrybutora - firma z siedzibą z Ząbkach. Na kontrze silą się na fachowy opis, ale łamią sobie "zombki" również na języku polskim...
Opisują produkt jako monachijski lager, deklarowany chmiel: Hallertauer Mittelfrüh.
Ekstr. 15%
Alk. 6,5%
Aromat - słodowy, słodkawy, troszkę owocowy
Piana - dość wysoka, znika ekspresowo i nic nie pozostawia po sobie
Barwa - jasne złoto
Wysycenie - wysokie, dość ostre
Smak - słodowy, leciutkowo cukrowy, czuć alkohol, goryczka dość mocna, ale tępa.
Treściwość - pełne +
Toporny produkt ze schludną etykietą okraszoną babolcami ortograficznymi.
Skojarzenie z marką "Mocnaje" nie wydaje mi się przypadkowe:
Po tej samej butelce i nawiązaniu w nazwie (Kult) obstawiam, że browar to Krynica.
Etykieta z błędami w niemieckim i opisami w stylu "kraftwerk Bier" pochodzi od polskiego dystrybutora - firma z siedzibą z Ząbkach. Na kontrze silą się na fachowy opis, ale łamią sobie "zombki" również na języku polskim...
Opisują produkt jako monachijski lager, deklarowany chmiel: Hallertauer Mittelfrüh.
Ekstr. 15%
Alk. 6,5%
Aromat - słodowy, słodkawy, troszkę owocowy
Piana - dość wysoka, znika ekspresowo i nic nie pozostawia po sobie
Barwa - jasne złoto
Wysycenie - wysokie, dość ostre
Smak - słodowy, leciutkowo cukrowy, czuć alkohol, goryczka dość mocna, ale tępa.
Treściwość - pełne +
Toporny produkt ze schludną etykietą okraszoną babolcami ortograficznymi.
Skojarzenie z marką "Mocnaje" nie wydaje mi się przypadkowe:
Comment